Sam Humphries jest dla mnie fenomenem. Pomimo wieloletniej już kariery twórca ten nie ma na koncie ani jednego dobrego komiksu. Najpierw dał on się we znaki czytelnikom tworząc scenariusze do niebywale słabego "Higher Earth" oraz zaledwie poprawnego "Fanboys vs. Zombies", potem zaś przeszedł do Marvel Comics by tworzyć kolejne przygody Hank Pyma, Star-Lorda czy grupy X-Force, z których chyba żadna nie została dobrze przyjęta. W końcu i on zapragnął stworzyć coś autorskiego i pojawia się w Image z projektem pod tytułem "Citizen Jack".
Komiks ten to mieszanka horroru, komedii i polityki. Fabuła skupiać się ma na kandydacie na urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych, który przy okazji korzysta z demonicznych mocy, by zwiększyć swoje szanse na elekcję.
Humphries podkreśla, że "Citizen Jack" nie ma być żadnego typu komentarzem wobec obecnej kampanii wyborczej w USA. Jego celem jest napisanie komiksu, który wyśmiewa pojawiające się co moment deklaracje, że "tym razem kampania będzie czysta i przejrzysta", ponieważ jego zdaniem nigdy tak nie jest. Humphries jest zdegustowany sposobem wybierania prezydenta w USA, zaś komiks ma być otwartą krytyką, chociaż jednocześnie pisaną z dużym przymrużeniem oka.
Rysownikiem komiksu będzie Tommy Patterson, który wedle zapowiedzi ma być mieszaniną Ryana Stegmana oraz Nicka Pitarry. Udostępnione przykładowe strony każą myśleć, że artyście znacznie bliżej do drugiego spośród wymienionych.
W chwili obecnej "Citizen Jack" zaplanowany jest na sześć numerów z możliwością przedłużenia, jeśli komiks spodoba się czytelnikom. Premierowa odsłona pojawi się w sklepach czwartego listopada.
Źródło: CBR
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz