Ostatnio nazwisko Briana Wooda dość regularnie przewija się na łamach tego bloga. Miało to związek z zamieszaniem wokół jego posady jako scenarzysty serii "Spawn". Na szczęście jego nieporozumienie z Toddem McFarlane nie sprawiło, że odwrócił się od Image. Przeciwnie, na Image Expo ogłosił dwa nowe projekty. Jednym z nich jest "Starve" i to właśnie o nim nieco więcej scenarzysta opowiedział w wywiadzie dla serwisu CBR.
Gavin Cruikkshank prowadził swego czasu popularny program telewizyjny "Starve" i był o krok od zostania wielką gwiazdą. Wskutek pewnych wydarzeń utracił swój program, który przeistoczył się w arenę bitew między innymi szafami kuchni. Teraz Gavin musi nie tylko odnaleźć się w nowej dla siebie sytuacji, ale przede wszystkim naprawić relacje ze swoją córką.
Scenarzysta podkreśla, że komiks osadzony jest w alternatywnej wersji przyszłości, w której swobodny dostęp do jedzenia i wody jest mocno utrudniony. Limity nie obowiązują właściwie tylko największych celebrytów, którymi z czasem stali się szefowie kuchni. Gavin jest człowiekiem, który zawsze wolał trzymać się na uboczu, co było widać w jego programie. Był chętnie oglądany, ale sam jego gospodarz nie stał się nigdy gwiazdorem. Teraz jego największym problemem jest dorastająca córka, której nigdy nie poświęcał zbyt wiele czasu, chociaż zarazem nie można jednoznacznie powiedzieć, by był złym ojcem.
"Starve" jest komiksem, który powstał dzięki fanom programów kulinarnych, chociaż twórcy określają siebie mianem pasywnych obserwatorów. Jeśli w komiksie pojawiać się będą fragmenty przepisów, to tylko dzięki temu, że Wood czytał książki lub przeszukał Internet. Jak twierdzi, sam mistrzem kuchni nie jest.
Daniel Zezejl oraz Dave Stewart pracowali już we dwójkę nad komiksem "Luna Park" dla DC Vertigo. Już wtedy scenarzysta Brian Wood obiecał sobie, że w przyszłości stworzy taki projekt, przy którym połączy siły z oboma twórcami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz