Na początku był szalony webkomiks. Później wielka zbiórka na Kickstarterze i opublikowany dzięki zebranym funduszom tom zbierający komiks publikowany online. Następnie odtrąbiono spory sukces, który zaowocował zapowiedzią papierowej serii ongoing. Panie i panowie, przed Wami pierwsze szczegóły na temat nowej odsłony "God Hates Astronauts" - komiksu o najbardziej dysfunkcyjnej drużynie herosów, jaką kiedykolwiek widział świat.
Jeśli obcy jest Wam tytuł "God Hates Astronauts", to już spieszę z wyjaśnieniami iż jest to historia skupiająca się na grupie bohaterów zatrudnionych przez NASA. Ich główną misją jest ratowanie od śmierci szalonych farmerów, którzy masowo próbują wystrzelić się w kosmos przy pomocy własnoręcznie skonstruowanych statków kosmicznych. Mimo to największa ilość scen dotyczy prób radzenia sobie herosów z własnymi, często naprawdę dziwnymi problemami.
Ryan Browne juz podczas zbierania funduszy na wydanie zbiorcze chciał ruszyć z nową serią. Jako że zbiórka na Kickstarterze była dla niego ciężkim wyzwaniem, a tylko Image Comics zaoferowało mu swoją pomoc, oczywistym stało się gdzie publikowany będzie jego nowy komiks. Ponadto Browne jest dużym fanem komiksu "Brigade", co przy okazji samo w sobie mówi wiele o jego kondycji psychicznej ;)
Fabuła nowej serii "God Hates Astronauts" przesuwa się rok do przodu w stosunku do tego, co czytaliśmy w wydaniu zbiorczym. Seria ma być przyjazna nowym czytelnikom, dlatego też nie będzie zbyt wielu odwołań do poprzednich przygód ekipy. Te znikną praktycznie już w połowie pierwszego zeszytu. Narratorem serii zostanie 3-D Cowboy. Naczelną zasadą "God Hates Astronauts" zostanie zdanie "nieważne jak głupie jest to co się dzieje, wszyscy muszą być śmiertelnie poważni". To właśnie zadecydowało o sukcesie internetowej serii i prawdopodobnie odniesie podobny sukces w przypadku serii wydawanej na papierze.
W internetowym "God Hates Astronauts" drużyna głównych bohaterów była chodzącą, niezgraną katastrofą. Seria wydawana przez Image nieco zmieni ten obraz, ponieważ lekturę zaczniemy od momentu, gdy herosi działają już jakiś czas ze sobą i wreszcie zaczęli się docierać.
Zapytany o częste zmiany stylu rysowania komiksu, Browne odpowiedział, że dopiero przy rysowaniu konkretnej planszy decyduje on jakiej techniki użyć, by wyglądała ona jak najlepiej. "God Hates Astronauts" nie ma planowanej długości, a twórca komiksu nie ukrywa, że wszystko zależeć będzie od poziomu sprzedaży. Na chwilę obecną jeśli pozwoli ona na publikację 15 numerów, Browne będzie zachwycony.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz