SERIE GŁÓWNE
Gen13
vol. 1 (Image Comics, luty-lipiec 1994) – od tego się wszystko zaczęło. Miniseria autorstwa J.
Scotta Campbella szybko zwróciła na siebie uwagę, lecz nie z powodu
olśniewającej fabuły, a zamiłowaniu artysty do rozbierania swoich nastoletnich
bohaterek. Wyniki sprzedaży mówiły same za siebie – pomimo ogólnej miałkości
przedstawionej historii, czytelnicy chcieli więcej.
Gen13
vol. 2 (Image Comics/DC WildStorm, marzec 1995-lipiec 2002) – najdłuższa i najbardziej
kontrowersyjna seria z udziałem grupy młodych herosów. I jeden z dwóch zaledwie
tytułów, który bez kasacji i restartu przeszedł z Image do DC WildStorm.
Podobnie jak oryginalną miniserię, tak i ten tytuł rozpoczyna J. Scott Campbell
i już na wstępie szokuje bardzo swobodnym podejściem do seksualności pisanych
przez siebie nastoletnich w końcu bohaterów. To z czasem nieco się uspokaja,
gdy za sterami serii zasiada John Arcudi. Końcówka istnienia tytułu to długi
run Adama Warrena, który zmienił serię w tytuł... mangowy, co znów sprzyjało
pokazywaniu atrybutów poszczególnych bohaterek. Pomimo tego, w serii znalazło
się kilka niezłych historii i na pewno jest to pozycja obowiązkowa.
Gen13
vol. 3 (DC WildStorm, listopad 2002-luty 2004) – ogromny niewypał niewarty lektury.
Końcówka drugiego woluminu Gen13 przynosi domniemaną śmierć wszystkich członków
grupy za wyjątkiem Fairchild. I to właśnie do niej zgłasza się nowa grupa
obdarzonych mocami dzieciaków. Koncepcja nie była zła, całość położył fatalny i
nudny scenariusz Chrisa Claremonta, szukającego swojego miejsca po odejściu z
Marvela.
Gen13
vol. 4 (DC WildStorm, grudzień 2006-luty 2011) – ostatnia seria z przygodami młodych
herosów to efekt wydarzenia o nazwie WorldStorm. Znany z dwóch pierwszych serii
trzon Gen13 ponownie łączy siły i wyrusza w podróż przez znany im świat, gdyż
ponownie stają się celem organizacji I/O. Z czasem zastaje ich koniec świata. I
właśnie wtedy tytuł ten przestaje być zdatny do czytania, chociaż jest to
najdłużej wydawany tytuł WorldStormu – zaliczył 39 numerów.
SERIE
POBOCZNE
Gen 13
Bootleg (Image Comics, listopad 1996-lipiec 1998) – jedyna seria poboczna, jakiej
dorobili się bohaterowie z Gen13. Nie jest ona kompletnie związana z główną
linią fabularną i prezentuje jedno lub dwuczęściowe historyjki z życia młodych
bohaterów. To właśnie w ramach tej serii ukazał się kontrowersyjny zeszyt, na
łamach którego jedna z bohaterek przez 22 strony pokazywana była nago
(oczywiście z odpowiednią cenzurą).
MINISERIE
I ONE-SHOTY
Gen13:
Armageddon (DC WildStorm, styczeń 2008) – część crossoveru “WildStorm: Armageddon” na łamach
którego Void z WildCats przenosi herosów w apokaliptyczną przyszłość i
obserwuje, kto z nich jest godnym uratowania świata. Jak nietrudno się domyśleć,
w przypadku Gen13 wybór pada na Fairchild, która oblewa swoją próbę.
Gen13:
European Vacation (Image Comics, sierpień 1997) – pierwszy z całej serii totalnie
niepotrzebnych one-shotów. Na jego łamach widzimy dzieciaki z Gen13 na
tytułowych wakacjach, gdzie spędzają czas na byciu leniwymi i zarozumiałymi
smarkami. Oczywiście w tle czai się drobne niebezpieczeństwo. Meh do kwadratu.
Gen13:
Grunge Saves the World (DC WildStorm, maj 1999) – one-shot z Grunge w roli głównej.
Tak samo głupi jak sama postać, nudny i zbędny.
Gen13
Interactive (Image Comics, październik-grudzień 1997) – dość interesujący projekt, który
próbował wprowadzi tytułową interaktywność na karty komiksu. Scenarzysta tak
prowadził historię, by czytelnicy mieli okazję sami wybrać jak dotrzemy do
końcowego cliffhangera. Trzeba pochwali Mike’a Heislera za próbę, lecz efekt
jest taki, że otrzymaliśmy fabułę, której nie chciało się śledzić w jakikolwiek
sposób.
Gen13:
Ordinary Heroes (Image Comics, luty-lipiec 1996) – pierwsze podejście Adama Warrena do
grupy Gen13. Co ciekawe, jedyne narysowane w normalnym stylu, bez mangowej
kreski. Na jej łamach ukazano młodzież z Gen13 jako kumpli z sąsiedztwa dla
wszystkich i jest to bodaj jedyne dzieło Warrena, które bez bólu przeczytałem.
Gen13:
Magical Drama Roxy (Image Comics, październik-grudzień 1998) – komiks dzięki któremu Adam Warren
dostał z czasem angaż do głównej serii. skupia się on na postaci Freefall i jej
magicznych perypetiach. Historia jest kolorowa, narysowana w mangowym stylu i
generalnie denna. Ale jakimś cudem czytelnikom się spodobało.
Gen13:
Science-Fiction (DC WildStorn, styczeń 2001) – pojedyncza przygoda Gen13 w klimacie
tytułowego s-f. Zaskakująco dobra historia, utrzymana w znakomitym klimacie
klasycznych produkcji fantastyczno-naukowych. Całość także nieźle zilustrował
mało znany Matt Haley.
Gen13
Zine (Image Comics, październik 1996) – u szczytu popularności Gen13 doczekali się własnego zina,
który jednak nie przetrwał zbyt długo. Sam w sobie jest pomysłem ciekawym,
ponieważ przynosi sporo ciekawostek dotyczących powstawania kolejnych numerów
drugiej serii.
Superman/Gen13
(DC WildStorm, czerwiec-sierpień 2000) – udana miniseria krzyżująca drogi Gen13 z Człowiekiem
ze Stali. Ja jej łamach młodzież dociera do Metropolis, gdzie Fairchild ulega
wypadkowi. W jego efekcie zaczyna myśleć że jest Supergirl i próbuje czynić
dobro, co zupełnie jej nie wychodzi. Dodatkowym atutem są rysunki nieznanego
wówczas jeszcze Lee Bermejo.
Wild
Times: Gen13 (DC WildStor, sierpień 1999) – nieosadzona w continuum przygoda Gen13 z czasów
rewolucji parowej. Na jej łamach spotykają oni także oryginalny skład Teen
Titans i jest to jedna z niewielu zalet tego komiksu.
WYSTĘPY
GOŚCINNE
DC/WildStorm:
Dreamwar (DC WildStorm, czerwiec-listopad 2008) – jak właściwie wszyscy herosi
uniwersum WildStorm, tak i młodziki z Gen13 pojawiły się na łamach tej
historii. Ich rola ograniczyła się do dalekiego, drugiego planu. Można
spokojnie ominąć.
Gen-Active
(Image Comics, maj 2000-sierpień 2001) – antologia opowiadająca o bohaterach WildStormu,
którzy swoje moce otrzymali dzięki gen-factor. Wśród nich znalazło się miejsce
dla członków Gen13. Tytuł nie jest odkrywczy, ale momentami bardzo sympatyczny.
Mars
Attack Image (Image Comics, grudzień 1996-kwiecień 1997) – u szczytu własnej popularności,
Gen13 stali się jednymi z bohaterów miniserii, na łamach której herosi z Image
mierzyli się z Marsjanami. Momentami zabawne, ale jako całość do zapomnienia.
NIEPRZECZYTANE
Podobnie
jak i poprzednim razem, część komiksów – głównie crossovery z innymi
wydawnictwami – postanowiłem sobie odpuścić. Oto lista tych komiksów:
Gen13/Fantastic Four (DC WildStorm, marzec 2001)
Gen13/Generation X (Image Comics, lipiec 1997)
Gen13/Maxx (Image Comics, grudzień 1995)
Gen13/Monkeyman & O’Brien (Image Comics,
czerwiec-sierpień 1998)
Gen13: Rave (Image Comics, marzec 1995)
Gen13: Wired (DC WildStorm, kwiecień 1999)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz