poniedziałek, 31 grudnia 2018

Deviacje #63

Mirka Andolfo stworzyła niepozorny komiks o pewnej humanoidalnej śwince i wypuściła potwora. Jej dzieło ukazało się już w wielu krajach na całym świecie, w tym także u nas ("Wbrew Naturze") jak i w USA ("Unnatural") dzięki wydawnictwu Image Comics. Dlatego też postacie z tej serii łapią się do tematyki "Deviacji", do przejrzenia których jak zwykle zapraszam.

Sporo Image od Muchy w 2019 roku, są nowości - nieoficjalne zapowiedzi ujawnione

Wydawnictwo Mucha Comics ujawniło na swoim koncie na Facebooku podpowiedzi dotyczące komiksów, jakie ma zamiar wydać w pierwszej połowie 2019 roku. Są dwie niespodzianki rodem z Image :)
W tym gronie szesnastu zapowiedzi, znalazło się miejsce dla 11 pozycji z Image Comics i są to kolejno:

1 - The Wicked + The Divine #3
3 - Black Magick #1

4 - Chew #11
5 - Chew #10
6 - Criminal #1
7 - Descender #3
8 - Gideon Falls #1
12 - My Heroes Always Been Junkies

13 - Outcast #5
14 - Reborn #1
15 - Saga #9

Pogrubiłem i podkreśliłem dwie pozycje, o których jak dotąd wydawnictwo Mucha nas nie poinformowało. Coś tak czułem, że niepotrzebnie kupowałem "Gideon Falls" w oryginale...

16 komiksów w sześć miesięcy? Jako że jestem nieuprzejmy jak zwykle, myślę iż już możemy powoli obstawiać z iloma komiksami Mucha się nie wyrobi ;)

Źródło: Mucha Comics

Image na ekranach #115

Ostatni raz w tym roku na blogu meldują się newsy ze świata dużego i małego ekranu. W tym jedna dość istotna, ponieważ do obejrzenia, całkowicie legalnie i w języku polskim, jest pierwszy odcinek "Szkoły zabójców". Jakby ktoś nie wiedział o co chodzi, to już spieszę z wyjaśnieniem - taki tytuł otrzymał w naszym kraju serial "Deadly Class". Już jestem ciekaw co na to wydawnictwo Non Stop Comics ;)

Linkowisko #161

Owszem, miało już w tym roku nie być kolejnych odsłon "Linkowiska", lecz nic na to nie poradzę, że recenzenci byli pod koniec roku niezwykle aktywni. Tym razem do przeczytania macie kilkanaście tekstów, które być może przekonają Was co do tego, czy warto jednak sięgnąć po któryś z interesujących Was komiksów.
Tym razem możecie przeczytać o komiksach:
  • "Starlight: Gwiezdny Blask", o którym napisano kilkanaście zdań napisano na Paradoksie i to dwukrotnie, odświeżonym niedawno KZecie oraz NaEkranie.
  • "Rat Queens #4" - na temat tego komiksu wypowiedzieli się recenzenci Paradoksu oraz serwisu Movies Room.
  • "Głębia" doczekała się dwóch opinii. O czwartym tomie wypowiadają się Stare Konie, zaś o całej serii - blog Policzalne.
  • "Bękarty z Południa #4" - o tym jeszcze cieplutkim komiksie zdążył już wypowiedzieć się Paradoks.
  • I jeszcze kolejny raz Paradoks, tym razem o równie świeżym, drugim tomie "Invincible".
  • "Jupiter's Legacy: Dziedzictwo Jowisza #2" znalazło się pod lupą jednego z redaktorów KZetu.
  • "Monstressa #3: Przystań" - ponownie przenosimy się na łamy KZetu.
  • "Palcojad #1" doczekał się aż czterech opinii na swój temat. Pierwsza z nich pochodzi z bloga Stare Konie, drugą znalazłem na Spoiler Included, trzecia ukazała się na Czytamy Kryminały, zaś czwarta z łamów NaEkranie, gdzie pojawiła się jeszcze recenzja...
  • ...premierowej "Księżycówki".
  • I wreszcie czwarty tom "Zabij albo Zgiń", o którym napisał co nieco Łukasz Wasilewski.
Na dziś to wszystko. Kolejne "Linkowisko" już na pewno pojawi się w przyszłym roku ;)

niedziela, 30 grudnia 2018

Invincible #2 (Robert Kirkman/Ryan Ottley/Bill Crabtree)

Jeśli chodzi o kwestie zbieranych od czytelników cięgów, to trudno wskazać częściej atakowane wydawnictwo (spośród tych istniejących, hue hue hue) od Egmontu. Za mało, za dużo, za rzadko, za często, za drogo, za wolno, za szybko, za czarno, za kolorowo, a tłumaczenie takie se. Czasem trudno się z tym narzekaniem nie zgodzić, czasem jednak ewidentnie widać, że jest to szukanie dziury w całym, byle tylko się dopieprzyć. Dziś niestety muszę dorzucić swoje dwa grosze, ponieważ w drugim tomie serii ”Invincible” ewidentnie nie popisała się osoba od ogarniania składu. I chociaż wtopa jest ewidentna oraz warto ją podkreślić, to jednak sam komiks broni się znakomicie. Ale o tym wszystkim w dalszej części posta.

"Ascender" z datą premiery

Co prawda u nas seria "Descender" dopiero się rozkręca i wydawnictwo Mucha Comics jak dotąd opublikowało dopiero dwa tomy, to w USA czytelnicy nie tylko dostali już całość, ale również zapowiedź kontynuacji. "Ascender", bo o tym tytule mowa, jak dotąd był tylko luźno ogłoszony na 2019 rok, lecz w najnowszym katalogu "Previews" uległo to zmianie.
Jak widzicie, seria zadebiutuje na sklepowych półkach w USA w kwietniu przyszłego roku.

"Ascender" ma opowiedzieć o wydarzeniach dziejących się dekadę po finale "Descender" i skupi się na magicznym aspekcie stworzonego przez Jeffa Lemire'a i Dustina Nguyena świecie. Główną bohaterką będzie młoda dziewczynka, lecz jak widać na powyższej grafice, nie zabraknie ulubieńca czytelników - Bandita :)

Źródło: Bleeding Cool

sobota, 29 grudnia 2018

Z archiwum Image #59 - Images of Shadowhawk

Gdy w 1992 roku startowało wydawnictwo Image, niemal każdy z jego założycieli chciał szybko podbić rynek swoimi komiksami. Jedynie Jim Valentino podchodził do tej sprawy nieco inaczej. Twórca ten doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że w towarzystwie Todda McFarlane’a, Roba Liefelda czy Erika Larsena jego nazwisko i dorobek nie robią aż takiego wrażenia na czytelnikach. Valentino był bowiem ”tylko” tym gościem od pierwszych i obecnie już nieco zakurzonych Strażników Galaktyki. Gdy więc jego koledzy zarzucili rynek kolejnymi ongoingami pokroju ”Spawna”, ”Savage Dragona” czy ”Youngblood”, on postanowił zachować wstrzemięźliwość i najpierw zaoferował czytelnikom miniserię ”Shadowhawk” oraz planował ukazywać losy tego bohatera w takim właśnie formacie (ostatecznie ukazały się trzy). Początkowo fani jednak domagali się więcej, a Valentino się złamał i ich posłuchał. Tak oto we wrześniu 1993 roku pojawił się pierwszy numer serii ongoing – ”Images of Shadowhawk”. I aż się wierzyć nie chce, na co Valentino dał się nabrać. Bo tytuł ten, to najzwyklejszy w świecie wałek Keitha Giffena.

Non Stop Comics ujawnia kolejne karty

Pojawiają się powoli kolejne zapowiedzi wydawnictwa Non Stop Comics na pierwszą połowę przyszłego roku. Wśród ogłaszanych tytułów pojawia się coraz więcej komiksów z Image. Jakich tym razem? Otóż poznaliśmy przybliżone daty wydań kolejnych tomów "Paper Girls" oraz "Oblivion Song: Pieśń Otchłani".
W chwili obecnej plan wydawniczy tytułów z Image od Non Stop Comics wygląda zatem tak:
  • Styczeń: "Odrodzenie #4" oraz "Nienawidzę Baśniowa #2"
  • Luty: "Deadly Class #1" oraz "Paper Girls #5"
  • Maj: "Oblivion Song: Pieśń Otchłani #2"
Czekamy na więcej :)

piątek, 28 grudnia 2018

Top 5 #74: Najlepsze komiksy Image wydane w Polsce w 2018 roku

21 pozycji od wydawnictwa Non Stop Comics, 14 od Muchy, 3 od Egmontu i 1 rodzynek od Planety Komiksów. Łącznie 39 pochodzących z Image Comics komiksów ukazało się w 2018 roku na naszym rynku (zaś 37 z nich doczekało się już recenzji z mojej strony). Tak bogato nie było nawet w czasach świetności nieistniejącej już Mandragory, która nawet wówczas nie przekroczyła nigdy ilości 20 pozycji rocznie. Jak co roku postanowiłem dokonać totalnie subiektywnego wyboru pięciu pozycji, które najmocniej utkwiły mi w pamięci i uwierzcie mi, łatwo nie było. Ale w końcu udało się i co ciekawe, wszystkie wskazane przeze mnie komiksy wyszły w drugiej połowie bieżącego roku.

Tuż za czołową piątką znalazłoby się miejsce dla "Chew #9", "The Black Monday Murders #2", "Invincible #2" oraz "Head Lopper #2".

czwartek, 27 grudnia 2018

Podsumowanie wyników sprzedaży Diamond Comics z listopada

No to czas najwyższy zakończyć świąteczną przerwę i wrócić do regularnych aktualizacji. Od dziś aż do 31 grudnia na pewno przynajmniej jeden post dziennie będzie pojawiać się na blogu, a zacznę od podsumowania tego, co wydawnictwo Image zwojowało na listach sprzedaży w listopadzie.

niedziela, 23 grudnia 2018

Top 5 #73 - Największe rozczarowania 2018 roku

Trzeci raz z rzędu w podsumowaniach roku nie znajdziecie niczego w stylu pięciu najgorszych komiksów mijającego roku, ponieważ mało we mnie masochisty i jeżeli dany tytuł nie przypadł mi do gustu, to po prostu nie katuję się nim dalej dla idei (tu chciałbym pozdrowić fanów Marvela - jeden z nich niedawno zarzucił mi, że nie rozumiem tego wydawnictwa :D ). Postanowiłem za to podsumować rzeczy, które z jakiegoś powodu bardzo mnie rozczarowały w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy. Zapraszam do rozwinięcia posta.

Uznane serie wkrótce znikną z katalogu Image

Być może już o tym słyszeliście, ponieważ wieścią podzieliło się z czytelnikami już kilka serwisów. Jedną z najważniejszych informacji wynikających z marcowych zapowiedzi Image jest ta, mówiąca o finale "Paper Girls". Nieco w jej cieniu końca dobiegnie jeszcze jedna i o tym również warto wspomnieć.
Treść zapowiedzi 26 numeru serii "Paper Girls" nie pozostawia wątpliwości i zaczyna się od słów "THE COUNTDOWN TO THE SERIES FINALE STARTS HERE!". Oznacza to, że w lipcu przyszłego roku czytelnicy w USA otrzymają w swoje ręce finałowy, 30 zeszyt cyklu. Ten ma mieć powiększoną ilość stron, by godnie zwieńczyć cała historię.
 
Informacja ta tak mocno elektryzowała fanów i media, że pominięto inny finał. Marzec przyszłego roku przyniesie nam bowiem 42 i zarazem ostatni numer "Black Science" Ricka Remendera i Matteo Scalery. Seria ta pojawiła się na sklepowych półkach w listopadzie 2013 roku i była pierwszą z fali nowych tytułów autorstwa tegoż scenarzysty.
 
Oba te tytuły pojawiły się w Polsce. Jednakże w przypadku drugiego z wymienionych, szansę na otrzymanie w języku polskim całej serii są raczej znikome.
 
Źródła: Newsarama i Image Comics

Zapowiedzi Image na marzec 2019 roku

Tym razem odrobinkę to przespałem, ponieważ przedwczoraj ukazały się zapowiedzi Image Comics na przyszłoroczny marzec. Jak zwykle nieco bliżej przyjrzę się im podczas startu najnowszego preordera na ATOM Comics, a Wy tymczasem klikajcie w poniższy obrazek.
https://www.newsarama.com/43237-image-comics-march-2019-solicitations.html
Marzec znów okaże się miesiącem nieco łaskawszym dla mojego portfela, a to oznacza tylko kupno "Lazarus: Risen #1" oraz "Snotgirl #13". Najprawdopodobniej też dorzucę więc do koszyka siódmy i ósmy tom "Black Science".

piątek, 21 grudnia 2018

Pierwsze zapowiedzi Non Stop Comics na początek 2019 roku.

Na Instagramowym koncie wydawnictwa Non Stop Comics powolutku pojawiają się zapowiedzi na 2019 rok. Jak dotąd ujawniono trzy takowe i wszystkie dotyczą komiksów z Image. Jakich? Sprawdźcie poniżej.
Oto co już wiadomo:
  • Styczeń: "Odrodzenie #4" oraz "Nienawidzę Baśniowa #2"
  • Luty: "Deadly Class #1"
Gdy pojawią się kolejne zapowiedzi komiksów z Image, z pewnością będę Was o tym informować.

Źródło: Instagram

Diggle i Vitti opowiadają o "Hardcore"

Generalnie można zaryzykować stwierdzenie, że studio Skybound od jakiegoś czasu nie stara się opchnąć nam totalnego szrotu jako czystego złota (ktoś pamięta jeszcze niesławne "Clone"?). Jednakże w przypadku zapowiedzianego niedawno "Hardcore" wątpliwości mam ogromne. Jest to reboot one-shota, który ukazał się nakładem studia Top Cow w 2012 roku i dosłownie #nikogo, co w sumie nie dziwi, bo słaby był niemożliwie. Obawy są, chociaż zestaw twórców nieco go łagodzi. I właśnie oni porozmawiali z serwisem Newsarama na temat swojego dzieła.
Oryginalny one-shot był autorstwa Roberta Kirkmana, Marca Silvestriego oraz Briana Steelfreeze'a. Żaden z nich nie powróci jednak w odświeżonej wersji.

"Hardcore" opowiadać ma o rządowym programie, którego uczestnicy potrafią przejąć dowolne, ludzkie ciało i użyć go do zdobycia informacji czy użycia go jako broni. Andy Diggle i Alessandro Vitti zostali poproszeni o podjęcie się pracy nad tym tytułem jeszcze w 2014 roku i cieszą się, że po wielu przymiarkach i zmianach terminów, ich wysiłki wreszcie ujrzą światło dzienne.

Głównym bohaterem "Hardcore" jest agent Drake - pozornie żołnierz idealny. Wykonuje wszystkie rozkazy jak powinien i nie ma żadnych wyrzutów sumienia w związku z tym, że jego praca w gruncie rzeczy jest wysoce nieetyczna. W końcu jednak wydarzy się coś co sprawi, że Drake wpadnie w ogromne kłopoty właśnie z powodu efektów swojej pracy.

Chociaż seria "Hardcore" ma nieco futurystyczny wydźwięk, to jednak nie licząc paru drobnych szczegółów, będzie ona mocno "współczesna". Nie należy więc oczekiwać laserów, kosmitów czy czegokolwiek nadnaturalnego.

Bardzo ważną postacią w serii będzie szefowa DOA (Defense Operations Agency) o nazwisku Armitage. Czytelnicy poznają ją w drugim numerze komiksu i od razu powinna ona zrobić na nich spore wrażenie.

"Hardcore" nie ma określonej ilości numerów. Twórcy obiecują, że już pierwszy story-arc, którego akcja osadzona będzie na przestrzeni 72 godzin, może spokojnie posłużyć jako zamknięta miniseria, jeśli Skybound zdecyduje się szybko skasować ten tytuł.

Źródło: Newsarama

środa, 19 grudnia 2018

Zabij Albo Zgiń #4 (Ed Brubaker/Sean Phillips/Elizabeth Breitweiser)

Wydawnictwo Non Stop Comics ma na swoim karku nieco ponad rok, ale do pewnych rzeczy już zdążyło nas przyzwyczaić. Jedną z nich jest stosunkowo duże tempo publikowania poszczególnych tytułów, dlatego też nie powinno nas dziwić, że pomiędzy wydaniem pierwszego oraz finałowego tomu serii ”Zabij Albo Zgiń” minął raptem rok. W tym czasie tytuł ten zdobył ogromne uznanie czytelników, wygrywając zresztą głosowanie wydawnictwa na najlepszy komiks z jego oferty. No i wreszcie przyszedł czas upragnionego finału, który w moich oczach potwierdził przede wszystkim to, że chociaż jest to całkiem niezły komiks, to jednak Brubakera i Phillipsa stać na znacznie więcej. Tutaj jednak nastąpiło spore rozczarowanie.

Linkowisko #160

Tym razem piętnaście tekstów uzbierało się do najnowszej odsłony "Linkowiska". Wygląda także na to, że na tym też zakończymy tegoroczne ukazywanie się tej rubryczki. Tym bardziej zachęcam do klikania w poniższe odnośniki, ponieważ ocenionych zostało sporo komiksów.
Tym razem do przeczytania macie:
  • O trzecim tomie serii "Monstressa" piszą recenzenci takich serwisów jak Esensja, Menażeria oraz Game.Exe.
  • Pierwsza odsłona "Nienawidzę Baśniowa" cały czas cieszy się sporą popularnością. Tym razem oceniono ten komiks na Panteonie, ArtPapierze oraz Anipulpie.
  • Finałowy zbiór "Zabij Albo Zgiń" zbiera już pierwsze opinie. Dokopałem się do takowych na Książkarni oraz Paradoksie.
  • Czas na czwarty tom "Głębi" - pisze o nim Menażeria. Z kolei na blogu Policzalne znajdziecie opinię dotyczącą całej serii.
  • Aleja Komiksu bierze na warsztat najnowszą odsłonę serii "Head Lopper".
  • Raz jeszcze dziś przenosimy się na Esensję, gdzie oceniono drugi tom "The Black Monday Murders".
  • Drugi raz Panteon i tym razem coś od Mucha Comics, a konkretnie ocena jednotomowego "Km/H".
  • Pozostajemy w owadzich klimatach i tym razem przenosimy się na serwis Aktivist!, które ocenił "Księżycówkę".
  • I na koniec rodzynek od Egmontu - Kamień z Serca i recenzja "Palcojada".
Na dziś to wszystko, kolejna odsłona "Linkowiska" pojawi się już wkrótce.

wtorek, 18 grudnia 2018

Moje #93

To już druga odsłona tej rubryki w grudniu. Niemal wszystkie planowane moje prezenty dla mnie dotarły na miejsce, a wśród nich... cudowny zestaw klocków LEGO 60154 :D No i oczywiście kilka świeżych komiksów.

Sekcję polskojęzyczną stanowią tym razem dwa komiksy. Jednym z nich jest pierwszy tom "Royal City" od Non Stop Comics, drugim zaś drugi "Invincible" od Egmontu. Jeszcze w grudniu, chociaż raczej po świętach, spodziewam się jeszcze najnowszych "Bękartów z Południa".
Zagranicę reprezentują tym razem 12 numer serii "Snotgirl" oraz drugie wydanie zbiorcze "Ice Cream Man". Za miesiąc powinno być tego nieco więcej :)
Na koniec zaś jak zawsze przy tej okazji przypominam, że także i Wy możecie pochwalić się swoimi kolekcjami komiksów wydawnictwa Image, totalnie niezależnie od ich wielkości. Wystarczy zrobić fotki i wysłać je na ktymczynski[małpa]gmail.com

"Royal City #1" - odświeżenie i przypomnienie recenzji

Dziś w moje łapy wpadł pierwszy tom "Royal City" od wydawnictwa Non Stop Comics. Nieco ponad rok temu pisałem już o nim na łamach bloga, dlatego teraz przypominam ten tekst. Po drodze lekko go także odświeżyłem. Aby zapoznać się z moimi wypocinami, klikajcie w poniższy odcinek.
https://imagecomicsjournal.blogspot.com/2017/11/royal-city-vol-1-next-of-kin-jeff-lemire.html

poniedziałek, 17 grudnia 2018

Kyle Starks zapowiada nowy tytuł dla Image

Kyle Starks to autor, którego dzieła absolutnie uwielbiam. Zwrócił moją uwagę OGNem "Sexcastle", zaś potem całkowicie zdobył moje serducho fenomenalnym "Rock Candy Mountain". Teraz pojawiła się zapowiedź kolejnego jego projektu - tym razem jest to rysowane przez Ericę Henderson ("The Unbeatable Squirrel Girl") "Assassin Nation". Poniżej filmowa zapowiedź.
Zapowiedziana przez Skyboung seria ma opowiadać o byłym mordercy do wynajęcia, na którego życie ktoś zaczął polować. Niewiele się zastanawiając, postanawia on zatrudnić dwudziestu topowych hitmanów, by zostali jego ochroniarzami. Ale czy ta wybuchowa śmietanka dorwie tajemniczego złoczyńcę zanim wykończy się nawzajem? Tego będziemy mieli okazję dowiedzieć się już w marcu.

Źródło: CBR

"Lazarus" wreszcie wraca na sklepowe półki w USA

Miał być wrzesień i nic. Potem setki fanów z niepokojem przeglądało kolejne zapowiedzi wydawnictwa Image, lecz śladu po obiecywanym powrocie "Lazarusa" nie było śladu. Wreszcie stało się to, na co czekaliśmy - ogłoszono bowiem, że seria wraca do sprzedaży w marcu. Z nowym tytułem, zrestartowaną numeracją i innym formatem wydawniczym.
Oto co wiemy na chwilę obecną: seria pojawi się na sklepowych półkach 13 marca pod zmienionym tytułem "Lazarus: Risen" (wcześniej deklarowano kontynuację nazwy i numeracji) i ma ukazywać się co trzy miesiące w nieco zmienionej formie. Zeszyty bowiem mają liczyć sobie po 64 strony, na które składać ma się komiks oraz masa bliżej niesprecyzowanych jeszcze dodatków. Nieznana jest także cena, co pewnie zmieni się podczas ogłaszania pełnej listy marcowych zapowiedzi.

Mocno trzymam kciuki, by tym razem te zapowiedzi doczekały się realizacji. Wszyscy czytelnicy "Lazarusa" pamiętają bowiem, że swego czasu stworzenie jednego, liczącego 24 strony zeszytu w trzy miesiące stanowiło dla Michaela Larka misję niemal niemożliwą.

czwartek, 13 grudnia 2018

Twórcy "Bitter Root" zachęcają do swojego komiksu

O pierwszym numerze serii "Bitter Root" wspominałem przy okazji najnowszej odsłony rubryki "Jedynki pod lupą" (TUTAJ) i były to ciepłe słowa. Seria zadebiutowała na bardzo przyzwoitym poziomie i przynajmniej mnie zachęciła do zastanowienia się nad kupnem. Przy okazji wydania drugiego numeru, twórcy cyklu postanowili udzielić wywiadu serwisowi Newsarama.
Tak naprawdę głównym pomysłodawcą "Bitter Root" jest Chuck Greene, który nie współpracował z pozostałą dwójką przy powstawaniu miniserii "Power Man & Iron Fist" dla Marvela. Cierpliwie jednak czekał, aż zakończą oni swoje dzieło, ponieważ nie wyobrażał sobie, że mógłby współtworzyć ten komiks z kimś innym. David Walker początkowo nie planował udziału przy "Bitter Root", lecz ostatecznie udało się go przekonać.

To, co odróżnia projekt ten od innych opowieści tego rodzaju to fakt, iż główni bohaterowie nie polują na nadnaturalne stwory, a raczej próbują stworzyć dla nich miejsce, w którym mogą się schronić i dowiedzieć się, dlaczego zabijanie ludzi nie jest dobrym pomysłem. Rodzina Sangerye bowiem sama doświadcza prześladowań ze względu na kolor skóry (akcja komiksu dzieje się w czasach, gdy rasizm w USA kwitł w najlepsze) i stara się dać sobie jakoś z tym radę. Ich nazwisko twórcy komiksu zaczerpnęli od pochodzącego z Haiti słowa, które oznacza zarówno "krew" jak i "wojownika".

Tytuł komiksu ("gorzki korzeń") można tłumaczyć dwojako. Zarówno dosłownie, ponieważ Sangerye stosują pewien korzeń do leczenia, jak i w przenośni. To drugie znaczenie będzie jasne po przeczytaniu kilku numerów serii.

Twórcy "Bitter Root" chcą przemycić w swoim komiksie możliwie jak najwięcej odniesień do kontynentu afrykańskiego. Dlatego też stwory, z którymi przyjdzie się mierzyć rodzinie Sangerye, wywodzą się głównie z folkloru z Czarnego Lądu. Jinoo pojawiający się w pierwszym numerze, to słowo oznaczające diabła w języku jednego z plemion zamieszkujących wschodnią część kontynentu. Ponadto "Bitter Root" ma przedstawić sporo kluczowych wydarzeń z historii czarnoskórej części obywateli USA. 

Walker i Brown wymieniają się mailowo spostrzeżeniami i pomysłami na rozwój fabuły. Dopiero gdy uda im się wypracować jakieś porozumienie, przystępują do tworzenia zwartego scenariusza. Celowo postanowili rozpocząć wydarzenia w "Bitter Root" od momentu, w którym członkowie rodziny Sangerye są podzieleni. Zarówno jeśli chodzi o miejsce przebywania, jak i ideologicznie. Ich ścieżki jednak wkrótce będą mocno się przecinać, lecz nie dla wszystkich oznacza to coś dobrego.

Brown jako swoją ulubioną postać wskazuje Dr. Sylvestra, zaś Walker - Ma Ettę. Obaj twórcy nie obawiają się tego, że przylgnie do nich łatka "specjalistów od komiksów z czarnoskórymi postaciami". Obaj twierdzą zgodnie, że celowo dali się wpisać w takie ramy, ponieważ zwyczajnie czują się w nich dobrze.
 
Źródło: Newsarama

Kolejna postać z Image trafi do growej bijatyki

Całkiem niedawno informowałem o tym, że komiksowo/serialowa postać Negana z "Żywych Trupów" pojawi się w grze "Tekken 7" jako jedna z dodatkowych, grywalnych postaci. Teraz z kolei pojawiła się informacja, że w 2019 roku w innej z legendarnych serii bijatyk pojawi się dziecko Todda McFarlane'a.
Chodzi oczywiście o Spawna, który według niepotwierdzonych jeszcze informacji miałby pojawić się w przygotowywanym "Mortal Kombat 11", oczywiście również jako postać dodatkowa. Doniesienia tego w chwili obecnej nie skomentowali zarówno McFarlane, który ograniczył się jedynie do lakonicznego komentarza "Spawn chodzi różnymi ścieżkami" jak i twórcy odpowiedzialni za powstanie gry.

Źródło: Newsarama

wtorek, 11 grudnia 2018

Starlight: Gwiezdny Blask (Mark Millar/Goran Parlov/Ive Svorcina)

Czekałem, czekałem i się doczekałem. ”Starlight: Gwiezdny Blask” to zdecydowanie była jedna z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie premier tego roku. Nie, nie jestem nietrzeźwy – autentycznie jarałem się faktem tego, że na naszym rynku pojawi się kolejny tytuł autorstwa mojego ”ulubieńca”, czyli Marka Millara. Pamiętam jak kilka lat temu rozmawiałem podczas kolejnej edycji MFKiG z przedstawicielem wydawnictwa Taurus Media, które wówczas nie cierpiało z powodu totalnych kłopotów w kontaktach biznesowych z Image Comics i dowiedziałem się tam, że tytuł ten jest mocno brany pod uwagę przy budowaniu planów na kolejny rok wydawniczy. Wówczas nic z tego niestety nie wyszło, ale co się odwlecze… Mamy grudzień 2018 i od kilku dni jestem już w posiadaniu tego tomu. chociaż do komiksu tego nie wracałem od paru lat, cieszę się iż mogę donieść, że moje uczucia względem niego zupełnie się nie zmieniły.

niedziela, 9 grudnia 2018

Jedynki pod lupą #29

Listopad nie zaskoczył nas wysypem nowych serii od Image Comics. Tych łącznie było pięć i udało mi się zdążyć na czas oraz przeczytać każdą z nich. Czy tytuły te przypadły mi do gustu i dobrze rokują na przyszłość. Sprawdźcie w rozwinięciu posta.

sobota, 8 grudnia 2018

Gillen i Hans mocno nietypowo zachęcają do sięgnięcia po "Die"

W minioną środę do sprzedaży na terenie USA trafił pierwszy numer serii "Die" autorstwa Kierona Gillena z rysunkami Stephanie Hans. Oboje znaleźli wcześniej czas na to, by udzielić bardzo dziwnego wywiadu serwisowi Monkeys Fighting Robots. Wcześniej ujawnione informacje możecie sprawdzić TUTAJ.
Gillen przyznał, że nigdy nie lubił ciasteczek o smaku burbona, które w 2009 roku zostały uznane za piątką najlepszą przekąskę do herbaty. Tak, to były brytyjskie badania.

Scenarzysta uznaje także, że obecni czterdziestolatkowie nigdy nie zostali dobrze przygotowani na to, co ich czeka w tym wieku. Jego zdaniem nie da się utrzymać już i pracować przez całe życie w jednej firmie, jak często robili nasi rodzice. Bohaterowie komiksu "Die" też zbliżają się do swoich czterdziestych urodzin i zdecydowanie nie znajdują się w tym miejscu, w którym zawsze chcieli być.

Po paru swoich wcześniejszych komiksach, wśród których wymienione zostało także "The Wicked + The Divine", Gillen zdecydowanie nie chciał w głównej obsadzie umieszczać dzieci bądź nastolatków.

Hans przyznała, że jest to pierwsza jej praca w profesjonalnej karierze rysowniczki, w której tak mocno bawiła się światłami i cieniami. W zależności od tego, jaka jest wymowa całej sceny, artystka decydowała się na zwiększenie lub zmniejszenie chaosu w swoich pracach. Podobnie rzecz ma się z kolorami, chociaż Hans przyznaje, że tym razem zdecydowała się nie szaleć i stosuje dość ograniczoną paletę barw.

Gillen uznał, że nie musiał pisać "Die", ale mocno tego potrzebował.

Komiks nie ma sprecyzowanej ilości numerów, lecz scenarzysta przyznał, że właśnie wpadł na pomysł na to jak wpleść Lovecrafta do fabuły i ma mieć to miejsce w czwartym story-arcu. W trzecim numerze z kolei pojawi się smok.

Źródło: 1

Image na ekranach #114

I wreszcie jakaś odsłona bez "trupich" newsów. Tym razem skupimy się na rzeczach, przy których palców nie maczał Robert Kirkman, lecz zupełnie inni autorzy. Ostatnie dni ujawniły bowiem kilka ciekawych informacji na temat takich właśnie projektów. 

Na dobry początek kolejna zapowiedź pierwszego sezonu "Deadly Class".

czwartek, 6 grudnia 2018

Linkowisko #159

Tym razem czternaście tekstów udało się uzbierać do najnowszej odsłony "Linkowiska". Wśród nich prym wiodą serwisy Aleja Komiksu oraz KZet, które łącznie zajmą ponad połowę tego posta. Ja zaś jak zwykle zapraszam do lektury tego, co na temat poszczególnych komiksów mieli do powiedzenia najróżniejsi recenzenci.
Tym razem do przeczytania macie:
  • Dwie opinie o premierowym tomie "Invicible", które pojawiły się na łamach Kolorowych Zeszytów oraz KZetu.
  • Tyle samo ocen doczekała się druga odsłona "Jupiter's Legacy: Dzidzictwo Jowisza". Zaglądamy więc na KZet oraz Kamień z Serca.
  • Najnowszy tom "Monstressy"i kolejne dwie recenzje. Tym razem zapraszam na KZet oraz Mechaniczną Kulturację.
  • Przenosimy się na Aleję Komiksu, gdzie w krótkim odstępie czasu pojawiły się oceny najnowszych tomów "Chew", "Sagi" oraz "Nienawidzę Baśniowa".
  • Teraz zapraszam na łamy KZetu, gdzie pojawiły się jeszcze teksty o czwartych tomach "Rat Queens" oraz "Głębi".
  • O drugiej odsłonie "The Wicked + The Divine" pisze serwis Panteon.
  • Anonimowy Grzybiarz z kolei wspomniał w kilku zdaniach o "Palcojadzie" od Egmontu.
  • Na koniec zaś przenosimy się na Kolorowe Zeszyty, gdzie pojawiła się ocena komiksu "My Heroes Have Always Been Junkies".
Na dziś to wszystko, kolejna odsłona "Linkowiska" pojawi się już wkrótce.

środa, 5 grudnia 2018

Mucha Comics zapowiada czwarty tom "Bękartów z Południa"

Wydawnictwo Mucha Comics poinformowało na swoim Facebooku, że 15 grudnia (w sobotę? Hmm...) do sprzedaży trafią dwa komiksy. Jednym z nich będzie długo wyczekiwany, czwarty tom "Bękartów z Południa". Poniżej znajdziecie zapowiedź i udostępnione grafiki.

Moje #92

Miesiąc minął, nawet trochę więcej, więc w końcu zabrałem się na nową odsłonę tej rubryki. Tym razem dwa zdjęcia z sześcioma najnowszymi nabytkami w mojej kolekcji. Z wynikiem cztery do dwóch wygrywają edycje polskojęzyczne :)

Najpierw rzeczy jeszcze z listopada, czyli drugi tom "Jupiter's Legacy: Dziedzictwo Jowisza" od Muchy, a także pierwszy tom "Isola" i drugi zeszyt "Man-Eaters" sprowadzone przez niezastąpiony ATOM Comics.

wtorek, 4 grudnia 2018

Palcojad #1 (Joshua Williamson/Mike Henderson/Adam Guzowski)

Był rok 2013 gdy Joshua Williamson pojawił się w świadomości fanów wydawnictwa Image Comics. Wówczas właśnie zadebiutował tam ze swoim autorskim projektem o nazwie ”Xenoholics”, a także doprowadził do wydania drukiem jego webkomiksu – ”Masks and Mobsters”. Oba te tytuły były mocno interesujące i o żadnym z nich z pewnością nie napiszę, że koniec końców nie spełniły oczekiwań. Niedługo potem pojawiły się zapowiedzi dwóch kolejnych jego projektów, którymi tym razem były ”Ghosted” oraz ”Palcojad” – opowieść o niewielkim miasteczku Buckaroo, które wydało na świat aż szesnastu seryjnych morderców, w tym tytułowego bohatera – Edwarda Warrena. I tutaj czar prysł, bowiem zapoznałem się swego czasu z pierwszymi tomami obu tych tytułów i byłem potężnie rozczarowany. Obie te seria miały interesujący pomysł na siebie, doskonały punkt wyjścia i masę potencjału, ale z niewiadomych przyczyn Williamson w ogóle nie chciał go wykorzystać, w efekcie dając nam solidne, ale jednak średniaki. Zresztą pisałem o tym TUTAJ, jeśli chcecie sobie to sprawdzić. W każdym razie, wyobraźcie sobie moją minę, gdy kilka lat później wydawnictwo Egmont zapowiada wydanie ”Palcojada” w naszym kraju. No kurde, spośród takiego wyboru, sięgnięto akurat po to? Dlaczego? Kto ich zmusił? Ale ok, od razu podano też informację, że tytuł ten ukaże się na naszym rynku w formie podwójnych wydań z pewnymi nadziejami podszedłem do lektury. Jest wiele komiksów, które z czasem zyskują w czyichś oczach. Może tak będzie i z ”Palcojadem”? O słodka naiwności…

Image na ekranach #113

Za nami jesienny półfinał dziewiątego sezonu serialu "The Walking Dead". Co prawda nie oglądałem nowych epizodów, lecz słowo "zmiana" ciśnie się samo na klawiaturę. Z widzami pożegnali się Andrew Lincoln i Lauren Cohan (Rick i Maggie), a serial tym samym znacznie mocniej niż zazwyczaj odszedł od komiksu. Nastąpił sześcioletni przeskok czasowy, pojawili się nowi bohaterowie i nowe zagrożenie - tym razem są nimi Szeptacze. Zwiastun drugiej połowy sezonu ujawnia nieco więcej na ich temat.

niedziela, 2 grudnia 2018

Gdy świat całkowicie się zatrzyma

"The Freeze" to zapowiedziana na najbliższą środę, nowa seria publikowana przez studio Top Cow. Jak to zwykle ma miejsce w przypadku tego oddziału Image, tak i tym razem do zapowiedzianego komiksu podchodzę z dużym dystansem. Chociaż zarys fabuły kusi...
Seria "The Freeze" opowiadać ma o świecie, w którym wszyscy ludzie zamarli w bezruchu. No, prawie wszyscy, ponieważ jeden człowiek przetrwał to wszystko i dodatkowo odnalazł w sobie moc, dzięki której może "rozmrażać" innych. Postanawia więc zebrać grupkę wybrańców i stworzyć świat na nowo. Niestety dla niego, nie wszyscy chcą współpracować i wkrótce wpadnie on w naprawdę spore kłopoty.

Według autorów, którymi są Dan Wickline oraz Phillip Sevy, "The Freeze" ma przede wszystkim zając się problemem społeczeństwa, w którym nie istnieją żadne prawa oraz normy społeczne. Główny bohater komiksu "rozmraża" wybrane osoby i każe im żyć według własnego uznania i chociaż część z nich wraca do starych nawyków, to jednak inni postanawiają robić rzeczy dotąd zabraniane. Autorzy będą chcieli pochylić się nad tym, czy to co znamy jako "ludzką naturę" nie jest przypadkiem jedynie zbiorem narzuconych przez społeczeństwo zasad.

Ważne w "The Freeze" ma być to, że główny bohater jest tak zwanym "everydaymanem", co oznacza iż jest po prostu zwykłym gościem, mijanym codziennie na ulicy. Ray nie jest w żaden sposób wybitnie uzdolniony, nie licząc odkrytych mocy, a zabiera się za tworzenia świata na nowo. To musi doprowadzić do wielu nieprzewidzianych sytuacji.

Źródło: Newsarama

"The Walking Dead" z akcją w Chinach? Już w 2019

Skybound Books - mały imprint działający przy studiu Roberta Kirkmana, ogłosił iż w przyszłym roku częściowo przynajmniej odpowie na pytanie: czy epidemia znana z "The Walking Dead" opanowała cały świat?
W przyszłym roku ukazać ma się nowa książka osadzona w świecie znanym z komiksu. Jej autorem będzie Wesley Chu i opowie ona o grupie ocalałych z zombie-apokalipsy. Tym razem jednak akcja dziać będzie się w Chinach. Według słów Seana Mackiewicza ze Skyboundu, "The Walking Dead: Typhoon" będzie powiewem świeżości w trupim uniwersum, ponieważ postanowiono dać Chu bardzo dużo swobody twórczej podczas pracy.

W chwili obecnej nie wiadomo niestety nic więcej. Nie zdradzono nic na temat głównych bohaterów, ani też czy będzie to pojedyncza książka czy też planowany jest kolejny cykl.

Skybound Books zapowiedziało przy okazji na 2019 rok publikację kilku innych książek, lecz wśród nich nie ma już nic więcej związanego z komiksami.

Źródło: CBR

piątek, 30 listopada 2018

Deviacje #62

Ostatni dzień miesiąca to najwyższa pora na najnowszą odsłonę "Deviacji". Tym razem jest dużo rzeczy związanych z serialowym oraz growym wcieleniem "The Walking Dead". Na deser jednak znajdzie się i coś dla fanów klasyki. Zapraszam do dalszej części posta.

Ed Laroche opowiada o "The Warning"

Przedwczoraj do sprzedaży trafił pierwszy numer serii "The Warning" autorstwa Eda Laroche'a. Twórca ten znalazł odrobinę czasu, by porozmawiać z serwisem Comicosity na jego temat, zaś najważniejsze informacje znajdziecie poniżej.
"The Warning"to mocno odświeżona wersja komiksu, który Laroche tworzył do szuflady gdy był w szkole średniej. Podczas pewnych wakacji, pojechał on do kuzynów w Nowym Jorku i jeden z nich amatorsko tworzył komiksy. Jego pasja i zaangażowanie przeszły wkrótce na Laroche'a, który stworzył "Gladiators". Te co prawda nigdy się nie ukazało, aż do teraz. Pierwsze numery "The Warning" to zmieniona wersja początkowych rozdziałów opowieści z dzieciństwa.

Komiks przeniesie nas w niedaleką przyszłość. Gladiator Two-Six to specjalna grupa uderzeniowa, która zajmuje się reagowaniem na zagrożenia spoza Ziemi. W jej skład wchodzi czwórka osób z całego świata, a każde z nich utalentowane jest w innym rodzaju walki. Ich najnowsze zadanie polegać będzie na odparciu inwazji ze świata, w którym słowo "empatia" jest totalnie nieznane.

Laroche nie pisze scenariusz w tradycyjny sposób. Najpierw spisuje on wszystkie swoje pomysły, tropy dotyczące poszczególnych scen czy bohaterów, a dopiero potem układa z tego całość. Mężczyzna przede wszystkim jest rysownikiem, dlatego najmocniej zależy mu na tym, by "The Warning" wyglądało możliwie jak najlepiej. Laroche chciałby także, by jego tytuł był możliwie jak najbardziej przystępny dla osób, które dotąd nie sięgały po komiksy, dlatego zdecydował się na odejście od niestandardowych układów kadrów na stronach. Przy okazji dodał, że ma plany na wyjście z "The Warning" po za sklepy z komiksami.

Źródło: Comicosity

czwartek, 29 listopada 2018

Komiks "Sharkey the Bounty Hunter" ze zwiastunem od Netflixa

W lutym na sklepowych półkach w USA pojawi się pierwszy numer miniserii "Sharkey the Bounty Hunter". Podobnie jak w przypadku obu poprzednich komiksów Marka Millara wydanych już po podpisaniu umowy z Netflixem, także i tutaj medialny gigant przygotował krótki zwiastun.
"Sharkey the Bounty Hunter" to komedia science-fiction opowiadająca o tytułowym łowcy nagród, który podróżuje po wszechświecie w lekko zmodyfikowanej lodziarni na kółkach. Jego towarzyszem jest dziesięcioletni dzieciak, a całość narysowana zostanie przez Simone Bianchiego. Millar twierdzi, że jest to pierwszy z cyklu komiksów z akcją osadzoną w kosmosie.

W przeciwieństwie do "The Magic Order" oraz "Prodigy", scenariusz do telewizyjnej adaptacji tego komiksu jest już gotowy i prace nad jego przeniesieniem na mały ekran trwają od jakiegoś czasu. Michael Bacall (filmowa wersja "Scott Pilgrim vs The World") ma stanąć za kamerą.

Źródło: CBR

Fani komiksu "Dead Rabbit" kupują... menu z restauracji

Nietypową ciekawostkę przekazał serwis Bleeding Cool, który został poinformowany o wyraźnym wzroście ilości aukcji menu z restauracji, które ewidentnie skierowane są do fanów skasowanego niedawno "Dead Rabbit".
Na eBayu bowiem pojawiło się sporo ofert sprzedaży menu z restauracji, której nazwa spowodowała skasowanie komiksowej serii autorstwa Gerry'ego Duggana i Johna McCrei. Jak widać, w opisach aukcji pada kąśliwy zwrot "rzadki komiks" i co ciekawe, znajdują one swoich odbiorców. Ponoć jedno z menu sprzedane zostało za okrągłe sto dolarów.

Aczkolwiek trzeba przyznać, że przynajmniej z zewnątrz menu te robią wrażenie :)

Źródło: Bleeding Cool

wtorek, 27 listopada 2018

Isola vol. 1 (Brenden Fletcher/Karl Kerschl/Msassyk)

Zgodnie z narzuconym sobie systemem, miesięcznie na blogu powinny pojawiać się cztery teksty stanowiące ocenę przeczytanego komiksu. W listopadzie tyle właśnie już było, a jednak od czasu do czasu zdarzają się jeszcze takie przypadki, gdy w ręce wpadnie coś tak zapadającego w pamięci, pozytywnie lub też i nie, że naprawdę nie chce się człowiekowi czekać, zasiada przed komputer i zaczyna spisywać swoje wrażenia od razu. Tak właśnie miałem w przypadku pierwszego tomu cyklu ”Isola”, na który czekałem strasznie długo, ale czas ten został w pełni wynagrodzony, gdy wydanie zbiorcze pojawiło się w końcu w moich skromnych progach.

Image na ekranach #112

Niby nie oglądam już serialowego wcielenia "The Walking Dead", a przez przygotowywanie postów na bloga czuję się zupełnie inaczej. Za nami jesienny półfinał dziewiątego, mocno mieszającego w produkcji tej sezonu. I znowu doszło do niespodziewanych wydarzeń, o których SPOILEROWO napiszę za chwilę. Zaczniemy jednak od "Deadly Class" i kolejnej, krótkiej informacji o tej produkcji.

sobota, 24 listopada 2018

Ruszył lutowy preorder na ATOM Comics

Ruszył właśnie bardzo nietypowy preorder na stronie sklepu ATOM Comics. Wszystko bowiem z powodu tego, że na drugi miesiąc przyszłego roku Image Comics nie przygotowało jakiejś szczególnie dużej ilości nowości, za to bardzo mocno ma zamiar uderzyć nas po kieszeniach wydaniami zbiorczymi, które zdecydowanie zdominują ten post. Szczegóły oczywiście poniżej.

Raptem dwie nowe serie przygotowano na przyszłoroczny luty. Jedną z nich jest start drugiego sezonu przygód "Hit-Girl", tym razem z Kevinem Smithem u steru. Mark Millar z kolei łączy siły z Simonem Bianchim i oferują czytelnikom miniserię "Sharkey: The Bounty Hunter".

Do konca dobiegną z kolei bardzo przyjemna jak dotąd miniseria "Errands Boys", zaś po 35 latach pracy, Matt Wagner zakończy cykl poświęcony magii i bohaterom ją stosujących. Zatem finału doczeka się "Mage: The Hero Denied".

Jak już wspomniałem wcześniej, luty przyniesie premierę całej masy wydań zbiorczych. Wśród nich nie ma ani jednej pozycji z pułapu cenowego dziesięciu dolców, a właśnie taki sposób rozdzielenia trejdów zastosuję tym razem.
 
Poniżej standardowej ceny siedemnastu dolców pojawi się jednak kilka tytułów. premierowa odsłona "Bully Wars" kosztować ma trzynaście zielonych, "Man-Eaters" z rysunkami Katarzyny Niemczyk - także. Piętnaście dolarów trzeba z kolei przyszykować na siódmą odsłonę "Birthright" oraz trzecie wydanie zbiorcze pierwszego sezonu "Hit-Girl".

W standardowej obecnie cenie siedemnastu dolarów do sprzedaży trafi zdecydowanie najwięcej pozycji. Będą to piąty tom "The Beauty", kompletne wydania miniserii "Burnouts" oraz "Cold Spots", czwarta odsłona "Curse Words", premierowy "Leviathan", trzeci "Redneck", piąte "Rumble", drugie tomy "Skyward" oraz "Witchblade", a także siódmy i zarazem finałowy "Thief of Thieves".

I na koniec te nieco droższe pozycje. Wśród nich znalazło się miejsce dla takich tytułów jak drugi i zarazem ostatni tom "Days of Hate", wznowienia "High Crimes", kompletnej edycji "The Last Siege", czwartego już tom "Stray Bullets: Sunshine and Roses", a także debiutującego "The Weatherman".

Bonusowo dopowiem tylko, że jeśli jesteście z Krakowa i okolic, to od wczoraj ATOM Comics posiada nową siedzibę i zarazem sklep stacjonarny. Znajdziecie go na ulicy Lubicz 3/5, bardzo blisko dworca PKP.

Podsumowanie wyników sprzedaży Diamond Comics z października

Serwis CBR ostatnimi czasy przeszedł małe odświeżenie layoutu. Nie mogłoby mnie to obchodzić mniej, gdyby nie fakt, że przez to popsuto kompletnie comiesięczne zestawienia sprzedaży komiksów. Najpierw doszło do tego, że całe tabelki zbiły się w jeden tekst, z którego nic nie szło wyciągnąć, zaś potem poczyniono takie naprawy, iż obecnie owe zestawienie wcale mi się nie ładuje i CBR wita mnie zamiast tego pustą przestrzenią. Dlatego też dziś skorzystać muszę z innego źródła. Niestety takiego, które nie publikuje delt procentowych.

piątek, 23 listopada 2018

"Copperhead" także zawieszone. Przynajmniej chwilowo.

Coś nie ma szczęścia seria "Copperhead", która drugi raz już wpada w stan zawieszenia. I to tuż przed finałem przygód szeryf Bronson i jej bliskich.
Numery #19-22, składające się na ostatni rozdział historii autorstwa Jaya Faerbera, narysować miał oryginalny współtwórca serii - Scott Godlewski. Zeszy oznaczony dziewiętnastką faktycznie się ukazał i miało to miejsce w lipcu. Niestety, kolejne zeszyty co jakiś czas zaliczały przesunięcia terminów, aż w końcu kilka dni temu całkowicie zniknęły ze strony Image Comics.

Zapytany o ten fakt Faerber odpowiedział serwisowi Bleeding Cool, iż Scott Godlewski potrzebuje znacznie więcej czasu na narysowanie ostatnich rozdziałów, ponieważ w międzyczasie wpadły mu dodatkowe zobowiązania. Scenarzysta nie jest jednak w stanie powiedzieć kiedy to nastąpi, dlatego też zdecydowano się anulować numery #20-22 i zapowiedzieć je na nowo, gdy będą już w stu procentach gotowe. Prawdopodobnie będzie miało to miejsce w drugiej połowie 2019 roku.

Źródło: Bleeding Cool

czwartek, 22 listopada 2018

Jeff Lemire z szansą na duże wyróżnienie

Drugi tom serii "Royal City", noszący podtytuł "Sonic Youth", który we Francji został opublikowany przez wydawnictwo Urban Comics/Dargaud został nominowany do nagrody głównej na 46. festiwalu w Angouleme.
Konkurencja jest naprawdę duża, ponieważ oprócz wspomnianego komiksu, nominacji doczekały się także 44 inne pozycje. Ich pełna lista znajduje się w linku źródłowym.

Przypomnijmy, że w listopadzie miała mieć premierę pierwsza odsłona "Royal City" od wydawnictwa Non Stop Comics, jednakże została ona przesunięta na grudzień.

środa, 21 listopada 2018

Zapowiedzi Image na luty 2019 roku

Kilka godzin temu pokazały się zapowiedzi wydawnictwa Image na przyszłoroczny luty. Wśród nich sporo ciekawie prezentujących projektów, ale wspomnę o tym więcej w momencie, gdy przyjrzę się bliżej najnowszemu preorderowi na ATOM Comics. Wy tymczasem klikajcie w poniższy obrazek.
https://www.newsarama.com/42802-image-comics-february-2019-solicitations.html
Mucha oraz Non Stop Comics swoimi decyzjami wydawniczymi skutecznie sprawiają, że kupno czegokolwiek w oryginale zaczynam stawiać pod ogromnym znakiem zapytania. W lutym więc moja lista zakupów to raptem dwie pozycje, obie kontynuacje: "Curse Words vol. 4" oraz "Skyward vol. 2"

wtorek, 20 listopada 2018

Monstressa #3: Przystań (Marjorie Liu/Sana Takeda)

Zasiadając do spisywania wrażeń z dwóch poprzednich tomów serii ”Monstressa” byłem w nieco innej sytuacji niż większość z Was, bowiem pierwszych dwanaście zeszytów kupowałem sobie również wcześniej w wersji oryginalnej. W myśl wprowadzonej samemu sobie jakiś czas temu zasady, iż nie będę już dublować sobie kupowanych komiksów (nie dotyczy ”Sagi”), od wspomnianej #12 czekałem już na dalszy ciąg w wersji polskiej. I wreszcie nadszedł ten dzień, gdy zasiadłem do lektury ”Przystani” wydanej przez Non Stop Comics. Nie miałem zielonego pojęcia co będzie działo się w tym tomie, ponieważ udało się miesiącami unikać spoilerów, lecz jednak biorąc pod uwagę to, że ”Monstressa” w USA nominowana jest do wszystkich możliwych, komiksowych nagród i większość z nich faktycznie wygrywa (tylko w tym roku tytuł zgarnął między innymi pięć Eisnerów i dwie nagrody Hugo), to oczekiwania były ogromne. I wiecie co? Ja, naczelny malkontent i maruda, świnia wybredna, jestem zachwycony i nie zawaham się napisać, iż jest to najlepsza odsłona cyklu.

Kłopoty "Dead Rabbit" - wszystko przez pewien bar

Jak informuje serwis Bleeding Cool, wydawnictwo Image Comics po cichu wycofuje ze sklepów komiksowych na terenie USA wszystkie egzemplarze pierwszego i drugiego numeru serii "Dead Rabbit" Gerry'ego Duggana i Johna McCrei. Powodem mają być prawa autorskie do tytułu komiksu.
Już w maju bowiem okazało się, że nazwa komiksu to zastrzeżony znak towarowy pewnego baru w Nowym Jorku. Jako, że data premiery serii nie została przesunięta, a jej tytuł zmieniony, można było domyślać się, że problem ten został rozwiązany. Okazuje się, że jednak nie. Nie tylko komiks został już wycofany ze sprzedaży, ale także zniknął ze strony Image Comics. Oznacza to, że #3 najprawdopodobniej nie ukaże się wcale, zaś przyszłość serii zależna jest od tego, czy i jak rozwiązane zostaną kwestie prawne. W grę wchodzi ugoda z barem lub też całkowita zmiana tytułu komiksu. Jedno jest pewne - "Dead Rabbit" w chwili obecnej jest zawieszone.

Źródło: Bleeding Cool

niedziela, 18 listopada 2018

Wasze #56

Jednak były jakieś problemy na łączach, ponieważ Tomasz wysłał mi niemal 20 zdjęć, a dotarło ledwo osiem. Dlatego też dziś wrzucam pozostałe i podobnie jak wczoraj, nie kryję się z tym, że część z widocznych na zdjęciach komiksów chętnie bym mu podprowadził. Wszystko to jak zwykle w dalszej części posta.

sobota, 17 listopada 2018

Wasze #55

Kolejny śmiałkiem podesłał na moją skrzynkę zdjęcia części swojej kolekcji komiksów. Chociaż po drodze nie obyło się bez paru problemów technicznych, ale zdarza się najlepszym. Niemniej jednak Tomkowi się w końcu udało, a w rozwinięciu posta znajdziecie nadesłane fotografie. Faktu posiadania kilku pozycji faktycznie zazdroszczę :)

piątek, 16 listopada 2018

Jupiter's Legacy: Dziedzictwo Jowisza #2 (Mark Millar/Frank Quitely/Peter Doherty)

W tekście pojawia się jeden, delikatny spoiler, ale na wszelki wypadek ostrzegam, żeby nie było.

Na początek małe przypomnienie, chociaż stali bywalcy bloga wiedzą o tym już doskonale – Marka Millara i mnie łączy baaaardzo szorstka przyjaźń. Na tyle, bym uważał go za bodaj najbardziej przereklamowanego twórcę komiksów, który cały czas tworzy nowe tytuły. I dlatego lektura ”Jupiter’s Legacy: Dziedzictwo Jowisza #2” było dla mnie sporą niespodzianką. Oto bowiem wreszcie dostałem coś autorstwa Millara, do czego w zasadzie nie mam o co się przyczepić. Ale dla równowagi wspomnę, że i powodów do zachwytów wielu nie widać.