Co prawda w ofercie Image Comics znajdują się historie sensacyjne, to jednak ze świeczką szukać można prawdziwie mrocznego, typowego kryminału noir, ponieważ do końca za takowy nie uważam "Fatale" Eda Brubakera. To może zmienić się w czerwcu, wraz z premierą pierwszego numeru "Red City". Twórca tego tytułu udzielił wywiadu serwisowi Bleeding Cool, dzięki któremu dowiemy się nieco więcej na temat tego komiksu i tu właśnie zaczynają się moje wątpliwości. Kryminał noir na Marsie?
Tytułowe czerwone miasto to swojska nazwa Mars Central City, które z kolei jest stolicą czerwonej planety. Świat przedstawiony na łamach "Red City" osadzony jest w przyszłości, w której wszystkie planety układu słonecznego są skolonizowane, a ludzie żyją obok Marsjan, obywateli Wenusa itd. Każda z planet należy do struktur jednego państwa, a "Red City" zaczyna się tuż po zakończeniu wojny domowej, w której połączone siły Wenus i Neptuna próbowały odłączyć się od kraju i ogłosić niepodległość. To się nie udało, lecz państwo i tak ma kolejne problemy, ponieważ w kuluarach mówi się iż silny gospodarczo Merkury zawiązał sojusz z dwoma buntowniczymi planetami. Seria rozpoczyna się w momencie, gdy na Marsie prowadzone mają być rozmowy pokojowe, zakłócone przez porwanie córki ambasadora Wenus. Do zlokalizowania dziewczyny zatrudniony zostaje najlepszy okoliczny detektyw, który nie zdaje sobie sprawy z tego, że właśnie wplątał się w coś znacznie poważniejszego niż początkowo sądził.
Daniel Corsey bardzo szybko stworzył scenariusz do zeszytów #1-4. Od samego początku miał w miarę spójną wizję całego uniwersum oraz problemów dręczących głównego bohatera. Te poznamy w trakcie lektury kolejnych numerów, lecz scenarzysta zapewnia, że detektyw Cal Talmage to człowiek mocno doświadczony przez los, a szukanie zaginionej córki ambasadora wcale nie jest mu na rękę.
Scenarzysta "Red City" uwielbia Los Angeles oraz osadzone w nim opowieści kryminalne, dlatego też stolica Marsa przypomina właśnie to miasto. Niemal wszyscy twórcy komiksu mieszkają w LA lub jego pobliżu i było dla nich stosunkowo łatwo przenieść je na karty komiksu. Corey cieszy się z tego powodu, ponieważ jego wcześniejsza praca dla Image - seria "Moriarty: The Dark Chamber" - na to nie pozwalała.
"Red City" jest planowana jako czteroczęściowa miniseria. Daniel Corey twierdzi, iż nie planuje jej kontynuacji w przypadku sukcesu. Komiks zadebiutuje 11 czerwca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz