Jak zapewne pamiętacie, niedawno na łamach bloga pojawił się wywiad z Antonym Johnstonem, w którym zadałem kilka pytań na temat serii "Umbral". O tym jak mocno tytuł ten cieszy się powodzeniem niech świadczy fakt, że w ostatnich czasach natknąłem się na jeszcze dwie inne rozmowy tego scenarzysty. Dziś właśnie zajmę się jedną z nich, lecz uprzedzam, że zbyt wielu nowych informacji tu nie znajdziecie.
Johnston wyjaśnił, że postać Rascal od samego początku była planowana jako dziewczynka, która całe życie spędziła w otoczeniu złodziei i łajdaków, aż w końcu sama zaczęła trudnić się kradzieżami. Scenarzysta nie chce, by prowadzone przez niego postacie były zbyt "lukrowane". Ponadto twórcy łatwiej przychodzi pisanie mrocznych historii, co z kolei chwali sobie Christopher Mitten. Artysta doskonale odnajduje się w tej stylistyce, dzięki czemu dosłownie "płynie" podczas tworzenia kolejnych stron i sprawia mu to ogromną przyjemność.
Poruszona została także kwestia dialogów w "Umbral". Johnston nie chciał, aby główna bohaterka jego komiksu mówiła w zbyt oficjalny sposób. Co prawda w jej kwestiach pojawiają się tego typu słówka, to jednak przeważa styl młodzieżowy. Scenarzysta dla każdej z postaci przygotował charakterystyczny dla niej styl mówienia, co jak się okazało, wyszło bardzo naturalnie i chyba spodobało się czytelnikom.
Wbrew pojawiającym się opiniom, Johnston nie uważa, by wrzucał do "Umbral" zbyt wiele moralizatorskich momentów. Scenarzysta szanuje czytelników i ich inteligencję, więc nie ma on zamiaru uczyć ich poprzez czytanie komiksu, a jedynie chce zapewnić im dobrą rozrywkę.
Przypominam, że w sklepach dostępny jest pierwszy tom zbiorczy "Umbral".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz