Ostatniego kwietnia oraz pierwszego maja gruchnęły wieści o planach stacji telewizyjnej SyFy na realizację nowych seriali. Zanim napiszę o jakie konkretnie chodzi, chciałbym tylko wspomnieć, dlaczego nie powinniście do końca wierzyć w tego newsa. SyFy w latach 2012-2013 zamawiała nowe projekty na potęgę, ponieważ było ich ponad 20. Ostatecznie realizacji doczekały się jeden z nich i był to tegoroczny serial "Helix". Druga serialowa premiera tej stacji - "Defiance" od razu była zamawiana z myślą o sezonie i nie przepychała się przez kwalifikacje. W tym roku w stacji doszło do gruntownych zmian i nowe szefostwo postanowiło rozpocząć ofensywę serialową. Schemat pozostał jednak ten sam - spośród wszystkich zamówionych już seriali, żaden nie przepychał się przez wąską ścieżkę "pomysł-pilot-zamówienie". Tymczasem właśnie na nią zesłano kilka ogłoszonych, komiksowych projektów, wśród których znalazły się dwa pochodzące z Image Comics.
Pierwszy z nich to "Pax Romana" Jonathana Hickmana. Komiks opowiadał o grupie komandosów, którzy z polecenia Watykanu cofają się w czasie do starożytnego Rzymu by zmienić bieg historii. Na łamach tego komiksu doszło do bezprecedensowego starcia legionów z czołgami i karabinami, całość została doceniona przez krytyków, a i ja wspomniałem o niej w jednej z odsłon Top 5.
David Schulnder z kolei zajmie się przeniesieniem na mały ekran swojego własnego komiksu, którym jest oczywiście "Clone" ze studia Skybound. Pomagać ma mu w tym sam Robert Kirkman. Jeśli nie znacie tego tytułu to śpieszę z informacją, że opowiada on o człowieku imieniem Luke Taylor, którego życie zostaje wywrócone do góry nogami gdy dowiaduje się, że posiada klony. Całą armię swoich klonów. Pytanie tylko, czy sam jest oryginałem?
Osobiście nie jestem przekonany co do tego, że któryś z tych komiksów trafi na mały ekran. Dlaczego? "Pax Romana" już po opisie sugeruje, że w wersji serialowej byłby projektem bardzo kosztownym, a nie od dziś wiadomo, że SyFy produkuje seriale bazujące głównie na fabule i aktorstwie, a nie efektach specjalnych, przez co ich realizacja nie jest zbyt bardzo kosztowna. "Clone" z kolei w ogólnym zarysie fabuły bardzo mocno przypomina popularny obecnie serial "Orphan Black" i nie jestem pewien, czy stacja zdecyduje się na emisję niejako klona wspomnianego tytułu. Wydaje mi się, że jeśli SyFy zekranizuje któryś z zapowiedzianych komiksowych projektów, to będą to "Ronin" z DC oraz "Letter 44" z Oni Press, głównie z powodu tego, że do ich realizacji niepotrzebne byłyby ogromne budżety.
Z drugiej strony, nie obraziłbym się gdyby okazało się iż jestem w błędzie.
Mówiąc szczerze to jakoś w ogóle nie liczę na seriale od SyFy, od czasu Battlestara nie zrobili nic dobrego, miałem spore nadzieję związane z Helixem, a wyszło jak wyszło (czyli słabo by nie rzec nędznie). Więc się cieszę, że nie zabrali się za coś co znam i lubię - ogarnął by mnie solidny niepokój :P A tak - wyjdą czy nie, nie robi mi różnicy, może mnie zaskoczą i zrobią coś dobrego :D
OdpowiedzUsuń