środa, 11 czerwca 2014

"Image Comics publikuje obecnie wiele absolutnie świetnych komiksów" - wywiad z Christine Meyer

W związku ze znaczącym powiększeniem oferty wydawnictwa Mucha Comics o pozycje pochodzące z Image, postanowiłem poprosić szefową wydawnictwa - Christine Meyer - o udzielenie odpowiedzi na kilka pytań. Po kilku dniach oczekiwania otrzymałem je i dziś czas na publikację.
Image Comics Journal: Czy Mucha Comics obecnie zainteresowałaby się tak mocno komiksami z Image, gdyby wciąż mogła bez przeszkód publikować w Polsce komiksy Marvela?
Christine Meyer: Tak. Moim zdaniem wydawnictwo Image Comics publikuje obecnie wiele absolutnie świetnych komiksów.

Czy Mucha jest zadowolona z dotychczasowych wyników sprzedaży “Severed: Pożeracz Marzeń”?
Pozycja ta nie sprzedaje się tak dobrze jak nasze najpopularniejsze tytuły, lecz uważam iż jako wydawca nie mam powodów do narzekań z osiąganych przez komiks wyników.

Pierwszym komiksem z Image, jaki opublikowała Mucha był „Detektyw Fell”. Czy już wtedy był to dla Was wydawniczy sukces?
Niestety nie. Na początku sprzedaż tego komiksu była głęboko poniżej oczekiwań. Wtedy jednak Mucha nie była jeszcze tak prężna i popularna jak obecnie. Dziś mogę powiedzieć, że „detektyw Fell” sprzedał się nieźle.

Dlaczego „Detektyw Fell” zdecydowano się opublikować w miękkiej okładce?
Wówczas Mucha jeszcze eksperymentowała z wydawaniem komiksów zarówno w wersji soft- jak i hardcover. Z czasem jednak przekonaliśmy się, że publikowanie w twardej oprawie ma dla nas po prostu większy sens.

Niedawno zapowiedziany „Chew” to seria wciąż wydawana, a w dodatku już teraz składa się z dużej ilości tomów. Czy Mucha nie obawia się publikacji tak długiego tytułu? Dotychczas Wasz najdłużej publikowany tytuł, to pięciotomowe „New Avengers”.
Cóż, nie ukrywam że mamy dużą nadzieję na to, iż polscy czytelnicy polubią komiks ten na tyle mocno, że uda nam się opublikować całość „Chew”.

„Sex”, chociaż sprzedaje się całkiem nieźle, nie zbiera w USA zbyt wielu pochlebnych opinii. Dlaczego Mucha zdecydowała się na publikację tego komiksu w Polsce? Czy decydowało nazwisko Piotra Kowalskiego?
Nie mam zamiaru ukrywać, że tak właśnie było. Mucha stanęła przed szansą wprowadzenia do swojej oferty komiksu tworzonego przez znanego rodzimego artystę, więc postanowiliśmy z niej skorzystać.
Czy Mucha w najbliższych miesiącach poszerzy swoją ofertę o kolejne tytuły z Image Comics?
Nie, już na chwilę obecną mamy jako wydawnictwo pełne ręce roboty.

Wszystkie komiksy Muchy z Image Comics będą opublikowane w twardej oprawie?
Tak. Już jakiś czas temu zdecydowaliśmy, że wszystkie pozycje z oferty Mucha Comics wydawane będą w wersji hardcover.

Już pojawiają się narzekania, że przyszłe komiksy Image od Muchy mogą być nawet dwukrotnie droższe od wydań oryginalnych. Co Pani na to?
To nie jest do końca prawda. Po pierwsze, Mucha jeszcze nie podała cen zapowiedzianych komiksów. Po drugie, po przeliczeniu okładkowa cena „Severed: Pożeracz Marzeń” nie różniła się zbyt wiele od oryginalnego wydania w twardej okładce.

Czy komiksy z Image publikowane przez Muchę zawierać będą jakieś materiały dodatkowe? Dodam, że tych z reguły brakuje nawet w wydaniach oryginalnych.
Tak, ale tylko pod warunkiem, że ich publikacja nie wpłynie znacząco lub też wcale na cenę okładkową.

Czy Mucha ma zamiar kontynuować wydawanie komiksów z Image w takiej ilości jak w tym roku, gdy końca dobiegnie Wielka Kolekcja Komiksów Marvela?
Szczerze mówiąc, wszystko zależeć będzie od poziomu sprzedaży. Jeśli wyniki będą zadowalające, nie widzę powodu by ograniczać ofertę Image na rzecz powrotu do częstej publikacji tytułów z Marvela.

I na koniec prywatne pytanie: czy Mucha jest zainteresowana publikacją „Rat Queen”? :)
Myślimy nad tym...

4 komentarze:

  1. Spawna by mogli wydać. Raczej by na tym nie stracili.

    A co do WKKM to chyba jeszcze oficjalnie nie podali kiedy się skończy? W innych krajach dodali następne 60 tomów.

    OdpowiedzUsuń
  2. "Spawn" to dobry pomysł, ale od #185 jak Al idzie w odstawkę i zostaje wprowadzony nowy Spawn. Sprzedałoby się to dobrze, bo raz, że w Polsce jest sporo fanów Spawna, dwa, historia jest bardzo dobra i mroczna, trzy od #200 przez 44 numery (i dalej) rysuje to Polak, a cztery to nie licząc trzech TPB ("Endgame" + "New Beginnings" vol. 1 & 2), to w USA nie wydano wydań zbiorczych z nowym Spawnem, więc polski czytelnik nie chcąc się bawić w zeszyty nie kupił tego komiksu. Todd planuje dobić do aktualnych numerów z serią wydań zbiorczych "Origins", która jest dopiero gdzieś w okolicach #100 także jeszcze kilka lat mu zejdzie.

    OdpowiedzUsuń
  3. e tam Spawn, Invincible lepiej by wydali. Komiksy ze Spawnem od kilku lat stoją na bardzo niskim poziomie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kompletnie się nie zgadzam. Od #200 Todd i Szymon trzymają cały czas mocną, mroczną formę i seria jest przyjazna dla nowych czytelników. W ostatnim numerze (244) pięknie zaprezentowano najczystszą formę komiksowego horroru. Niby jakie masz teraz zarzuty do tej serii?

      Usuń