Mark Millar zwariował. Znaczy się, jeszcze bardziej niż zazwyczaj. Od jakiegoś czasu twórca ten twierdzi, że wszystkie jego autorskie serie, zarówno te z Marvela jak i z Image, osadzone są w jednym uniwersum. Możecie w to uwierzyć? Ja jakoś nieszczególnie i dlatego z olbrzymią ciekawością zabrałem się za lekturę oraz opracowywanie dwóch wywiadów z nim. Czy dowiedzieliśmy się czegoś naprawdę zwalającego z nóg? Przekonajcie się sami.
Swoje dotychczasowe prace Millar określa jako "fazę pierwszą". To właśnie zapowiedziany na marzec "Starlight" rozpocznie kolejną i przybliży poszczególne tytuły Millara. Według zapowiedzi twórcy, już w pierwszym numerze dowiemy się, że "Jupiter's Legacy" oraz "Supercrooks" bardzo mocno się ze sobą łączą, a także iż możliwe jest, by "Kick-Ass" oraz "Nemesis" także były integralną częścią tego świata. Samo "Starlight" będzie solidną opowieścią science-fiction, której spora część dziać ma się poza Ziemią. Komiks jest ho9łdem Millara dla wielu klasycznych powieści z tego gatunku, a wybór Gorana Parlova na artystę wynika z faktu, że scenarzysta był wielkim fanem prac tego rysownika przy "Punisher MAX" dla Marvel Comics.
Co prawda ciężko określić, co dokładnie Millar miał na myśli, ale jego praca nad "Starlight" ma trwać od trzech do czterech lat. Nie wiemy jednak, czy oznacza to jednorodny ongoing czy serię miniserii, jak w przypadku "Kick-Ass".
Wiadomo już, że oprócz "Starlight" nowe Millarworld składać będzie się jeszcze z komiksu "MPH" z rysunkami Duncana Fegredo, a także z dwóch niezatytułowanych jeszcze serii, które ilustrować będą Sean Murphy oraz Bryan Hitch. Millar celuje w tworzenie nawet ośmiu różnych tytułów rocznie i nie ma zamiaru tworzyć z nich jednego, zwartego uniwersum. Scenarzysta celuje w umieszczanie drobnych smaczków, raczej na drugim planie, które jednak pokazywać będą iż poszczególne serie osadzone są w tym samym uniwersum. Każdy z tytułów Millara ma ukazywać się z częstotliwością 6-8 numerów na rok i tu muszę dodać od siebie, że mając za partnerów takich rysowników jak Frank Quitely czy Bryan Hitch, będą z tym ogromne problemy ;)
Końcówka "Kick-Ass 3" ma zapowiadać start "MPH". Z kolei ten tytuł w linii prostej nada sens istnieniu serii, za które odpowiadać mają Hitch oraz Murphy. Komiks opowiadać ma o chłopaku poruszającym się z niezwykła szybkością, który żyje w Detroit - mieście, które zbankrutowało. Więcej informacji na temat tego tytułu Millar ujawni nieco później. Podobnie rzecz ma się z dwoma niezatytułowanymi jeszcze projektami. Wiadomo tylko, że jeden z nich będzie horrorem, a drugi opowieścią fantasy. Oba opublikowane będą w Image Comics i zapowiadają je poniższe dwa teasery.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz