W dniu wczorajszym blogowi strzeliło tysiąc odsłon. Kiepsko, spodziewałem się tego wyniku znacznie szybciej, zawiedliście mnie :P
Ale dziękuję i tak. Oby nabicie kolejnego tysiąca nie poszło wolniej.
Special thanks to Kolorowe Zeszyty oraz Pulp Warsaw za wspomnienie o moim blogu, chociaż ich o to nie prosiłem :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz