niedziela, 19 października 2014

Śladami herosów #10 (z 13)

To już dziesiąta odsłona tej rubryki, ale dopiero druga poświęcona bohaterowi ze studia Top Cow. Po tym jak starałem się nieco przybliżyć Wam losy grupy Cyber Force, dziś przychodzi czas na największą ikonę imprintu założonego przez Marca Silvestriego. Panie i panowie, przed Wami Sara Pezzini, znana dużo lepiej jako Witchblade. 
SERIE GŁÓWNE
Witchblade (listopad 1995 - trwa) – jedyna, nigdy nie restartowana seria z udziałem Sary Pezzini. To na jej łamach dzieją się niemal wszystkie najważniejsze wątki związane z dzierżonym przez kobietę artefaktem. Seria ta doczekała się już ponad 175 numerów i jak każda miewała rózne okresy w swoim istnieniu. Dość powszechne jest zdanie, że najlepiej zacząć czytać od pierwszego numeru pisanego przez Rona Marza. Niekoniecznie się z tym zgadzam, ponieważ bez znajomości wcześniejszych przygód Sary nie zauważymy, jak mocno zwiększył się poziom tego tytułu. 
MINISERIE I ONE-SHOTY
Altered Image (kwiecień – wrzesień 1998) – zabawna miniseria przedstawiająca nieco na luzie bohaterów uniwersum Image, które wówczas zbliżało się do swojego końca. Jedyną żeńską bohaterką jest tu Witchblade i możecie się spodziewać, czego w dużej mierze dotyczą dowcipy z nią związane.

Broken Trinity (lipiec – listopad 2008) – po wielkim sukcesie ”First Born” duet Marz/Sejic tworzy kolejny niewielki crossover, skupiający się na Witchblade, The Darkness oraz Angelus. Kolejny spory sukces i bardzo dobra lektura, o czym możecie przekonać się TUTAJ.

First Born (wrzesień – listopad 2007) – pierwszy z niedużych ale bardzo ważnych crossoverów pisanych przez Rona Marza. Na jego łamach przychodzi na świat dziecko Sary Pezzini oraz Jackiego Estacado, które staje się celem zarówno sił Nieba jak i Piekła. Bardzo przyjemna lektura, która uczyniła ze Stjepana Sejica gwiazdę Top Cow.

Mediewal Spawn/Witchblade (maj – lipiec 1996) – historia dziś już niekanoniczna, ponieważ pierwszy z tytułowych bohaterów został z Image zabrany. Podobnie jak większość tytułów z wczesnego Image, tak i ten to kupa mięśni i mało sensu, lecz mimo wszystko nie skreślałbym od razu tej miniserii. Można się przy niej solidnie pośmiać :)

Overkill (listopad 1999 – kwiecień 2000) – wydany także i w Polsce crossover pomiędzy dwiema ikonami Top Cow a Alienem i Predatorem. Historia którą bardzo mocno odradzam że względu na beznadziejną i miałką fabułę.

Shattered Image (wrzesień – grudzień 1996) – miniseria rozbijająca w pył i kończąca istnienie wspólnego uniwersum Image. Witchblade odgrywa tam jedną z głównych ról, ale ponieważ cała historia jest raczej średnia, można potraktować to raczej jedynie jako ciekawostkę.

Tales of the Witchblade (listopad 1996 – styczeń 2001) – jak widzicie, tytuł ten ukazywał się ponad cztery lata. Ile numerów wyszło? Dziewięć :P Była to próba zarobienia na sukcesie głównej serii, co oczywiście nie udało się z powodu częstotliwości wydawania kolejnych numerów tego cyklu. I chyba tylko dzięki temu tytuł ten ma szansę zostać zapamiętanym, bo na pewno nie z powodu poziomu przedstawianych historii.

Trinity: Blood on the Sands (lipiec 2009) – pojedynczy zeszyt opowiadający o przygodach wcześniejszych nosicieli artefaktów. Rozbudowuje historię uniwersum, ale nie zapada zbytnio w pamięć. Plus za fajnie oddany klimat Arabii.

Witchblade: Bearers of the Blade (lipiec 2006) – antologia na łamach której poznajemy liczne osoby, które miały okazję dzierżyć Witchblade. Chociaż lubię tego typu publikacje, ta w niczym mnie nie ruszyła.

Witchblade: Day of the Outlaws (kwiecień 2013) – one-shot pokazujący nosicielkę artefaktu z czasów dzikiego zachodu. Po scenarzyście można było spodziewać się czegoś znacznie lepszego, a tak otrzymujemy krótką strzelaninę, w dodatku nie wartą lektury.

Witchblade: Demon (styczeń 2003) – jedna z ciekawszych pozycji w dzisiejszym zestawieniu. Scenarzysta Mark Millar wykazuje się dobrym piórem i niezłym czuciem postaci, a niezwykle klimatyczne rysunki Jae Lee sprawiają, że one-shot ten chce się czytać. Dla fanów postaci rzecz obowiązkowa.

Witchblade: Demon Reborn (wrzesień – listopad 2012) – wydana nie wiedzieć dlaczego przez Dynamite Entertainment miniseria jest tylko bladym cieniem bardzo fajnej historii autorstwa Marka Millera z rysunkami Jae Lee, której jest kontynuacją. Mimo to, jest to i tak lepsza opowieść niż 3/4 tych, które możecie znaleźć w regularnej serii. Rysunkowo mogłoby być nieco lepiej, ale to akurat najmniejszy kłopot.

Witchblade: Destiny Child (czerwiec – sierpień 2000) – z tą miniserią problem jest taki, że nie do końca wiadomo czy jest osadzona w oficjalnym kontinuum? Pojawia się w niej kilka ważnych scen, jak np. origin Iana Notthingama, ale później istnienie tego tytułu zostało jakby zapomniane. Niemniej, lektura całkiem przyjemna.

Witchblade: Due Process (wrzesień 2010) – ciekawy one-shot ukazujący Sarę Pezzini także jeszcze sprzed czasów Witchblade. Historia opowiada o mężczyźnie, którego główna bohaterka wsadziła do więzienia. Dziś Sara dowiaduje się, że człowiek ten jest niewinny i próbuje wydostać go zza krat. Oczywiście w tle czają się nadnaturalne moce. Mimo to jest to całkiem przyjemna historia z równie udanymi rysunkami.

Witchblade: Obakemono (styczeń 2002) – kolejna z pojedynczych historii z wcześniejszymi nosicielkami Witchblade. Ta przenosi nas w klimaty honorowych samurajów i prezentuje nam kobietę, która w zabijaniu była nie gorsza od nich. Klimatyczne, ale nic ponadto.

Witchblade/Red Sonja (luty – lipiec 2012) – jedna z wielu kolaboracji między studiem Top Cow I wydawnictwem Dynamite. I chyba najsłabsza z nich wszystkich. Niezbyt ciekawa fabuła stanowi pretekst do pokazania jak największej ilości scen z obiema półnagimi bohaterkami, przy czym znacznie częściej Red Sonję, która wydaje się być ”ważniejszą” postacią w tym komiksie.

Witchblade: Shades of Grey (marzec – listopad 2007) – i kolejna wspólna miniseria Top Cow oraz Dynamite doprowadza do spotkania Sary Pezzini z Dorianem Grey’em. Jak zwykle to bywa, fabuła jest jedynie pretekstem do ukazania obojga bohaterów w ciągłej akcji, a Witchblade dodatkowo w możliwie jak najmniejszej ilości odzienia. Nic wartego uwagi, do szybkiego zapomnienia.

Witchblade Takeru Manga (luty 2007 – marzec 2008) – wspominałem już kiedyś na łamach bloga, że Top Cow próbowało zawojować rynek Japoński, co ostatecznie się nie udało. Naturalnym pomysłem była publikacja mangi zarówno w Japonii jak i USA. I w obu przypadkach efekt jest podobny – brak sukcesu i szybka kasacja. 
WYSTĘPY GOŚCINNE
Artifacts  tak, wiem że w pierwszych trzynastu numerach tej serii Witchblade była właściwie główną bohaterką, ale w kolejnych nie pojawia się niemal wcale, dlatego też ostatecznie cykl ten ląduje tu. Nie dajcie się jednak zwieść, ponieważ jest to jedna z najważniejszych historii z udziałem Sary Pezzini, w której doprowadzono do aktualnego po dziś dzień restartu uniwersum Top Cow.

Image United (listopad 2009 - niedokończona) – jako iż miał to być tytuł ukazujący wszystkich bohaterów dawnego uniwersum Image, znalazło się tu także miejsce dla Witchblade.

Monster War #3 (wrzesień 2005) – głupia jak but miniseria, na łamach której herosi z Top Cow ścierali się z monstrami z opowieści. Witchblade przypadł pojedynek z Frankensteinem i komiks ten nie tylko można, ale wręcz trzeba zapomnieć.

Serie ”The Darkness” – dwie największe ikony studia Top Cow nieustannie przecinały swoje drogi. Nie dziwi więc fakt, że Sara Pezzini dość często pojawiała się na łamach wszystkich woluminów przygód Jackiego Estakado. Niekiedy nie były to tylko mało ważne team-upy.

The Magdalena vol. 2 #10-12 (grudzień 2011 – maj 2012) – końcówka solowej serii Magdaleny to jej jedyna wspólna przygoda z bohaterką innej serii Top Cow. Scenarzystą jest Ron Marz, co gwarantuje porządny poziom i kawałek dobrej zabawy. Generalnie bardzo lubiłem tę serię, więc i końcowe trzy numery z przyjemnością polecam.

Tomb Raider #25-28 – gdy przygody Lary Croft wydawało Top Cow, dość logicznym wydawało się skrzyżowanie jej drogi z Witchblade, co w końcu nastąpiło. Nie wiem czy kiedykolwiek czytałem komiks z tak duża ilością zbliżeń na pupy głównych bohaterek? Numery te opublikował także niegdyś TM-Semic.

NIEPRZECZYTANE
W tej kolumnie wypiszę wszystkie tytuły, do których nie dotarłem lub też po prostu nie chciałem przeczytać. W przeważającej większości są to wszelkiego rodzaju one-shoty i zarazem crossovery między Witchblade, a różnymi innymi postaciami.

Battle of the Planets/Witchblade
Dark Crossing (crossover wewnętrzny Top Cow, niedokończony)
Darkminds/Witchblade
Devi/Witchblade oraz Witchblade/Devi
JLA/Witchblade
Lady Death/Medieval Witchblade
Tomoe/Witchblade
Unholy Union
Vampirella/Witchblade (3 one-shoty)
Weasel Guy/Witchblade
Witchblade: Blood Oath (którego okładka sugeruje komiks erotyczny :D )
Witchblade/Elektra
Witchblade/Lady Death
Witchblade/The Punisher
Witchblade/Vampirella/Magdalena/Tomb Raider (tak, było coś takiego)
Witchblade/Wolverine

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz