piątek, 30 stycznia 2015

Gościniec/Felieton: Southern Bastards - Budford Pusser w Faulknerowskim Jefferson, czyli dlaczego Jason Aaron to taki komiksowy odpowiednik braci Coen?

Drugi i niestety ostatni w styczniu tekst gościnny trafia na łamy Image Comics Journal. Jego autorem jest Jakub Górecki z Pulp Warsaw, który wziął na tapetę najnowszą serię Jasona Aarona. Ale w dość nietypowym sensie. Zresztą, oddaję głos autorowi.
----------------------------------------------
Komiksy Aarona (głównie te autorskie, ale i w pracach na zlecenie da się to wyczuć) są jednym z tych współczesnych tworów komiksowych, które są wdzięcznym tematem do szukania inspiracji i dialogów z rozmaitymi tekstami kultury. W nie mniejszym stopniu niż serwuje nam to obecnie Ed Brubaker uparcie tkwi w swoim pościgu za powiedzeniem kilku słów w każdej noir niszy jaka istnieje. Tak jak The Other Side rozliczało się z traumą Wietnamu przez pryzmat jego kulturowego i literackiego dorobku (do tego komiksu wrócimy kiedyś w oddzielnym wpisie), tak Scalped było historią, która na raz brała na siebie problem akceptowania własnej tożsamości, wymieszanej z trybutem dla twórczości Jamesa Ellroya i przede wszystkim Elmore'a Leonarda... Wszystko oczywiście podlane specyficzną dozą brutalności i niewybrednego języka, przez który Jason Aaron, trochę niesłusznie, dorobił się przydomku "nowego Gartha Ennisa".

I tak przechodzimy do Southern Bastards.

Image na ekranach #1

Nowa rubryczka rusza na Image Comics Journal i jak łatwo się domyśleć, otworzę się wreszcie nieco bardziej na coś innego niż komiksy. Nie narzucam sobie tutaj żadnej regularności, po prostu jeśli uzbieram jakieś warte wspomnienia informacje, będę je zamieszczać na blogu. I niech Was zupełnie nie zdziwi monotematyczność "Image na ekranach" - 99% zawartości tej rubryki stanowić będą informacje o "The Walking Dead". Dokładnie tak jak dzisiaj.

Na dobry początek najnowszy trailer drugiej części piątego sezonu trupiej epopei.
Jak zwykle trzeba uczciwie powiedzieć, że trailer wygląda naprawdę nieźle, żeby nie napisać - apetycznie. Inna sprawa, że zapowiedzi trzeciej serii serialowej wersji "The Walking Dead" też wyglądały bardzo dobrze, a doskonale pamiętamy jak wyglądał efekt końcowy.
-----------------------------------------------------------------
W jesiennym finale do obsady serialu dołączył Tyler James Williams, odtwarzający rolę Noah. Wygląda na to, że za długo w niej nie pobędzie. Dlaczego? Otóż aktor podpisał właśnie kontrakt na rolę w planowanym spin-offie serialu "Criminal Minds", a to oznacza, że w planach nie ma pracy na pełen etat przy "Trupach". Czyżbyśmy poznali więc kolejną ofiarę zombiaków?
-----------------------------------------------------------------
Joshua McDermitt, a więc aktor odtwarzający rolę Eugene'a, w wywiadzie stwierdził iż wcale nie musi zbyt szybko dojść do wyczekiwanego spotkania grupy Ricka z Morganem, którego widzieliśmy w scenie po napisach końcowych jesiennego finału. Zwrócił on uwagę na to, że podczas kręcenia tych scen charakteryzatorzy dostali jasne polecenie, by kościół wyglądał tak, jakby Morgan przybył na miejsce kilka tygodni po opuszczeniu go przez bohaterów serialu. Dla przypomnienia, scena wyglądała tak:
-----------------------------------------------------------------
Tymczasem pojawiły się plotki mówiące o tym, że w jednym z odcinków zamówionej już szóstej serii "The Walking Dead" pojawi się postać ze spin-offu. Na chwilę obecną nic więcej nie wiadomo.
-----------------------------------------------------------------
Skoro już mowa o "The Walking Dead: Cobalt" (roboczy tytuł spin-offa), to ujawniono pierwszą stronę scenariusza pilotowego epizodu. Zgodnie z oczekiwaniami, przeniesiemy się w czasie do chwil z początków epidemii zombie. Tytuł tego epizodu brzmi "Fear The Walking Dead".

Linkowisko, edycja "Black Science"

Dwie recenzje "Black Science" na Image Comics Journal to dla Was za mało by podjąć decyzję o kupnie? Dzisiejsza "Linkowisko" jest więc idealne dla Was, ponieważ dokopałem się do czterech linków, opiniujących wydany niedawno w naszym kraju komiks Ricka Remendera i Matteo Scalery. Oto i one:

Filmowy "Cowboy Ninja Viking" ze reżyserem

To dopiero mały kroczek w stronę realizacji samej produkcji, ale serwis Newsarama donosi, że filmowa adaptacja komiksu Image "Cowboy Ninja Viking" znalazła wreszcie swojego reżysera. Zaakceptowała go gwiazda filmu, Chris Pratt. Chwila, chwila, że co?
Nie, nie przeczytaliście źle. Jak się okazuje - i przyznaję się do wcześniejszej niewiedzy - aktor znany z roli Star-Lorda w niedawnym "Guardians of the Galaxy", nie tylko będzie odtwarzać główną rolę w tej ekranizacji. Jako że to on był głównym orędownikiem przeniesienia "Cowboy Ninja Viking" na duży ekran i bez niego nikt nie wpadłby raczej na podobny pomysł, aktor zapewnił sobie niespotykaną swobodę pracy. To on decyduje z kim chce pracować i postanowił, że odpowiednimi reżyserami dla produkcji będzie duet David Leitch oraz Chad Stahelski, znany z filmu "John Wick".

Kolejnym problemem dla realizacji tego filmu, staje się coraz bardziej napięty grafik Pratta. Wiemy na pewno, że w najbliższych latach wystąpi on w drugiej części "Strażników Galaktyki" oraz w filmie "Magnificent Seven". Ewentualny sukces "Jurassic World" na pewno zaowocuje kontynuacją, a od jakiegoś czasu pojawiają się liczne plotki mówiące o udziale aktora w planowanym reboocie "Indiany Jonesa".

O ewentualnych postępach w pracach nad tym filmem z pewnością będę informować na blogu.

czwartek, 29 stycznia 2015

SuperHero Magazyn #2

Jakiś czas temu ruszyła nowa, nieźle zapowiadająca się inicjatywa. Polegała ona na ruszeniu z tworzeniem ukazującego się co miesiąc, darmowego magazynu internetowego poświęconego superbohaterom. Jakiś czas później pierwszy z nich ukazał się, zebrał pozytywne opinie. Nie trwało długo, aż gruchnęła ciekawa wieść: numer drugi najpierw ukaże się w Internecie, a następnie w druku. Słowo ciałem się stało, a właściwie papierem. Jako że otrzymałem do swoich łap wydrukowany i pachnący tuszem drugi numer ”SuperHero Magazyn”, wypada napisać Wam kilka zdań o tym, czy warto zainwestować te 9,99zł, które widnieje na okładce jako cena.

Graham i Rios o swoim pomyśle na "Island"

Podczas tegorocznego Image Expo wśród zapowiedzi znalazł się tytuł "Island". Jak się później okazało, ma być to komiksowy magazyn, na łamach którego ukazywać się będą pełne, 22-stronicowe historie różnych autorów. Pomysłodawcy projektu - Brandon Graham i Emma Rios, zapowiedzieli iż pierwszy numer ukaże się w lipcu, a teraz znamy już nieco więcej szczegółów na temat jego zawartości oraz tych dotyczących planów na przyszłość.
Pierwszy numer "Island" zawierać będzie historie autorstwa założycieli magazynu. Rios stworzy historię pod tytułem "ID", natomiast Graham powróci do stworzonej przez siebie marki "Multiple Warheads". Oprócz tego, w numerze znajdzie się miejsce dla prozy, artykułów oraz ilustracji, a wśród ich autorów znajdują się takie nazwiska jak: Marian Churchland, Helen Mair, Johnnie Christmas oraz Farel Dalrymple.

Tytuł magazynu wziął się od klasycznego pytania "gdybyś mógł wziąć ze sobą na bezludna wyspę jeden...". Graham i Rios zapewniają, że chociaż będą dobierać historie do kolejnych numerów, nie oznacza to, że potencjalni twórcy są czymkolwiek skrępowani. Jeśli ktoś przyśle np. historie pornograficzną, która będzie jednocześnie stać na przyzwoitym poziomie, nie będzie żadnych problemów z możliwością publikacji w jednym z numerów "Island". Graham podkreśla, że interesują go przede wszystkim historie w stylu zupełnie odmiennym od tego, co sam lubi pisać.

Na tym kończą się informacje od twórców, czas więc na moje rozmyślenia. Skoro obecnie wydawana seria "Dark Horse Presents" liczy 48 stron i kosztuje 4,99$, to strach pomyśleć ile może wynosić cena "Island". Wspomniana przed chwilą antologia jeszcze rok temu publikowana była w innej formie, bardzo zbliżonej do zapowiedzi Grahama i Rios. Cena wynosiła wtedy 7,99$, a np w ofercie ATOM Comics trzeba było zapłacić około 28zł. Jeśli więc nie będzie żadnego zaskoczenia i za każdy numer "Island" trzeba będzie wykosztować się blisko osiem dolarów, ten ambitny projekt może już na wstępie mieć pewne problemy. Taka kwota to mocne obciążenie kieszeni i nie wątpię w to, że część zainteresowanych tym tytułem czytelników zrezygnuje z kupna chociażby dlatego, bo musieliby przy okazji wyrzucić ze swojej listy zakupów inne pozycje. Wystarczy przecież dorzucić sobie dolara i mieć nawet do trzech zeszytów różnych, sprawdzonych już serii.

Sam jestem mocno zainteresowany magazynem "Island". Ale jeśli cena faktycznie ustalona zostanie na poziomie ośmiu dolarów, zdecydowanie odpuszczę sobie jego kupowanie.

Image wydaje, Image przesuwa - 28.01.2015

Znów się lekko spóźniłem :) W dniu wczorajszym Image Comics opublikowało następujące pozycje:
68 Volume 4 Rule Of War TP, $19.99
Alex + Ada #12, $2.99

Aphrodite IX Cyber Force #1 (Marc Silvestri SDCC Variant Cover), $10.00
Birthright #3 (Andrei Bressan 2nd Printing Variant Cover), $2.99
Bitch Planet #2, $3.50

Black Science Volume 2 Welcome Nowhere TP, $14.99
Casanova Acedia #1, $3.99
Chew/Revival #1 (Tim Seeley Signed Edition)(Dynamic Forces), AR
Criminal Volume 1 Coward TP, $14.99

Danger Club #6, $2.99
Death Vigil #6 (Of 8), $3.99
Dying And The Dead #1, $4.50

Graveyard Shift #2 (Of 4), $3.50
Great Pacific Volume 3 Big Game Hunters TP, $14.99
Magdalena Origins Volume 1 TP (New Printing), $19.99
Outcast By Kirkman And Azaceta Volume 1 TP, $9.99
Punks The Comic #4 (Cover A Kody Chamberlain), $3.99
Punks The Comic #4 (Cover B Joe Infurnari), $3.99
Rasputin #4, $3.50
Revival #27, $3.99

Sex #19, $2.99
Sex Criminals #10, $3.50

Super Dinosaur Volume 4 TP, $12.99
They're Not Like Us #2, $2.99
Umbral #12, $3.50
Zero #14 (Cover A Mario Oleksicki & Tom Muller), $2.99
Zero #14 (Cover B Tonci Zonjic & Tom Muller), $2.99


Chyba nową blogową tradycją stanie się pisanie o opóźnieniach ósmego tomu "Morning Glories", tym razem przesuniętego z 11 na 18 lutego. Tymczasem drugi tom zbiorczy "Rat Queens" także zmienił datę publikacji - z 25 lutego na bliżej jeszcze nieokreśloną kwietniową środę.

środa, 28 stycznia 2015

Felieton i wywiad: Z wizytą w Częstochowskiej Czytelni Komiksów

Był chłodny, zimowy, styczniowy piątek. Wróciłem do domu z pracy i jak zwykle przed obiadem czytałem sobie najnowszy ”Dziennik Zachodni”. Przeglądając kolejne strony natrafiłem na nietypową informację. Otóż napisano w niej o inicjatywie, o której wcześniej zupełnie nie słyszałem. Jak się okazało, w Częstochowie kilku zapaleńców połączyło siły i stworzyło Częstochowską Czytelnię Komiksów. Szybko więc pomyślałem, że skoro nie mam najmniejszego problemu z dojazdem, to napiszę maila do organizatorów inicjatywy i umówię się na spotkanie.

wtorek, 27 stycznia 2015

I znów muszę Wam podziękować :)

Z nieskrywaną satysfakcją chciałbym ponownie pochwalić się wynikami uzyskanymi przez Image Comics Journal. Wczoraj w okolicach godziny 23 licznik odwiedzin bloga przekroczył magiczną dla mnie barierę stu tysięcy wejść. Nie byłoby to możliwe tak szybko, gdyby nie drugi powód do radości. Otóż styczeń jest także kolejnym rekordowym miesiącem działalności, ponieważ już pobity został październikowy wynik ilości wejść, który wynosił 9 805. I to jak! W chwili gdy piszę te słowa, miesiąc styczeń może pochwalić się łącznym rezultatem wynoszącym równo 11 300 wejść i wszystko wskazuje na to, że do końca miesiąca spokojnie dojdzie kolejny tysiąc lub nawet półtora.

To tylko cyferki, ale i tak sprawiają, że jeszcze bardziej chce mi się tworzyć kolejne posty. Dziękuję raz jeszcze za odwiedzanie Image Comics Journal i życzę sobie, byście nie zwalniali tempa :)

The Manhattan Projects vol. 5: The Cold War (Jonathan Hickman/Nick Pitarra)

Seria ”The Manhattan Projects” od samego początku kupiła mnie niebanalnymi pomysłami, świetnie pisanymi postaciami oraz twistami fabularnymi, których w żaden sposób nie umiałem przewidzieć. Długo czekałem na premierę piątego tomu, który nosi tytuł ”The Cold War” i jasno dawał do zrozumienia okres, w którym zostały osadzone wydarzenia przedstawione w komiksie. To po prostu nie mogło się nie udać. Ale czy tak jest na pewno? Zapraszam do lektury poniższej recenzji.

Najnowsze wieści od Taurusa

Dwie interesujące wieści ujawniło wydawnictwo Taurus Media w związku z publikowanymi przez nich komiksami z Image. Po pierwsze, oficjalną datą premiery 23 tomu "Żywych Trupów" jest poniedziałek, 23 lutego. Szukajcie w sklepach komiksu z taką okładką:
Natomiast nieco ponad tydzien po premierze pierwszego tomu "Black Science", Taurus zdradził iż drugiej odsłony cyklu Ricka Remendera i Matteo Scalery powinniście wypatrywać pod koniec sierpnia.

Triumfy Bragi, czyli powrót "Rat Queens"

Jakiś czas temu ukazał się długo wyczekiwany one-shot "Rat Queens Specjal: Braga #1", który w serca czytelników wlał wreszcie nadzieję na szybki powrót serii ongoing na sklepowe półki. Premiera dziewiątej jej odsłony obecnie zapowiedziana jest na 25 luty, natomiast Kurtis J. Wiebe znalazł czas, by zdradzić kilka ciekawostek na temat pisanego przez siebie tytułu.
Braga w początkowych planach miała zaliczyć tylko krótki epizod w drugim numerze serii i zniknąć wraz z innymi postaciami. Wiebe uznał jednak, że ktoś tak charakterystyczny musi zostać w tytule na dłużej. Zwłaszcza, że czytelnicy bardzo korzystnie zareagowali na Bragę. Do jej historii scenarzysta dodał wątki autobiograficzne (!), lecz nastąpiło to dopiero po premierze czwartego zeszytu "Rat Queens". Wtedy właśnie pierwszy raz pojawił się pomysł stworzenia one-shotu poświęconego tej sympatycznej wojowniczce.

Braga jest postacią, dzięki której komiks Kurtisa J. Wiebe dostał nominację do GLAAD Awards. Wojowniczka jest bowiem transseksualistką i scenarzysta przyznał, że trochę obawiał się bliżej podchodzić do tego tematu. Według recenzji udało mu się jednak pokazać ten fakt z odpowiednim dystansem i respektem. Jednocześnie nie zrobił z tego elementu głównego wątku one-shotu. Przy okazji dodał z rozbrajającą szczerością, że jeszcze kilka lat temu nie pomyślałby iż dziś będzie wykazywać się taką tolerancją wobec ludzi o odmiennej orientacji seksualnej. Jego podejście zmieniło się, gdy poznał w Australii homoseksualną parę i odkrył, że - cytując - "Huh, they're just people".

Tess Fowler, rysowniczka one-shotu, będzie ilustrować inne pojedyncze zeszyty, które ukazywać mają się pomiędzy poszczególnymi story-arcami. Sama przyszłość serii jawi się wreszcie kolorowo. Według scenarzysty, od lutego aż do września każdego miesiąca ukazywać ma się coś nowego z logo "Rat Queens". Drugi tom zbiorczy niestety został przesunięty na kwiecień, a Wiebe podkreślił jeszcze, że w kwietniu startuje w Image z serią "Pisces".

niedziela, 25 stycznia 2015

Gościniec: Black Science #1: Zasada nieskończonego spadania (Rick Remender/Matteo Scalera)

Pierwszy w wielu (mam nadzieję) występów gościnnych na łamach Image Comics Journal to tekst Tomka Kabzy z DCManiaka i chyba pierwsza negatywna recenzja "Black Science" na jaką natrafiłem. Zgadzacie się z poniższą opinią?
Zanim przejdę do właściwej recenzji, najpierw może przedstawię krótki rys historyczny. Otóż jeszcze do niedawna nie miałem za wiele wspólnego z komiksami wydawnictwa Image. Nie licząc "Spawna" w czasach TM-Semica, jedynymi rzeczami jakie z niego czytałem były "Żywe Trupy" oraz tomy "Savage Dragon Archives". To właśnie dzięki Krzyśkowi tak mniej więcej rok temu zacząłem sięgać po kolejne tytuły i okazało się to strzałem w dziesiątkę. Image błyskawicznie stało się także i moim ulubionym wydawnictwem. Każdy kolejny komiks z ich logo na okładce jaki kupowałem okazywał się przynajmniej bardzo dobrą lekturą, a nieraz dołączał nawet do grona moich faworytów. Niestety każda passa musi się kiedyś skończyć. Tak też stało się i w tym przypadku.

Trzy pytania do ATOM Comics

Wysłałem trzy pytania do szefostwa ATOM Comics w kwestii sprzedaży komiksów Image w 2014 roku. Oto odpowiedzi jakie uzyskałem.
Czy w 2014 roku sprzedaż komiksów Image w ATOMie wzrosła i jeśli tak to jak bardzo?
W minionym roku zanotowaliśmy ogólnie duży wzrost sprzedawanych komiksów, w tym również Image. Już wcześniej to wydawnictwo cieszyło się sporą popularnością wśród naszych klientów i w 2014 roku utrzymało swoją pozycję, wyraźnego "numeru 3" po Marvelu i DC. Generalnie udział Image w sprzedaży naszego sklepu jest wyższy niż 10%, które ma średnio w USA. To nas cieszy, bo prywatnie jesteśmy gorącymi zwolennikami Image i uważamy, że dysponuje najbardziej zróżnicowaną ofertą, a większość serii stoi na świetnym poziomie. Niestety sporym problemem pozostaje kwestia opóźnień w planach wydawniczych - sytuacja raczej pogarsza się niż polepsza. Takie serie jak Velvet, Sex Criminals, czy Jupiter's Legacy to skrajne przykłady, ale wiele serii notowało irytujące opóźnienia.

Jaki był najlepiej sprzedający się w sklepie komiks Image 2014 roku?
W przeciwieństwie do USA nie był to The Walking Dead, tylko debiut Outcast. Wiele osób postanowiło sięgnąć po ten tytuł, nie tylko ze względu na fabułę, ale i jako "inwestycję". Po kilku miesiącach od premiery jego wartość już mocno wzrosła (na ebayu trzeba zapłacić przynajmniej pięciokrotność ceny okładkowej), więc jak ktoś liczy na powtórkę sytuacji pierwszym numerem The Walking Dead, to początek jest przyzwoity ;) Bardzo duże zainteresowanie wzbudziły też The Wicked and the Divine, Birthright, Wayward i Wytches. Ze starszych serii niezmiennie świetnie radzą sobie The Walking Dead i Spawn.

Czy był w minionym roku jakiś komiks od Image, którego wysoka/niska sprzedaż Cię zdziwiła?
Trochę poniżej oczekiwań sprawują się Roche Limit, Rasputin, Alex+Ada, Southern Bastards i Drifter. Za to możemy pochwalić się dobrym wynikiem Trees, więc lamenty Warrena Ellisa na temat poziomu sprzedaży nie są uzasadnione w Polsce :) Pozytywnie też zaskoczyły nowe serie z niekoniecznie głośnymi nazwiskami twórców: Copperhead, Bitch Planet, Cowl, Shutter, czy Intersect.
-----------------------------------------------------
Oczywiście na koniec dodam, że Pan Multiversum podobnie jak rok temu nie raczył nawet odpisać na maila z prośbą o odpowiedź na te same pytania.

Okładka tygodnia #55

Jak każdej niedzieli tak i dzisiaj na Image Comics Journal pojawia się nowa odsłona "Okładki tygodnia". Tym razem bierzemy na tapetę komiksy opublikowane w minioną środę i muszę przyznać, że pierwszy raz od dłuższego czasu miałem kłopot z wyborem finałowej trójki. Nie załapał się variant A trzeciego numeru "The Autumnlands: Tooth & Claw", lecz nie oznacza to, że serii tej zabraknie w zestawieniu.
3. Rise of the Magi #5 (cover B - Stjepan Sejic)
Już publikacja "Ravine" dała nam jasno do zrozumienia, że co jak co, ale smoki Stjepan Sejic rysować lubi i z pewnością umie. Udowadnia to właśnie na tej okładce, przedstawiając nam jedynie łeb stworzenia tak niebywałego, że trudno oderwać od niego wzrok. Sama ilustracja nie składa się z wielu elementów, ale te które są, dopracowano w każdym detalu. Jedyne co moim zdaniem nieco psuje okładkę i w sumie stąd też daje zaledwie trzecie miejsce, to zupełnie niepotrzebny dymek z tekstem. Oprócz tego, nie można mieć absolutnie żadnych zastrzeżeń.
2. Intersect #3 (cover A - Ray Fawkes)
Jest w twórczości Ray'a Fawkesa coś, co sprawia że chce się na nią patrzeć. Przy okazji przypomnę, że o ile za scenarzystę nadal mam go marnego, to jednak szczerze przyznaję, że "Intersect" jest komiksem nadzwyczaj ciekawym. Największy efekt robi na mnie niezwykła szata graficzna komiksu, której bardzo przyjemną próbkę macie powyżej. Okładka po prostu mi się podoba, nawet tak do końca nie potrafię napisać Wam dlaczego. I zaręczam, w środku jest jeszcze lepiej, dlatego warto przezwyciężyć ewentualne uprzedzenia i sięgnąć po ten komiks.
1. The Autumnlands: Tooth & Claw #3 (varian B - Skottie Young)
Przychodzi Skottie Young do Image i... robi to co umie najlepiej. Wariantowa okładka do nowej serii Kurta Busieka jest kwintesencją twórczości tego artysty - jest przeraźliwie słodka, bajkowa, a mimo to nie można oderwać od niej wzroku i nie uśmiechać się podczas podziwiania każdego jej szczegółu. Nie wiem jakie moce przerobowe ma ten niesamowity rysownik, ale nie obrażę się, jeśli będzie częściej robić warianty dla Image, nawet kosztem Marvela.

piątek, 23 stycznia 2015

Image Expo 2015: Vaughan i Chiang krótko o "Paper Girls"

Trochę to trwało, ale dziś wreszcie zamykam na blogu kwestię tegorocznej odsłony Image Expo. Jednym z najbardziej oczekiwanych komiksów, które zostały tam ogłoszone, z pewnością jest "Paper Girls" Briana K. Vaughana i Cliffa Chianga. Obaj twórcy udzielili serwisowi CBR krótkiego wywiadu na jego temat, lecz nie zdradzili zbyt wielu szczegółów.
Przypomnę, że według zapowiedzi "Paper Girls" opowiadać ma o nastoletniej dziewczynie, która dzień po Halloween wpada na trop intrygi, która całkowicie odmieni jej życie i stanie się początkiem licznych przygód, o jakich wcześniej nie śniła.

Twórcy jak ognia unikali ujawnienia jakichkolwiek szczegółów na temat tego komiksu, dlatego też wywiad z czasem zmienił się w pogadankę na każdy temat. Vaughan zdradził tylko, że historia dotyczyć będzie zaufania i na pewno nie należy do pozbawionych wątków nadnaturalnych. Jego zdaniem "Paper Girls" spodoba się fanom "Runaways" z Marvela, choć jednocześnie dodał, że w żaden sposób nie są to podobne komiksy.

I w sumie to tyle. Nie rozpieścili nas twórcy.

Stuart Moore o powrocie "EGOs"

"EGOs" duetu Stuart Moore/Gus Storms jest jednym z tych tytułów, które w założeniu miały być miniserią, lecz bardzo pozytywne przyjęcie ze strony czytelników sprawiło, że doczekała się kontynuacji. Piąty numer tej historii ukaże się w sklepach już w lutym i twórca scenariusza uznał, że to dobra pora na udzielenie wywiadu na temat najnowszych przygód stworzonych przez niego bohaterów.
"EGOs" zaskoczyło czytelników tym, że okazało się bardzo inteligentnym komiksem superbohaterskim, osadzonym w alternatywnej wersji przyszłości. Czwarty zeszyt tego komiksu ukazał się dość dawno temu, za co Stuart Moore przeprosił i wyjaśnił, że przerwa ta spowodowana była znacznie dłuższym niż zakładano czasem pracy nad nowymi numerami. Twórcy chcieli uczynić z nowych numerów "EGOs" maksymalnie przystępne dla nowych czytelników i jednocześnie sprawić, by ci którzy są z komiksem od początku nie czuli się zawiedzeni.

Nowy story-arc rozpocznie się w chwili, gdy Deuce i Pixel - dwójka głównych bohaterów "EGOs" - coraz mocniej oddalają się od siebie i ich małżeństwo znajduje się na skraju przetrwania. Nie pomoże im wielka, międzygalaktyczna intryga, która sprawia, że całkowicie oddają się swojej pracy. Z czasem czytelnik zauważy, że oboje tak naprawdę pracują nad jedną sprawą, która swoim zasięgiem przykrywa wszystko, z czym mieli dotąd do czynienia.

Pomimo całej nadnaturalnej otoczki, Stuart Moore podkreśla że tak naprawdę nowe numery "EGOs" stanowić będą historię kryminalną. Twórca zauważa, że dziś jest bardzo mało tego typu komiksów, a on sam miał pomysł na coś podobnego już dziesięć lat temu. Wraz z rysownikiem Gusem Stormsem poczuli, że nadszedł odpowiedni czas na zaprezentowanie czytelnikom podobnej twórczości. Artysta nie musiał nawet specjalnie zmieniać swojego stylu, ponieważ od samego początku dał się poznać jako specjalista od motywów science-fiction.

Moore obiecuje, że czytelnicy którzy sięgnęli po początkowe numery serii "EGOs", z pewnością nie zawiodą się nowym story-arciem, który ma liczyć pięć numerów.

Specjalny wariant "The Walking Dead #1" autorstwa Roba Liefelda

Wizard World Madison Comic Con to niezbyt duży konwent, który w tym roku odbędzie się w dniach od 6 do 8 lutego. Image Comics będzie tam obecne i z pewnością niektórych fanów ucieszy fakt, że Robert Kirkman przywiezie tam ze sobą specjalną edycję "The Walking Dead #1" z okładką autorstwa samego Roba Liefelda. Wyglądać będzie tak:
Podoba się wam? :D

Image wydaje, Image przesuwa - 21.01.2015

Trochę mi się zaspało :) Dwa dni temu Image Comics opublikowało następujące komiksy:
Activity Volume 3 TP, $16.99
Autumnlands Tooth And Claw #3 (Cover A Benjamin Dewey), $2.99
Autumnlands Tooth And Claw #3 (Cover B Skottie Young), $2.99
Drifter #3 (Cover A Nic Klein), $3.50
Drifter #3 (Cover B Marko Djurdjevic), $3.50

Goners #4, $2.99
Hack Slash Son Of Samhain Volume 1 TP, $12.99
Intersect #3 (Cover A Ray Fawkes), $3.50
Intersect #3 (Cover B Tula Lotay), $3.50

Invincible #116, $2.99
Penny Dora And The Wishing Box #3 (Of 5), $2.99
Reyn #1, $2.99
Rise Of The Magi #5 (Cover A Marc Silvestri), $3.50
Rise Of The Magi #5 (Cover B Stjepan Sejic), $3.50
Rumble #2, $3.50
Spread #5, $3.50
Wicked + The Divine #7 (Cover A Cover A Matthew Wilson & Jamie McKelvie), $3.50
Wicked + The Divine #7 (Cover B Christian Ward), $3.50


Niecierpliwić mają się prawo fani "Morning Glories", ponieważ ósmy tom zbiorczy tej serii ponownie został przesunięty. Tym razem na 11 lutego.

czwartek, 22 stycznia 2015

Black Science #1: Zasada nieskończonego spadania (Rick Remender/Matteo Scalera)

Komiks oryginalnie opublikowano jako "Black Science vol. 1: How to Fall Forever". Poniższa recenzja jest oparta na wydaniu Taurus Media.

Są komiksy wybitne, są komiksy kiepskie, to żadne odkrycie. Są także pozycje, które nie dają się łatwo sklasyfikować i dziś właśnie weźmiemy na tapetę taką właśnie pozycję. Jest nim opublikowany w poniedziałek przez Taurus Media premierowy tom ”Black Science”, do którego lektury podszedłem nieco rozbawiony ze względu na sympatyczną literówkę we wstępie Jamesa Robinsona. O jaką mi chodzi? Myślę że znajdziecie ją sami bez problemu, gdy kupicie komiks. Tylko czy aby warto wydawać na niego swoje ciężko zarobione pieniądze?

"Nie pracuję dla Image" - wywiad z Ivanem Brandonem

Wydaje mi się, że poniższy wywiad będzie w najbliższym czasie ostatnim, który pojawi się na blogu w najbliższym czasie. Przynajmniej, jeśli chodzi o twórców komiksów z USA. Jako ostatni na moje pytania odważył się odpisać Ivan Brandon. Sprawdźcie co miał do powiedzenia.
Ivan Brandon - dość zajęty scenarzysta komiksowy, chociaż zajmuje się również innymi mediami. Znany z wielu rozmaitych komiksów dla Image, na czele z obecnie wydawaną serią "Drifter". Oprócz tego jego nazwisko zdobi okładki "NYC Mech", "Viking" czy "Cross Bronx". Brandon stworzył także wiele komiksów dla DC czy Marvela, lecz nie są to tytuły pierwszoligowe. Najbardziej znane jest bodajże "Secret Invasion: Home Invasion" oraz "Men of War".

Moje #26

Bardzo mały update, ale za to jakże przyjemny :)

Kolejne nominacje dla komiksów z Image

Kolejna miła wieść dotarła do nas z USA. Otóż wśród komiksów nominowanych do corocznej nagrody GLAAD Awards. Jakie? I z kim przyjdzie im rywalizować? Sprawdźcie poniżej.

wtorek, 20 stycznia 2015

Zapowiedzi Image na kwiecień 2015

Nieco ponad godzinę temu serwis CBR opublikował listę zapowiedzi wydawnictwa Image na kwiecień tego roku. Możecie zapoznać się z całością TUTAJ, natomiast w telegraficznym skrócie zajmę się nimi w dalszej części tego posta.
Kwiecień przyniesie sporo debiutów i to nie tylko tytułów zapowiedzianych na niedawnym Image Expo. Obok "Savior", "No Mercy" czy widocznej wyżej serii "Kaptara", pojawi się między innymi sygnalizowany już od jakiegoś czasu prequel jednej z serii Marka Millara, a więc "Jupiter's Circle". Za rysunki odpowiedzialny będzie Wilfredo Torres, co daje nadzieje na brak opóźnień. Ale prawdziwą bombę zostawiam na koniec. W kwietniu zadebiutuje "Legacy of Luther Strode" - trzecia część bardzo popularnej historii Justina Jordana i Tradda Moore'a. specjalny, powiększony numer kosztować będzie niecałe cztery dolary.

Z nowymi historiami powrócą "Birthright", "Deadly Class", "Nailbiter" oraz - nie wiedzieć dlaczego nie wyróżniony w zapowiedziach - "Copperhead".
W przypadku wydań zbiorczych trudno znaleźć coś, co może konkurować z dwoma tytułami. Widocznym wyżej drugim tomem "Southern Bastards" oraz dwudziestą trzecią już odsłoną "The Walking Dead". W cenie dziesięciu dolarów doszukać można się tylko "The Goners vol. 1". Miła niespodzianką jest bardzo szybkie zapowiedzenie drugiego tomu "Sunstone" Stjepana Sejica.

I wreszcie moja lista zakupów. Z racji na szybujący kurs dolara, nie będę szaleć z zamówieniem. Znajdzie się w nim "Southern Bastards vol. 2", "Descender #2" oraz "Lazarus #16".

Podsumowanie list sprzedaży z grudnia

Ukazały się już rezultaty odniesione przez poszczególne wydawnictwa w ostatnim miesiącu zeszłego roku. W przypadku Image Comics niespodzianek nie było, ponieważ zarówno na szczycie zestawienia sprzedaży zeszytów jak i wydań zbiorczych zameldowały się te tytuły, po których można było się tego spodziewać. Szczegóły znajdziecie poniżej.
 Zeszyty, grudzień 2014:
1. Batman #37 (DC Comics) - 113 255 kopii
(...)
12. The Walking Dead #135 - 67 361
41. Wytches #3 - 43 240
50. Bitch Planet #1 - 39 011
54. Outcast #6 - 36 354
56. East of West #16 - 35 920
63. The Autumnlands: Tooth & Claw #2 - 33 272
110. East of West: World #1 - 23 617
112. Sex Criminals #9 - 22 597
113. Rumble #1 - 22 527
115. The Wicked and the Divine #6 - 22 159
119. Low #5 - 21 584
132. Black Science #11 - 19 688
140. Southern Bastards #6 - 18 637
142. They're Not Like Us #1 - 18 015
166. Birthright #3 - 14 247

To co rzuca się w oczy po przejrzeniu całości listy, to fatalna postawa drugich numerów serii, które debiutowały w listopadzie. Właściwie tylko nowe dzieło Kurta Busieka nie zaliczyło blisko 50% spadku, czym nie mogą się pochwalić takie tytuły jak "Intersect", "The Humans" oraz "Drifter", które w grudniu zatrzymały się w pierwszej połowie trzeciej setki, ze sprzedażą na poziomie 9-10 tysięcy. Nie wróży to im zbyt długiej kariery.

Podobnie rzecz ma się z tytułami, które w grudniu ukazały się po raz pierwszy. Zarówno nowe tytuły Johna Arcudiego jak i Erica Stephensona zaliczają bardzo przeciętne wyniki, a jest przecież więcej niż pewne, że w przyszłym miesiącu będzie znacznie gorzej.
Wydania zbiorcze, grudzień 2014:
1. Saga vol. 4 (Image Comics) - 24 661
(...)
3. Just the Tips HC - 4 827
4. The Manhattan Projects vol. 5: Cold War - 4 286
5. Sunstone vol. 1 - 4 208
10. The Walking Dead vol. 1: Days Gone Bye - 3 190
16. Saga vol. 1 - 2 445
21. Saga vol. 3 - 2 189
26. Saga vol. 2 - 1 988
29. The Walking Dead vol. 22: A New Beginning - 1 926
38. Thief of Thieves vol. 4 - 1 791

I znów bez zaskoczeń. Najlepszą dziesiątkę wydań zbiorczych Image podzieliło między pięć premier i tyle samo pozycji już od jakiegoś czasu dostępnych. Czwarty tom "Sagi" na dzień dobry notuje wynik, który na listach zeszytowych dałby miejsce pod koniec pierwszej setki i jednocześnie o niecałe dwa tysiące kopii przebija zeszłomiesięczny wynik 22 odsłony zombie-epopei Roberta Kirkmana, co daje wyobrażenie tego, jak mocno jest to popularny komiks. Naturalnie popycha to do przodu także i wcześniejsze odsłony cyklu, dzięki czemu grudniowa lista wydań zbiorczych została zdominowana przez dzieło Briana K. Vaughana.

Cieszyć powinien się także Stjepan Sejic i chyba to robi, skoro już zapowiedział publikację drugiego tomu "Sunstone" na kwiecień.

Na koniec oczywiście procenty. W grudniu Image osiągnęło 10,40% udziału w sprzedaży i 9,89% udziału w zyskach. Oczywiście trzecie miejsce.

poniedziałek, 19 stycznia 2015

Top 5 #28 - Najciekawsze (moim zdaniem) zapowiedzi Image Expo 2015

Postowanie na temat tegorocznej odsłony Image Expo już niemal dobiegło końca, dlatego warto pokusić się o krótkie podsumowanie tego, co ujawniono na konwencie. Przejrzałem więc jeszcze raz zapowiedzi nowych serii wydawnictwa i postanowiłem skorzystać z tego, że najmocniej rzuciło mi się w oczy pięć tytułów. Dzisiejsza odsłona "Top 5" zostanie poświęcona właśnie im, lecz zarazem pierwszy raz w historii rubryka nie będzie zarazem rankingiem. Komiksy te zostaną wymienione w kolejności alfabetycznej, bez odgórnego zakładania że jeden będzie lepszy od drugiego.

Image wprowadza usługę dostaw do czytelnika. Czy strzela sobie w stopę?

Kilka dni temu Image Comics z dumą ogłosiło start usługi Image Direct, dającej czytelnikom możliwość zamawiania sobie komiksów do domu w przypadku, gdy dostęp do sklepów komiksowych jest znacznie utrudniony. Cały zarys projektu brzmi naprawdę nieźle, ale szczegóły pokazują, że jest to chyba nieco nieprzemyślana decyzja włodarzy wydawnictwa.
Image Direct to usługa działająca tylko na "kontynentalnej" części USA, a więc z wyłączeniem Hawajów oraz Alaski. Wydawnictwo dało wszystkim czytelnikom możliwość mailowego zamawiania komiksów, lecz obwarowało to ograniczeniami. Przede wszystkim w ofercie nie są dostępne wszystkie tytuły, lecz tylko (lub też aż) około 35 serii ongoing. Dlaczego tak? Otóż aby skorzystać z usługi, musielibyście zamówić od razu 12 numerów z góry. Czy ma to dla Was jakiś sens? Dla mnie już niezbyt.

Kolejnym problemem są oferowane zniżki. Jeśli zdecydujecie się na zamawianie jednego tytułu, płacicie cenę okładkową plus dolara za dostarczenie każdego komiksu. Przy wyższych ilościach pojawiają się zniżki, lecz jak wyliczył jeden z użytkowników CBR, niemal żadna z nich nie sprawi, że czytelnik zapłaci mniej za dostawę prosto do domu. Przy zniżce 30%, która jest dostępna po spełnieniu moim zdaniem nielogicznych warunków (równoczesne zamawianie dziesięciu różnych serii), za dostarczenie komiksu kosztującego 2,99$ zapłaci się w sumie 3,09$. Jeśli jednak będzie to tytuł kosztujący 3,50$ lub więcej, to faktycznie parę centów na zeszycie zostanie oszczędzonych. Moim zdaniem jednak marna to pociecha dla hipotetycznej osoby, która zdecyduje się zamówić komiksy łącznie za około 400$.

To jednak nie koniec. Jeśli hipotetyczny klient zdecyduje się zamówić komiks, którego jeden z numerów wychodzi w kilku wariantach okładkowych, nie ma żadnego wyboru. Image od razu zakłada wysłanie takiej osobie wariantu oznaczonego jako "cover A".

Image tym samym dołączyło do Marvela i DC, które już od jakiegoś czasu oferują podobną usługę, lecz na znacznie korzystniejszych dla czytelnika warunkach. Muszę uczciwie przyznać, że w takiej formie wydawnictwo strzela sobie w stopę, ponieważ zasady dostarczania komiksów do domu czytelnika jasno sugerują, że targetem dla Image są czytelnicy zdesperowani, leniwi albo zarabiający na tyle dobrze, by przepierniczać pieniądze na głupoty.

Andy Belanger ujawnia szkice miejsca akcji "Southern Cross"

Za pośrednictwem blogowej platformy Tumblr Becky Cloonan postanowiła rozgrzać nieco osoby czekające na premierową odsłonę "Southern Cross" i udostępniła kilka grafik autorstwa Andy Belangera. Prezentują one statek kosmiczny, na którym rozgrywać będzie się akcja komiksu i trzeba przyznać, że widać spory wysiłek włożony w jego design. Zresztą, sprawdźcie sami.
 
"Southern Cross #1" ukaże się jedenastego marca.

niedziela, 18 stycznia 2015

Okładka tygodnia #54

I znowu niedziela :) Nie oznacza to nic innego jak kolejną odsłonę "Okładki tygodnia", która tym razem skupi się na komiksach wydanych w minioną środę. Pierwotnie dzisiejsze zestawienie miało wyglądać nieco inaczej, ale gdy pewien komiks wpadł mi w łapy, po prostu musiałem nieco zmienić zdanie. Który to z nich? Sprawdźcie sami, odpowiedź poniżej.
3. Rat Queens Special: Braga #1 (cover A - Tess Fowler)
Z racji tego, że w mijającym tygodniu nie było za dużo naprawdę udanych okładek, wyróżnić trzeba było też te przeciętne. Właśnie taką jest ta widoczna powyżej, lecz ze wszystkich i tak wyróżniła się mocną, charakterystyczną kreską, lecz zarazem jakże inną od tego, co dotychczas prezentował Roc Upchurch. Moim zdaniem wypada napisać, że oglądanie tej okładki przynosi mi na myśl to, co jakiś czas temu prezentowano na łamach serii "Glory", to jednak nie mam zamiaru traktować tego jako zarzut. Cover jest solidny, niczym nie zachwyca, ale także nie odrzuca.
2. Lazarus #14
Tej okładki z kolei w dzisiejszym zestawieniu miało nie być. Dopiero gdy dostałem ostatnią przesyłkę z ATOM Comics i bliżej przyjrzałem się temu komiksowi, zmieniłem zdanie. Początkowo sądziłem, że Michael Lark nie przyłożyć się zbytnio do pracy, "ucinając" nogi rysowanej przez siebie postaci. Mając ten komiks kilkadziesiąt centymetrów przed twarzą, wiedziałem już w jak dużym błędzie byłem. Co prawda brak kończyn u Forever nadal mi przeszkadza, jednak wysiłek Larka jest doskonale widoczny. Idealna gra światła i cieni, mnóstwo widocznych szczegółów, świetnie przedstawiona wodna toń - tę okładkę po prostu trzeba było wyróżnić.
1. Ghosted #16
Dziś moim zdaniem na zwycięstwo zasłużyła okładka autorstwa Dana Panosiana, której największą siłą jest bardzo nietypowy dobór kolorów i jednocześnie bardzo prosty przekaz. Seria "Ghosted" niejednokrotnie była już przeze mnie wyróżniana, ale nie jestem pewien, czy pomimo ogólnej prostoty ta nie jest z nich wszystkich najlepsza. Podoba mi się także fakt dość swobodnego operowania przez twórców logiem komiksu, które w każdym kolejnym numerze jest w jakiś sposób zmodyfikowane. I można tylko żałować, że scenariusz nie dorównuje poziomowi warstwy graficznej.

Nietypowa promocja "Secret Identities"

Na dość nietypowy pomysł wpadli twórcy zapowiedzianej niedawno serii "Secret Identites". Otóż by wzmóc zainteresowanie ich komiksem postanowili udzielić niecodziennego wywiadu. Co w nim takiego niezwykłego? Otóż Jay Faerber oraz Brian Joines nie rozmawiają z żadnym dziennikarzem, tylko przepytują się wzajemnie. Czego się zatem dowiedzieliśmy z ich rozmowy?
"Secret Identites" opowiadać będzie o grupie bohaterów nazywającej się The Front Line. Ich najnowszy członek okazuje się być kretem, a jego zadaniem jest zniszczyć grupę od środka. Liderką ekipy jest córka prezydenta USA, lecz cała drużyna swoją bazę ma w Toronto. Czy herosi zorientują się w tym, że właśnie przyjęli w swoje szeregi zdrajcę?

Dla Faerbera jest to powrót do pisania historii z zamaskowanymi herosami, chociaż jak sam się zarzeka, tym razem jest to historia, która powstała dla czystej rozrywki. "Noble Causes" czy "Dynamo 5" miały za zadanie dekonstrukcję mitu superbohatera, natomiast "Secret Identites" od początku do końca czerpie z tego gatunku to, co najlepsze zdaniem obu scenarzystów.

Twórcy zmierzyli się z porównywaniem ich dzieła do "Teen Titans: Judas Contract" z DC Comics. Ich zdaniem, dopiero z lektury "Secret Identites" wyniknie jednoznacznie, jak bardzo ba te tytuły się różnią, pomimo pozornych podobieństw. Podkreślili przy tym ogromne zasługi Iliasa Kyriazisa - rysownika komiksu. Faerber oraz Joines podkreślili, że Grek dodał komiksowi mnóstwo swoich pomysłów i niejednokrotnie miał do powiedzenia więcej, niż obaj scenarzyści. Nawet przy projektowaniu wyglądu poszczególnych postaci.

Przy okazji Joines zdradził, że żaden z członków The Front Line nie jest wspólnym pomysłem jego i Faerbera. Obaj któregoś dnia spotkali się, przedstawili wymyślonych przez siebie herosów i dyskutowali o tym, których umieścić w "Secret Identites".

Pierwszy numer serii pojawi się 18 lutego.

Przeczytaj za darmo komiks Larime Taylora!

Bardzo sympatyczna rzecz umknęła mi jakiś czas temu, ale dziś to nadrabiam. Wspominany już na blogu Larime Taylor - niepełnosprawny twórca komiksów - zgodził się udostępnić za pośrednictwem portalu CBR pełen pierwszy numer miniserii "A Voice in Dark: Get Your Gun". Jeśli chcecie się z nim zapoznać, wystarczy że klikniecie w poniższy obrazek.
http://www.comicbookresources.com/?page=preview&id=25491

sobota, 17 stycznia 2015

Moje #25

I kolejna paczka od ATOM Comics przybyła w me skromne progi. I jak przystało na bohaterkę 25 odsłony rubryki "Moje", musiała być całkiem okazała. Zapraszam więc do rozwinięcia posta, ponieważ trochę tego chwalenia się będzie.

Wasze #25

Cieszę się że mój mały apel przyniósł skutki, ponieważ kolejny czytelnik postanowił pochwalić się swoją kolekcją komiksów z Image. Zdjęcia nadesłane na ktymczynski[małpa]gmail.com przez Tomka znajdziecie w rozwinięciu posta.

Przy okazji zachęcam do pójścia w ślady wszystkich osób, które już ujawniły swoje kolekcje.

Ujawniono warianty okładek do "Nameless #1", ale nie wszystkie.

Premiera pierwszego numeru miniserii "Nameless" autorstwa duetu Grant Morrison/Chris Burnham zbliża się wielkimi krokami.Twórcy umiejętnie podgrzewają atmosferę przed tym wydarzeniem. Niedawno ujawnili trzy z czterech wariantów okładek do premierowej odsłony komiksu. Ostatnia z nich jest jeszcze tajna, tak samo jak nazwisko jej twórcy.

W rozwinięciu posta ujawnione covery.

Image Expo 2015: Chip Zdarsky zapowiada komiks o homoseksualiście w kosmosie

Wśród zapowiedzi które ujawniono na tegorocznym Image Expo każdy znajdzie coś dla siebie. W tym także wielbiciele komiksów, delikatnie mówiąc, nietypowych. Jak bowiem inaczej określić dzieło, które według jego twórców można opisać jako połączenie "Flasha Gordona", "Johna Cartera" oraz "Sagi", tyle tylko że z gejem w roli głównej? Tym właśnie ma być "Kaptara" Chipa Zdarsky'ego i Kagana McLeoda. Aż strach pomyśleć, co jeszcze ujawniono w wywiadzie dla Comics Alliance.
Rozmowa ze Zdarskym już na samym początku każe sądzić, że nie wszystko co powie scenarzysta, trzeba brać serio. Dlaczego? Otóż już na początku wywiadu pada stwierdzenie, że tak naprawdę "Kaptara" nazywana jest "gej-Sagą" tylko po to, by podbić słupki sprzedaży.

Pomysł na komiks powstał w czasach, gdy obaj twórcy dzielili studio z Cameronem Stewartem i pomogli mu stworzyć kilka postaci na ogromną rozkładówkę zawartą w komiksie "Seaguy". Pojawia się na niej między innymi główny bohater "Kaptara" - Keith Kanga. Zdarsky i McLeod nie powiedzieli o nim totalnie nic ponad to, że jest gejem.

Komiks ma być oznaczony jako "teen plus", co oznacza że nie powinny pojawiać się w nim sceny gorszące. Twórcy zapowiadają, że stworzą sporo scen o podłożu erotycznym, ale nie przekroczą granicy, którą określili jako "moment w którym dostaną bana na ComiXology". Jako ciekawostkę dodali, że każda z postaci pojawiających się w "Kaptara" została stworzona na zasadzie: najpierw wygląd - potem charakter. Mieli z tym mnóstwo zabawy.

Pierwszy numer "Kaptara" pojawi się już w zapowiedziach na kwiecień.

Linkowisko, edycja wieczorna

Kilka linków wpadło w moje łapska, więc najwyższa pora je Wam przedstawić.
  • Wyżej widoczny komiks stał się przedmiotem recenzji, która ukazała się na Gildii Komiksu. Czas chyba nieprzypadkowy, ponieważ równie szybko sklep komiksowy o tej samej nazwie bardzo mocno przecenił 20 i 21 tom "Żywych Trupów". Możecie je nabyć już za 27,90zł.
  • Serwis Hatak... o przepraszam, Na Ekranie, wziął na celownik pierwszy tom "Chew" i poświęcił mu aż dwa teksty: recenzję oraz osobny artykuł.
  • Tymczasem na Avalonie ukazało się specjalne wydanie rubryki Pulse. Podobnie jak ostatnim razem, redaktorzy strony wzięli na celownik komiksy spoza Marvela. W tym dwa z Image.

czwartek, 15 stycznia 2015

"W Image możesz zrobić dosłownie wszystko" - Jay Faerber specjalnie dla Image Comics Journal

I kolejny twórca zdecydował się udzielić niedługiego wywiadu dla Image Comics Journal. Jest to dla mnie o tyle przyjemniejsze, ponieważ po tym jak niedawno na pytania odpowiedział Scott Godlewski - rysownik "Copperhead", tak teraz kilka minut poświęcił mi także Jay Faerber, który jest twórcą scenariusza do wspomnianej serii. Nie zdziwcie się zatem, że obydwaj twórcy dostali kilka podobnych pytań.
Jay Faerber - właściwie od samego początku swojej kariery mocno związany z Image Comics. To on jest odpowiedzialny za tak znane tytuły jak "Noble Causes", "Dynamo 5", "Near Death" oraz wspomniany już, obecnie wydawany "Copperhead", lecz stworzył dla Image znacznie, znacznie więcej autorskich projektów. Ma na swoim koncie także kilka prac dla obu największych wydawnictw, z których najbardziej rozpoznawalnym jest bodajże jego długi run w "The Titans" dla DC Comics.

Wasze #24

Kolejny czytelnik odważył się wysłać na ktymczynski [małpa] gmail.com zdjęcia swojej kolekcji. Jest nim kolega Bartek. Nie zwlekam zatem i oddaję mu głos.
 
Tak jak moja fascynacja komiksami sięga już niemal dwóch dekad, tak dopiero ostatnie dwa lata przyniosły systematyczność w powiększaniu ich kolekcji, co można postrzegać jako jeden z nie tak wielu uroków dorosłości. Niemal z miesiąca na miesiąc komiksy od Image zaczynają stanowić coraz większy odestek moich zamówień. Dlatego moja kolekcja, choć niewielka, jest całkiem dynamiczna, a i udało się nabyć w jej ramach parę perełek.

Skottie Young rysuje warianty dla Image

Trudno chyba znaleźć drugiego twórcę komiksowego, który w ostatnich kilku latach stałby się tak duża gwiazdą jak Skottie Young. Jego tak zwane "baby variants" prezentujące bohaterów Marvela w wersji znacznie odmłodzonej znane są każdemu przeciętnemu zjadaczowi komiksowego chleba. Jako że sam jestem ich fanem, gdy tylko dowiedziałem się że Young stworzy wariantową okładkę do "Spawn #250" zamówiłem ją w ciemno. Dziś wreszcie dowiedziałem się, jak wyglądać będzie owa okładka.

Image Expo 2015: Liu i Takeda debiutują w Image

Jedną z najbardziej interesujących mnie zapowiedzi, które pojawiły sie podczas tegorocznego Image Expo był tytuł, który właściwie przez nikogo z komentujących na blogu nie został wymieniony. "Monstress" duetu Marjorie Liu (scenariusz) oraz Sana Takeda (rysunki) nie porywa opisem, ale ponieważ znam już kilka pozycji w dorobku obu twórczyń, jestem gotów w ciemno im zaufać. Bo nawet jeśli komiks nie będzie porywał fabułą, to już na pewno oczaruje rysunkami.
"Monstress" opowiadać będzie osadzoną w alternatywnej wersji świata z początku XX wieku historię młodej dziewczyny o imieniu Maika. Jest ona niezbyt lubianą outsiderką, która któregoś dnia odkrywa, że jest nierozerwalnie połączona z rasą niezwykłych potworów, które od lat odwiedzają jej świat. Gdy dziewczyna odkrywa, że może je kontrolować, staje przed wyborem: co zrobić z nowo odkrytymi zdolnościami?

Obie autorki komiksu są nierozerwalnie związane z Azją i pomysł na "Monstress" pojawił się w czasie, gdy Liu odwiedzała Japonię. Zobaczyła w Tokio ogromną statuę Godzilli i pomyślała sobie, że byłoby całkiem fajnie mieć takiego potwora za przyjaciela. Dziś scenarzystka uważa, że to był moment, w którym wpadła na pomysł stworzenia scenariuszu do ogłoszonego niedawno komiksu. W wykreowanym przez nią świecie, stwory z innego wymiaru są dla Japończyków czymś równie normalnym jak trzęsienia ziemi. Ludzie nauczyli się już z tym żyć i reagować na niebezpieczeństwa.

Liu i Takeda współpracowały już razem w Marvelu przy serii "X-23". Już od tego momentu obie panie wiedziały, że muszą kiedyś jeszcze stworzyć coś razem. Gdy pomysł na "Monstress" przybrał już realnych kształtów, Liu zgłosiła się do szefostwa Image Comics i bardzo szybko uzyskała zgodę na publikację.

"Monstress" pojawi się w sklepach komiksowych latem.

Image wydaje, Image przesuwa - 14.01.2015

W dniu wczorajszym wydawnictwo Image opublikowało następujące komiksy:
Copperhead #5, $3.50
Fuse #9, $3.50

Ghosted #16, $2.99
Henshin GN, $19.99
Jupiter's Legacy #5 (Cover A Frank Quitely), $4.99
Jupiter's Legacy #5 (Cover B Bryan Hitch), $4.99
Jupiter's Legacy #5 (Cover C Duncan Fegredo), $4.99
Lazarus #14, $3.50

Manifest Destiny Volume 2 TP, $14.99
Rat Queens Special Braga #1 (Cover A Tess Fowler), $3.50
Rat Queens Special Braga #1 (Cover B Roc Upchurch), $3.50

Shutter #8 (Cover A Leila Del Duca & Owen Gieni), $3.50
Shutter #8 (Cover B Ross Campbell), $3.50
Stray Bullets Volume 6 Killers TP,
Superannuated Man #5 (Of 6), $3.99
Supreme Blue Rose #6, $2.99

Ten Grand #12, $2.99
Voice In The Dark Barrel Of A Gun #2 (Of 5)(Cover A Larime Taylor & Sylv Taylor), $3.99
Voice In The Dark Barrel Of A Gun #2 (Of 5)(Cover B Terry Moore & Sylv Taylor), $3.99
Walking Dead #136, $2.99

wtorek, 13 stycznia 2015

Felieton: Moje 20 lat z komiksami, część trzecia i ostatnia

No zostało siedem ostatnich lat do streszczenia. Jak zapewne pamiętacie, drugą część swojego wpisu skończyłem na momencie, w którym postanowiłem dołączyć do redakcyjnego grona DCMultiverse. Teoretycznie, można by pomyśleć, że ostatnia część wspominek będzie się kręcić tylko i wyłącznie wokół tego. Nic bardziej mylnego, chociaż każdy rok będę rozbijać na dwie części – jedna z nich dotyczy komiksów, a druga tego co działo się w moim życiu wokół nich. Muszę najpierw znaleźć jakieś zdjęcie na sam początek i wydaje mi się, że odpowiednie będzie tylko jedno.

Wasze #23

Prawie kwartał minął od pojawienia się poprzedniej odsłony cyklu "Wasze". Aż wierzyć się nie chce, że nie macie czym się pochwalić. Na szczęście tę kiepską serię przerwał Paweł Warowny z portalu "Czas na Komiks" i podesłał mi zdjęcia swojej rozwijającej się kolekcji. Znajdziecie ją w rozwinięciu posta.

Jeśli jednak okaże się, że macie jakieś komiksy wydawnictwa Image w domu i dodatkowo zechce Wam się je sfotografować, możecie śmiało wysłać zdjęcia na adres ktymczynski [małpa] gmail.com.

Zapowiedź "Black Science" od Taurusa

Za pośrednictwem portalu facebook, wydawnictwo Taurus Media opublikowało okładkę, przykładowe strony oraz szczegółowe dane dotyczące pierwszego tomu "Black Science". Komiks powinien ukazać się w najbliższy poniedziałek, a zapowiedź znajdziecie w rozwinięciu posta.

Image Expo 2015: Brian Buccelatto o swoim nowym projekcie

Już w innym miejscu krótko podsumowując zapowiedzi, które pojawiły się na tegorocznym Image Expo, nowy projekt Briana Buccelatto określiłem jako jeden z niewielu, po który sięgać nie mam zamiaru. Twórca ten nigdy nie zachwycił mnie żadną swoją solową pracą, a i opis "Sons of the Devil" jakoś nie rusza zbyt szczególnie. Nie wiem czy macie podobnie jak ja czy wręcz przeciwnie, dlatego poniżej znajdziecie kilka informacji, które padły w wywiadzie dla serwisu CBR.
"Sons of the Devil" to projekt, który zbierał na siebie fundusze na początku roku 2014, oczywiście przy pomocy Kickstartera. Komiks opowiadać ma historię Travisa Crowe, który jest synem lidera pewnej sekty. Chłopak nie ma o tym pojęcia i tak samo nie jest świadom tego, że jego ojciec zaplanował dla niego wielką rolę w swym misternym, ocierającym się o piekielne siły planie.

Buccelatto po zebraniu funduszy na Kickstarterze poprosił swojego dobrego znajomego Kyle'a Higginsa (scenarzystę "C.O.W.L.") o podrzucenie kilku próbek Ericowi Stephensonowi. Ten wyraził zainteresowanie wydaniem "Sons of the Devil", a z czasem okazało się, że projekt planowany początkowo jako miniseria, z czasem ewoluował i obecnie zyskał już status serii ongoing. Buccelatto stwierdził, że czuł się jakby siadał do pisania scenariusza dwugodzinnego filmu, a wyszedł mu cały sezon dla serialu.

Główny bohater "Sons of the Devil" - Travis Crowe - to chłopak po przejściach i trudny w bliższych relacjach. Ma dobre serce, ale zarazem często daje się sprowokować i nie unika bójek. Jednocześnie komiks oferować ma flashbacki z przeszłości jego ojca, który spłodził dziewiątkę dzieci. Buccelatto zapewnia, że poznamy wszystkich braci i siostry Travisa, lecz nie każde z nich zaliczy dużą rolę. Scenarzysta podkreśla, że wątki związane z życiem rodzinnym będą bardzo ważnym elementem fabuły każdego numeru "Sons of the Devil".

Co prawda autorem rysunków jest Toni Infante, ale za wygląd większości postaci odpowiada Jennifer Young - pani edytor komiksu.

"Sons of the Devil" zadebiutuje wiosną tego roku. Brian Buccelatto ma nadzieję, że pomimo ogromnego wyboru świetnych tytułów w ofercie Image, także i jego komiks znajdzie grono wiernych czytelników.

niedziela, 11 stycznia 2015

Nie tylko komiks #14

Jeśli pamiętacie, pod koniec listopada oceniłem pierwszy tom książkowej serii "The Walking Dead" raczej słabo. Zaznaczyłem przy okazji, że przynajmniej część moich obaw znika podczas lektury "Drogi do Woodbury" i właśnie dzisiaj chciałbym powrócić do tego wątku.

Szafa z komiksami recenzuje "Chew"

Dawno już nie wspominałem na blogu o "Szafie z komiksami" Joachima Tumanowicza, prawda? Najwyższa pora to zmienić, ponieważ 52 odcinek poświęcony został pierwszemu tomowi "Chew" z Mucha Comics. Zgadzacie się z poniższą opinią?

Okładka tygodnia #53

Po dwutygodniowej przerwie powracam do regularnego oceniania okładek komiksów, które ukazały się w mijającym tygodniu. Dziś na tapecie lądują pozycje z ostatniej środy, wśród których znajdował się jeden murowany faworyt do zwycięstwa i co tu dużo pisać - w żaden sposób mnie nie zawiódł. Zapewne już się domyślacie o jaki tytuł może mi chodzić? Sądzę że tak, ale i tak zapraszam do lektury posta. Wszystkie szczegóły znajdziecie poniżej.
3. Birthright #4
Nie jestem wielkim fanem tej serii pod żadnym względem, ale muszę uczciwie przyznać, że ta okładka jest na tyle przyjemna dla oka, że postanowiłem ją wyróżnić. Andrei Bressan pokazuje na niej rodzinny piknik nieco innego kalibru i właśnie to jest w coverze tym najfajniejsze - zderzenie dwóch różnych rzeczywistości. Ciężko się nie uśmiechnąć widząc ogromnego, umięśnionego wojownika piekącego pianki w ognisku. Całość fajnie dopełnia zwiastun niebezpieczeństwa, który pojawia się w płomieniach. Okładka wykonana starannie, bardzo fajnie pokolorowana - zdecydowanie jedna z przyjemniejszych dla oczu prac Bressana.
2. The Humans #3
Kolejna seria, która jakoś niespecjalnie mnie kupiła. Ale trudno nie docenić pomysłowości Toma Neely'ego. Numer ten zapewne przenosi czytelnika w przeszłość, gdy jeden z bohaterów serii walczył w Wietnamie i pomysł, by ukazać mieszkańców tego kraju jako małpy występujące jedynie w tamtej części świata uważam jednocześnie za oczywisty jak i genialny w swej prostocie. Rysownik dodatkowo każdą z nich przyozdobił w strój, dzięki któremu nie można pomylić się z rejonami świata, a całość narysował z ogromną dbałością o detale, których jest tu naprawdę sporo. Myślę że niezłą zabawą jest już sama próba zliczenia małp, które widać chociaż częściowo na rysunku. Ja nie dałem rady, ale może Wy spróbujecie?
1. Trees #8
To już tradycja - gdy pojawia się kolejny numer "Trees", to jego okładka po prostu musi wylądować na szczycie zestawienia. Nie inaczej jest tym razem, chociaż ponownie Jason Howard nie napracował się zbytnio, reinterpretując pewien plakat namawiający do ochrony środowiska. Także na nim widać było osobę ścinającą drzewo, które krwawi. Co zrobił więc Howard? Dodał duuuużo więcej posoki, mocno zmienił kadrowanie, dorzucił kilka znaków dobitnie świadczących o pozaziemskim pochodzeniu drzewa i całość pokolorował trzema barwami. Jak zwykle daje to piorunujący efekt, ponieważ pomimo ogólnej prostoty wykonania, okładka jest na tyle przykuwająca uwagę i pomysłowa, że trudno się oderwać. Stąd też kolejny raz dzieło rysownika trafia na sam szczyt zestawienia.

Image Expo 2015: Czy Brian Wood zaserwuje nam smaczny kąsek?

Ostatnio nazwisko Briana Wooda dość regularnie przewija się na łamach tego bloga. Miało to związek z zamieszaniem wokół jego posady jako scenarzysty serii "Spawn". Na szczęście jego nieporozumienie z Toddem McFarlane nie sprawiło, że odwrócił się od Image. Przeciwnie, na Image Expo ogłosił dwa nowe projekty. Jednym z nich jest "Starve" i to właśnie o nim nieco więcej scenarzysta opowiedział w wywiadzie dla serwisu CBR.
Gavin Cruikkshank prowadził swego czasu popularny program telewizyjny "Starve" i był o krok od zostania wielką gwiazdą. Wskutek pewnych wydarzeń utracił swój program, który przeistoczył się w arenę bitew między innymi szafami kuchni. Teraz Gavin musi nie tylko odnaleźć się w nowej dla siebie sytuacji, ale przede wszystkim naprawić relacje ze swoją córką.

Scenarzysta podkreśla, że komiks osadzony jest w alternatywnej wersji przyszłości, w której swobodny dostęp do jedzenia i wody jest mocno utrudniony. Limity nie obowiązują właściwie tylko największych celebrytów, którymi z czasem stali się szefowie kuchni. Gavin jest człowiekiem, który zawsze wolał trzymać się na uboczu, co było widać w jego programie. Był chętnie oglądany, ale sam jego gospodarz nie stał się nigdy gwiazdorem. Teraz jego największym problemem jest dorastająca córka, której nigdy nie poświęcał zbyt wiele czasu, chociaż zarazem nie można jednoznacznie powiedzieć, by był złym ojcem.

"Starve" jest komiksem, który powstał dzięki fanom programów kulinarnych, chociaż twórcy określają siebie mianem pasywnych obserwatorów. Jeśli w komiksie pojawiać się będą fragmenty przepisów, to tylko dzięki temu, że Wood czytał książki lub przeszukał Internet. Jak twierdzi, sam mistrzem kuchni nie jest.

Daniel Zezejl oraz Dave Stewart pracowali już we dwójkę nad komiksem "Luna Park" dla DC Vertigo. Już wtedy scenarzysta Brian Wood obiecał sobie, że w przyszłości stworzy taki projekt, przy którym połączy siły z oboma twórcami.

sobota, 10 stycznia 2015

Felieton: Moje 20 lat z komiksami, część druga

Druga część wspominania dzieciństwa, a właściwie już okresu dorastania z komiksami w tle, miała być ostatnią. Nie będzie, ponieważ tekst trochę mi się rozrósł i postanowiłem go jeszcze mocniej rozbić. Dziś będzie niewiele krótszy tekst niż ostatnio, ponieważ czasy pomiędzy kasacją czołowych tytułów TM-Semic i moim dwuletnim fochem na komiksy, a dniem w którym postanowiłem dołączyć do śp. DCMultiverse to czas, w którym miotałem się między prawdopodobnie każdą dziedziną związaną z tym hobby. Jest tutaj kilka dat i wydarzeń, o których chciałbym wspomnieć.

"Tak po prostu działa mój umysł" - wywiad z Bobem Fingermanem

Kolejny wywiad pojawia się na blogu. Tym razem będzie on krótki, o czym ten dość zapracowany artysta poinformował mnie już na wstępie. Nic to, pomyślałem. Pytania zostały wysłane, a wczoraj doczekałem się odpowiedzi. I nie wiem czy przypadkiem jako jeden z pierwszych nie poznałem tytułu kolejnego komiksu, który w najbliższym czasie opublikuje Image. Panie i panowie - Bob Fingerman.
Bob Fingerman - znany i lubiany w USA twórca komiksów niezależnych, najczęściej jednocześnie skierowanych do dorosłego czytelnika. Fani Image Comics mogą kojarzyć go głównie z "Minimum Wage" i słusznie, ponieważ jest to jego najbardziej znane dzieło. Ale nie jedyne. Całkiem niedawno wznowiony został przez Image dość kontrowersyjny swego czasu komiks "White Like She" opowiadający o Murzynie, którego mózg trafia do ciała białej kobiety. Oprócz tego Fingerman stworzył między innymi "From the Ashes" dla IDW czy "The Mask: Toys in the Attic" dla Dark Horse.

Image Expo 2015: McFarlane o najbliższej przyszłości

Jak na razie to Todd McFarlane wydaje się być najbardziej aktywnym twórcą podczas tegorocznego Image Expo. Po tym jak na panelu głównym ogłoszono jego nowy projekt "Savior" oraz zdradzono, że nowym scenarzystą "Spawna" będzie Paul Jenkins, McFarlane otrzymał jeszcze swoje własne pięć minut, gdzie zdradził nieco więcej na temat najbliższych miesięcy.
Co prawda początkowa część panelu to duża ilość wspomnień z przeszłości McFarlane'a, zwłaszcza tych z okresu początków kariery, to jednak w końcu przyszedł czas na konkrety dotyczące jego obecnych planów. Twórca twierdzi, że plany Paula Jenkinsa wobec postaci "Spawna" zmuszą czytelników do zadania sobie pytania dlaczego McFarlane tak długo zwlekał z oddaniem scenariuszy innym twórcom. Rysownikiem będzie tak jak wcześniej ogłaszano Jonboy Meyers. Być może pojawią się pewne nieduże opóźnienia w publikacji "Spawna" ze względu na zawirowania wobec zmiany twórców, ale czytelnicy nie będą zawiedzeni finalnym produktem.

Od siebie dodam, że Paul Jenkins dla mnie wcale nie gwarantuje tego, że nowe numery jednej z najdłużej ukazujących się serii od Image będą znacznie lepsze od tego, co dotychczas otrzymywaliśmy. Twórca ten miał już okres współpracy z Image Comics, który przypadł na końcówkę XX wieku i w tym z czym zdążyłem się zapoznać, nie ma nic godnego polecenia.

Fanów cyfrowych wersji komiksów z pewnością ucieszy fakt, że jeszcze w tym miesiącu na Comixology ukazać ma się komplet 250 numerów "Spawna". McFarlane długo wzbraniał się przed tą formą publikowania komiksów, lecz jak twierdzi - robi to na wyraźne prośby fanów.

Twórca powiedział także parę zdań o planowanym filmie ze swoim bohaterem. Co prawda ma być on stosunkowo tani, ponieważ McFarlane usiłuje zebrać budżet w okolicach dziesięciu milionów dolarów, to jednak problematyczne jest to, że chce on zrobić film w kategorii R (czyli raczej nie dla dzieci), a także sam go napisać i wyreżyserować. Dla większości wytwórni takie warunki są nie do przyjęcia. Stąd też można dojść do wniosku, że prędko filmowego "Spawna" się nie doczekamy.