Kilkanaście dni temu swoja premierę miał dziewiąty numer serii "Lazarus", który kończył drugi story-arc. Trudno więc o lepszy moment, by poznać plany twórców serii na kolejne numery. Z tego samego założenia wyszły osoby pracujące dla serwisu CBR i dzięki ich staraniom mogę donieść Wam o tym, co Greg Rucka szykuje dla czytelników tego tytułu.
Pierwsze dziewięć numerów "Lazarus" miały za zadanie pokazać, że Forever Carlyle nie jest taka jak inni ochroniarze wielkich rodzin. Kobieta coraz mocniej zaczyna zastanawiać się, czy jej służba powinna tak wyglądać. Oprócz wątpliwości które ją nachodzą, zaczynamy także dostrzegać, że przejmuje się ona ludźmi z najniższych warstw społecznych. Greg Rucka chce kontynuować jej podróż, jednocześnie rozwijając świat przedstawiony na łamach serii.
Jak wiemy od pierwszych numerów serii, świat przedstawiony w "Lazarus" rządzony jest przez rodziny. Drugi story-arc pokazywał nam jak familia Carlyle pozyskuje ludzi do swojej służby. Rucka chce nam pokazać, że chociaż spora część rodzin rządzących światem kopiuje ten system, to jednak kilka działa na zupełnie innych zasadach. Jedno łączy absolutnie wszystkich - do służby włączane są także jednostki, które mogłyby być potencjalnie niebezpieczne dla ładu społecznego.
Kolejne numery mają pokazać wpływ i zasięg propagandy na terytorium Carlyle. Wiemy na pewno, że coś takiego jak wolna prasa nie istnieje w żadnym zakątku świata. Dobrze ma się za to propaganda, którą możemy podziwiać w każdym z numerów "Lazarus". Twórcą większości plakatów oraz znaków firmowych jest Eric Trauttman i Rucka przyznaje, że właściwie nie wpływa w żaden sposób na proces ich powstawania. Scenarzysta dodaje, że warto przyglądać się tym reklamom, ponieważ przynoszą one wiele wskazówek dotyczących poszczególnych rodzin.
Już w dziesiątym numerze serii "Lazarus" zobaczymy przedstawicieli wielu rodzin w jednym miejscu. Natomiast w #11 rozpocznie się historia pod tytułem "Conclave". Poznamy w nim mnóstwo szczegółów na temat funkcjonowania poszczególnych rodzin. Ale to nie wszystko. Zobaczymy większość przywódców familii, a także ich lazarusów. Okazuje się, że nie wszystkie rodziny mają tylko jednego takiego stróża. Dowiemy się także, że jeśli uznaliśmy rodzinę Carlyle za brutalną, to będziemy musieli wkrótce nieco zrewidować swoje podejście. Na łamach nowego story-arcu Rucka będzie chciał także poruszyć kwestię religijności mieszkańców tego świata. Nie dowiemy się niestety, czy Forever jest jakiegoś wyznania. Michael Lark stwierdził, że kobieta wierzy jedynie w swoją rodzinę.
Pomimo całego rozbudowanego świata w serii "Lazarus", obaj twórcy zgodnie podkreślili, że nic się nie zmieni i jej jedyną główną bohaterką będzie Forever.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz