Od momentu zapowiedzi serii "Wytches", Scott Snyder jakby nabrał wody w usta, ponieważ bardzo mało mówił o swojej nowej serii w barwach Image. Ostatnio to wreszcie uległo zmianie. Widać tak działa magia San Diego Comic Conu. Czego więc dowiedzieliśmy się o zapowiedzianej na październik serii? Otóż zaskakująco dużo. Zresztą, sprawdźcie sami.
Niedawno opublikowany preview serii został skonstruowany osobiście przez Snydera i jest niezależną historią, która nie pojawi się w premierowej odsłonie serii. Chciał on stworzyć coś, co jednocześnie zainteresuje zainteresuje czytelnika, ale także nie zdradzi zbyt dużo z fabuły pierwszego numeru. Snyder przyznaje, że zapatrzył się na styl pracy Eda Brubakera, który w podobny sposób, oraz także osobiście tworzył zapowiedzi do np. "Fatale".
Według scenarzysty, "Wytches" ma nie mieć zbyt wiele wspólnego z innymi obecnie pisanymi przez Snydera seriami. Co prawda jego "Batman" momentami także przypomina horror, lecz tytuł ten ma pewne ograniczenia w tym, co twórcy mogą pokazać. Image Comics daje tak duża swobodę, że aż grzech z niej nie skorzystać. Nie oznacza to jednak, że "Wytches" charakteryzować ma się duża dawką krwi i seksu. Po prostu Snyder cieszy się z możliwości pisania bez żadnych więzów, które pojawiają się nawet w autorskim imprincie DC, jakim jest Vertigo.
Snyder został zapytany o to, czy nie męczą go już wysokie oczekiwania względem niego od DC. Scenarzysta jest w końcu scenarzystą najlepiej sprzedającego się komiksu tego wydawnictwa, a i pierwszy numer "The Wake" był dla Vertigo rekordowy. Snyder stwierdził, że w chwili obecnej cieszy się tym w jakim miejscu jest jego kariera, a kontrakt jaki podpisał z DC, który pozwala mu na pracę w każdym wydawnictwie oprócz Marvela, powstał praktycznie wyłącznie na jego warunkach. Twórca nie ma więc powodów do narzekań.
Wspomniany już preview zaprezentował czytelnikom kilka postaci, lecz żadna z nich nie znajduje się w obsadzie regularnej serii "Wytches". Ta skupi się na rodzinie, która przeprowadza się do małego miasteczka po tym, jak jedno z nich doświadczyło bardzo nieprzyjemnych zdarzeń. Na miejscu poznają oni liczne opowieści o wiedźmach i z czasem okaże się, że część z nich ma swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości. Snyder zdradził, że część postaci które pojawiać będą się w serii, wzorował na swoich znajomych.
Scenarzysta podkreśla, że "Wytches" będzie najbardziej przerażającą serią w jego dorobku. Snyder uważa, że już w pierwszym numerze pojawi się kilka scen, które mają za zadanie wywołać gęsią skórkę u czytelników. Największa w tym zasługa Jocka - rysownika serii. Twórcy poznali się podczas pracy dla DC Comics i już wtedy Snyder wiedział, że chciałby współpracować z tym artystą przy jakimś komiksowym horrorze. Scenarzysta chwali Jocka, ponieważ według niego ten idealnie oddaje klimat grozy zarówno w oblężonym przez wiedźmy domu, jak i w mrocznym lesie.
Wspomniany już kilkukrotnie preview znajdziecie TUTAJ, a "Wytches #1" zadebiutuje w październiku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz