niedziela, 28 czerwca 2015

Dwa zdania, które rozczarowały dziesiątki osób

Hipokryzja - to słowo kołacze mi się w głowie po lekturze treści najnowszego newsa od Matta Hawkinsa z Top Cow. Całkiem niedawno pisałem o moich obawach wobec kondycji tego studia, lecz totalnie nie spodziewałem się tego, iż jego przedstawiciele tak bardzo lekceważąco podejdą do tego, co zbliżało się nieuchronnie od jakiegoś czasu - kasacji ich niegdyś flagowego tytułu.
"Nic wielkiego się nie stanie, nadal będziemy wydawać tyle samo komiksów każdego miesiąca."

To odpowiedź Matta Hawkinsa na pytanie o to, czy ogłoszona właśnie kasacja "Witchblade", oznaczająca de facto koniec istnienia uniwersum Top Cow, wpłynie jakoś na funkcjonowanie studia. Jak widać nieszczególnie rusza go to, że swoimi decyzjami doprowadził do upadku komiksu, który ukazuje się nieprzerwanie od dwudziestu lat. Finałowy, 185 zeszyt serii wydany zostanie w październiku i paradoksalnie, będzie to miesiąc w którym Sara Pezzini obchodzić będzie dwie dekady swojego komiksowego istnienia. Smutny to jubileusz, nawet jeśli dostaniemy w swoje ręce podwójnej objętości zeszyt z mnóstwem gościnnych występów.

Od razu pojawiło się mnóstwo głosów krytykujących decyzję ogłoszoną przez Hawkinsa, z których "ten facet dba tylko o komiksy, które sam pisze" należy do tych najłagodniejszych.

"Nie chcemy by Stjepan się przemęczał."

To z kolei odpowiedź na pytanie o to, dlaczego akurat teraz podsunięto Stjepanowi Sejicowi kontrakt na wyłączność. Owszem, faktem jest iż artysta ten miał ostatnio pewne problemy zdrowotne, przez co mocno opóźniła się premiera "IXth Generation #4", ale patrząc na to, że komiks ten nikogo nie interesuje, strata była niewielka. Ja i pewna część fanów uważamy jednak, że decyzja ta została wymuszona tym, iż Sejic coraz lepiej czuł się poza Top Cow. W sytuacji gdy takowy kontrakt został podpisany, zdecydowanie najbardziej niezadowoleni powinni być fani "Rat Queens", ponieważ oznacza to kolejną na przestrzeni kilku miesięcy zmianę rysownika. Na razie nie wiadomo, kto zastąpi artystę.

Na pocieszenie, fani prac Sejica dostaną w październiku nową serię jego autorstwa. Będzie to "Switch" - kolejny tworzony przez Chorwata webkomiks, który zostanie przelany na papier. Opowiadać ma on o dziewczynie, która posiada pewien niezwykły artefakt. Tak, tak, chodzi o rękawicę Witchblade, aczkolwiek komiks ten zawierać ma także "gościnne występy" elementów kojarzących się z innymi herosami, nie tylko tych z Top Cow.

Sam twórca dodał także, że seria "Ravine" oficjalnie zostaje skasowana, lecz będzie kontynuowana pod postacią webkomiksu, natomiast kontynuacja "Death Vigil" uzależniona jest od sprzedaży wydania zbiorczego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz