NYCC: różności

Może zabrzmieć to naprawdę dziwnie, ale jak dotąd tegoroczna edycja NYCC nie przyniosła nam kompletnie nic ciekawego od Image czy DC, a jeśli pojawiły się jakieś warte wspomnienia informacje, to raczej od Marvela czy wydawnictwa... Dynamite. Dlatego też postanowiłem nie poświęcać kilku notek na krótkie opisywanie wszystkiego, co dotyczyło Image, tylko zrobić swego rodzaju "Linkowisko".

Zacznijmy może od rzeczy z przymrużeniem oka - serwis Bleeding Cool dotarł do inspirowanej komiksami od Image karty drinków. Wyglądała tak:

Ten sam serwis porozmawiał krótko z Wesem Craigiem - rysownikiem "Deadly Class". Ten opowiedział jedynie o tym, gdzie twórcy serii znaleźli kolorystę oraz jak dobrze rysuje mu się serię ongoing. Generalnie nuda, ale do przeczytania TUTAJ.

Swój panel miał Kieron Gillen. Zdecydowanie najwięcej miejsca poświęcił swojej pracy dla Marvela, ale dowiedzieliśmy się także kilku rzeczy o "The Wicked and the Divine". Otóż drugi story-arc będzie nosić tytuł "Fandomonium", natomiast trzeci będzie już rysowany przez gościnnego artystę, ponieważ Jamie McKelvie weźmie się za kolejną odsłonę "Phonogram". Nie wiadomo kim będzie ten rysownik, lecz plotkuje się, że ma to być Chip Zdarsky.

I chyba największy jak dotąd zawód NYCC - panel twórców pracujących dla Image. Mnóstwo znanych nazwisk i zero, powtarzam, ZERO interesujących informacji. Wszyscy skupili się na powtarzaniu tego, o czym już na blogu pisałem. Liczyłem że końcowa sesja pytań zmieni słabe wrażenie, ale ta się nie odbyła! Zamiast tego twórcy twórcy wdali się w pogadankę o procesie twórczym z której też nic ciekawego nie wynikało. Jeśli chcecie, możecie kliknąć TUTAJ.