"Kaptara" to kolejna seria, której nie ominęły opóźnienia. Jest ona obecna na rynku niespełna rok, a dopiero teraz, wraz z premierą piątego zeszytu, udało się zakończyć pierwszy story-arc. Stało się to oczywiście pretekstem do omówienia z Chipem Zdarskym dotychczasowego dorobku i podpytanie o to, co czeka czytelników w najbliższej przyszłości. Co zdradził zainteresowany?
Jak każda rozmowa ze, także i ta wypełniona licznymi żartami, z których ciężko wyłuskać prawdziwie wartościową informację. Tym razem dowiadujemy się między innymi tego, jak genialnym pomysłem byłoby wykupienie licencji na postać Alfa, który to genialnie pasowałby do szaleństwa widocznego na każdej stronie serii "Kaptara".
Zdarsky szczerze przyznał, że przy pisaniu scenariusza do swojego komiksu, praktycznie każdy pomysł zaczerpnął z innego dzieła. Uważni czytelnicy na pewno zauważyli odwołania do He-Mana, ale czy znaleźli oni inspiracje Smerfami czy Kucykami Pony? Ponadto Zdarsky okazuje się być zadeklarowanym fanem telewizyjnych oper mydlanych i niektóre wątki pojawiające się w komiksie przemycił właśnie z nich.
Twórca serii chciałby stworzyć drugi tytuł osadzony w tym uniwersum. Miałyby znajdować się w nim pojedyncze historie z poszczególnymi bohaterami. To jednak tylko luźna myśl, a nie żadna oficjalna zapowiedź.
Ostatnie dwie strony piątego zeszytu serii "Kaptara" przedstawiły czytelnikom blisko 60 nowych postaci. Zdarsky zapowiada, że w wydaniu zbiorczym znajdzie się krótki bios każdej z nich. Scenarzysta zapowiada, że każde z nich będzie miało do odegrania jakąś rolę w nowych numerach serii, zaś drugi story-arc zacznie się od ukazania czytelnikom bardzo dużej bitwy.
Źródło: Comic Alliance
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz