środa, 5 lutego 2014

Szukali spokoju, a znaleźli mnóstwo kłopotów

Już za tydzień na półkach sklepowych pojawi się kolejny nowy komiks od Image. Tym razem jednak próżno szukać wielkich nazwisk uznanych komiksowych twórców na okładce, lecz na pewno nie jest to powód, by skreślać "Mercenary Sea". Wywiad z autorami tej pozycji sprawił, że przynajmniej ja jestem bardzo ciekaw tego, co zaprezentują nam na stronicach swojego dzieła.
Komiks opowiadać będzie o załodze statku, która chcąc uniknąć udziału w wojnie postanowiła wziąć udział w programie badawczym i teraz podróżują po Pacyfiku w poszukiwaniu nieznanych lądów oraz, nomen omen, spokoju. Oczywiście nie będzie im dane go zaznać, ponieważ szybko okaże się, że nawet nie przygotowując się do udziału w działaniach zbrojnych, ich ogromny statek jest łatwym i łakomym kąskiem dla wielu osób.

Dowódcą statku jest mężczyzna o nazwisku Harper. Jest on bardzo ciekawy otaczającego go świata, lubi odkrywać, lecz jednocześnie jest twardy i uparty. Taka właśnie mieszanka powoduje, że bohaterowie "Mercenary Sea" raz za razem ładować będą się w kłopoty. Harper jednak posiada jeszcze jedną ważną cechę - potrafi motywować jak nikt inny i jego ludzie pójdą za nim w ogień.

Osadzenie akcji tuż przed wybuchem II wojny światowej nie jest przypadkowe. Twórcy podkreślają, że był to czas nieograniczonych możliwości, ponieważ już istniała całkiem pokaźna i potężna technologia, ale z drugiej strony brak dokładnych map oraz gps-ów nie ułatwiał znacząco działań odkrywców. W tych czasach liczyło się to, co ktoś potrafi, a nie jaki program komputerowy może obsłużyć. Dlatego bohaterowie "Mercenary Sea" to w większości prawdziwe zabijaki, które potrafią zadbać o samych siebie. Pacyfik, Chińczycy oraz załoga pewnego U-Botta zweryfikuje ich umiejętności.

"Mercenary Sea" planowana jest jako seria ongoing z małymi przerwami pomiędzy poszczególnymi story-arcami. Kel Symons już pracuje nad scenariuszem do numeru siódmego. Nie wiadomo jak długo publikowana będzie ta seria, lecz scenarzysta zdradził, że ostatnia jego scena będzie osadzona w dzień wybuchu II wojny światowej.

Jesteście zainteresowani lekturą "Mercenary Sea"? Wypatrujcie premierowego numeru już 12 lutego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz