niedziela, 23 listopada 2014

Okładka tygodnia #47

Powoli możemy już zaczynać odliczanie do pięćdziesiątej edycji "Okładki tygodnia", która z pewnością będzie nieco różnić się od tego, co widzicie na blogu każdej niedzieli już od niemal roku. Tymczasem dziś przyjrzyjmy się okładkom komiksów, które ukazały się w minioną środę. Konkurencji dużej nie było, ale jakoś udało mi się wybrać trzy, które chciałbym wyróżnić.
3. Witchblade #179 (cover B - Stjepan Sejic) - Na pierwszy rzut oka okładka ta zupełnie niczym nie wskazuje na to, że stworzył ją wielokrotnie wyróżniany już Chorwat. Na drugi i trzeci zresztą też. I w tym właśnie tkwi siła tego coveru. Sam muszę przyznać, że ilustracja jakoś szczególnie mnie nie przekonała. Po prostu nie jest zbyt ładna. Okładkę wyróżniam za to, że Sejicowi po raz kolejny udało się znacząco zmienić styl, a także zastosować pewnie co prawda dość oklepane techniki - wszak stylizacja na klasyczny plakat filmowy to nic nowego - ale chyba po raz pierwszy w swoim dorobku. Plusik za świeżość w działaniu.
2. Protectors Inc. #10 (cover B - Ben Templesmith) - Tu muszę od razu się przyznać, chociaż część z Was pewnie o tym od dawna wie. Wobec Templesmitha jestem właściwie bezkrytyczny i uwielbiam jego prace zawsze i wszędzie. Wyobraźcie więc sobie mój żal, gdy narysował variant cover do serii, którą zbieram, a ja to przegapiłem i kupiłem okładkę mdłego i słabego Gordona Purcella. Wspominam o nim nieprzypadkowo, ponieważ dla mnie cover Templesmitha ma w sobie więcej uroku, niż całe dziesięć numerów regularnego artysty serii, którą uważam za spory zawód. Chociaż gdyby tak bliżej się przyjrzeć, to grafika ta pasowałaby także i do "Ten Grand" ;)
1. Deadly Class #9 - Bezkonkurencyjny numer jeden wśród okładek tego tygodnia. Wes Craig wystylizował cover na szkolna twórczość, którą chyba każdy z nas ma na swoim koncie, ale całość stworzył bardzo pasującą do zawartości komiksu. Spodobało mi się to, że gdy pierwszy raz rzuciłem okiem na tę okładkę, to nie byłem do końca pewien czy nie jest to jakieś zdjęcie. Mnóstwo szczegółów, fajny dobór kolorów i świetne wykonanie całości sprawiło, że jak dla mnie nie było innego kandydata do zwycięstwa w dzisiejszym zestawieniu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz