Po serii teaserów przyszedł wreszcie czas na konkrety. Bryan Hitch zdradził nieco więcej szczegółów na temat tworzonej przez siebie miniserii "Real Heroes" i dziś właśnie przychodzi mi przekazać je Wam. Zacznijmy najpierw od kwestii technicznych. Komiks składać się ma z sześciu części. Premiera pierwszej z nich nastąpi w marcu przyszłego roku i przypominam, że po raz pierwszy w swojej karierze, Hitch będzie odpowiedzialny nie tylko za warstwę graficzną, ale także i za scenariusz.
W ekskluzywnym wywiadzie dla amerykańskiego serwisu CBR, Hitch opowiedział także nieco więcej o fabule "Real Heroes". Według jego słów, historia opowiadać ma o szóstce najpopularniejszych aktorów na świecie, którzy łączą siły by zagrać wspólnie w jednym filmie o superbohaterach. Obraz ten powstaje i zostaje historycznym sukcesem w skali światowej i... nie tylko. Film oglądają także istoty nie z tego świata i przekonane iż wspomniana szóstka posiada nadprzyrodzone moce i broni Ziemi, wyzywają ich na pojedynek, którego stawką jest panowanie nad planetą.
Zachowując odpowiednie proporcje, muszę przyznać iż fabuła "Real Heroes" kojarzy mi się nieco ze świetną komedią "Jaja w tropikach". Dzieło Hitcha jednak zdecydowanie nie będzie służyć temu, byśmy się wszyscy pośmiali. Co ciekawe, w "Real Heroes" pojawi się postać inspirowana nieco Robertem Downey'em Juniorem - odtwórcą roli Iron Mana, a także Kirka Lazarusa we wspomnianej już komedii.
We wspomnianym wywiadzie, twórca w dość niekonwencjonalny sposób obiecał, że "Real Heroes" będzie ukazywać się każdego miesiąca bez opóźnień. W przeciwieństwie do niesławnego "America's Got Powers", tym razem Hitch nie zajmuje się trzema projektami jednocześnie i zdradza, że obecnie kończy scenariusz do piątego numeru, a rysuje czwarty. W międzyczasie Paul Neary nakłada tusz na zeszyt trzeci, a pierwszy jest kolorowany i literowany. Jeśli więc tempo prac się utrzyma, w marcu wszystkie sześć numerów "Real Heroes" powinno być gotowych do druku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz