Paweł Masłowski: Nie podajemy dokładnych danych, ale Image ma pewne trzecie miejsce. Moim zdaniem to bardzo dobry wynik, bo jednak większość serii to nie klasyczne superhero, które jest najpopularniejsze w naszym kraju i na którym wyrosło pokolenie TM-Semic. Myślę, że to zasługa kilku czynników:
- Wysoki poziom historii - niby oczywiste, ale jednak Image miewał różne okresy w swojej historii i śmiem twierdzić, że jeszcze nigdy ogólny poziom wydawnictwa nie był tak wysoki
- Znane nazwiska - w 2013 roku miesiąc po miesiącu Image zaskakiwał kolejnymi ogłoszeniami o nowych seriach czołowych twórców. Co więcej, mają oni większą swobodę pracy niż w DC/Marvelu i to przekłada się na jakość komiksów.
- Szeroka oferta - niedawno przygotowywałem dla jednego z zainteresowanych klientów krótkie opisy poszczególnych serii i po lekturze tego zestawienia uderzyło mnie jak fantastycznie zróżnicowana jest oferta Image. Mamy w niej coś dla fanów sci-fi, fantasy, apokaliptycznych klimatów, szybkiej akcji, erotyki, mistycyzmu, superbohaterów, czy wreszcie zakręconego humoru. Jest jednak coś co łączy praktycznie wszystkie serie - nigdy nie wiadomo czym zaskoczy nas kolejny numer, czy nawet kolejna strona. Macie dość kolejnego eventu DC czy Marvela, który zaraz i tak zostanie odkręcony? To polecam Image!
- Cena - większość serii Image'a ciągle sprzedawana jest po 2.99$, co oczywiście nie jest kluczowe, ale ułatwia decyzję o rozpoczęciu lektury.
Tu jest trochę gorzej, chociażby ze względu na to, że Image jest młodszym wydawnictwem i nie ma aż tak bogatych archiwów jak DC czy Marvel. Do tego większość hitów z tego roku dopiero zaczyna być zbierana w wydaniach zbiorczych. Czekamy zwłaszcza na kolejne wydania Deluxe HC, bo one cieszą się zdecydowanie największą popularnością.
Jaki był najlepiej sprzedający się w sklepie komiks Image?
"Lazarus #1". Niektórzy kupowali nawet po kilka egzemplarzy, żeby mieć na zapas do odsprzedania :)
Czy był jakiś komiks od Image, którego wysoka/niska sprzedaż Cię zdziwiła?
Nie spodziewaliśmy się, że w Polsce jest aż tylu fanów "Spawna" i to chyba największe zaskoczenie na plus. Mnie osobiście ucieszyły mocne wyniki sprzedaży "Manifest Destiny" i "Three". Na minus: "Chew", "Saga", "Protectors Inc." i "East of West" - zdecydowanie poniżej swojego potencjału.
Czy czytasz regularnie jakieś pozycje od Image? Jeśli tak to jakie?
Zawyżam średnią ;) 3/4 moich ulubionych serii wydawane jest przez Image. "Chew", "Saga", "The Walking Dead", "Lazarus", "The Manhattan Projects", "Invincible", "Fatale", "East of West" - te serie są dla mnie absolutnie wyjątkowe i wychodzi na to, że w moim prywatnym TOP10 jest miejsce tylko dla dwóch pozycji z Marvela i DC ;)
Jestem bardzo ciekawy czym jeszcze zaskoczy nas Image w 2014 roku. W minionym roku wykonał wielki krok do przodu. Czy nowości z 2013 roku utrzymają poziom? Czy uda się zakontraktować kolejnych czołowych twórców? Czy problemy z opóźnieniami niektórych serii nie staną się zbyt irytujące dla czytelników? Już samo utrzymanie poziomu z zeszłego roku byłoby sukcesem, ale ja po cichu liczę na jeszcze więcej.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Od siebie dodam tylko, że prośba o udzielenie odpowiedzi na te kilka pytań powędrowała również do Pana Multiversum. I o ile w przypadku Atomu nie było najmniejszego problemu, tak z Poznania nie otrzymałem żadnej odpowiedzi, nawet odmowy. Raz jeszcze przypomniało mi to dlaczego już tam nie kupuję.
Bardzo ciekawe, że Saga i Chew nie sprzedają się u nas dobrze. Równie intrygujący jest tak duży popyt na Spawna. Ja osobiście, gdy próbuję przypomnieć sobie coś z TM-Semic o Spawnie, to w głowie mam jedynie depresyjne monologi wewnętrzne. Chętnie spróbuję jednak kiedyś poznać go na nowo.
OdpowiedzUsuńSzał na Lazarusa nie przestaje mnie zadziwiać. Kupiłem, przeczytałem, odłożyłem na półkę i nie umieram z ciekawości co dalej. Natomiast kontynuacji Sagi i Nowhere Men doczekać się nie mogę.
A jaki jest główny powód nie kupowania w Multiversum? Ja wlasciwie kupuje tam wszystko i od zawsze i jestem super zadowolony ale jak jest cos lepszego to chetnie zmienie dostawce :D
OdpowiedzUsuńZrezygnowałem z Multiversum i przeszedłem na Atom z kilku powodów. W skrócie, wolę dopłacić (w Atomie jest nieco drożej) i mieć pewność że wszystko będzie w jak najlepszym porządku. Multiversum praktykowało wiele dziwnych zwyczajów, np. pakowanie 5-6 zeszytów do jednej folii, a i kontakt mailowy ze sklepem nie należy do rzeczy przyjemnych. Jeśli w ogóle jakiś jest, jak widać.
UsuńAtom może i wydania zbiorcze ma delikatnie droższe, ale zeszyty mają w niższych cenach, a do tego każdemu egzemplarzowi dodają folię i tekturę, które też kosztują (niby grosze, ale jednak).
Usuń