Te parę osób, które mogła interesować ta informacja, pewnie już podejrzewało taki obrót spraw. No cóż, najwyższa pora oficjalnie to przyznać - ze względu na to, że zarówno ja, jak i drugi organizator odbywających się w Katowickiej Klubokawiarni Allboom pogaduch komiksowych, mamy ostatnio ogromny problem z czymś takim jak czas wolny, bardzo trudne jest ustalenie jakiegokolwiek terminu kolejnej edycji. Jak wiecie, poprzednia odbyła się pod koniec września i od tego czasu nie umiem znaleźć wolnego weekendu. Postanowiłem więc z dużym smutkiem zakończyć ten cykl i przy okazji bardzo podziękować każdej osobie, która chociaż raz pojawiła się na miejscu. Każde ze spotkań wspominam bardzo sympatycznie.
Stelka - oczywiście nie oznacza to, że zapomniałem o moich "Lovelessach", które Ci pożyczyłem ;)
A jak było z frekwencją?
OdpowiedzUsuńRóżnie, ale można powiedzieć, że raczej skromnie. Niemniej nie frekwencja jest powodem tej decyzji.
Usuń