W listopadzie zakończył się kolejny, pełen tajemnic story-arc serii "Morning Glories". Fani komiksu musieli poczekać blisko kwartał, by poznać ciąg dalszy, który nastąpił w minioną środę. Z tej okazji Nick Spencer i Joe Eisma udzielili wywiadu, w którym... nie zdradzili zbyt wiele. A więc zachowali się zupełnie inaczej, niż przy standardowych rozmowach z serwisem CBR, gdzie spoilery leją się z każdego zdania.
Nowa historia nazywa się "Assembly" i najważniejszymi jej elementami będą ukazane już porwanie Jade oraz wybranie Isabel do rady szkoły, która okaże się być miejscem pełnym tajemnic. Pierwsze z wymienionych zdarzeń, odwołuje się do paru stron z dziesiątego zeszytu serii, który ukazał się dobrych kilka lat temu i Spencer wyjaśnia, że już wtedy planował obecną przygodę dla Jade.
Bohaterowie serii dość znacząco zmienili swój wygląd. Joe Eisma tłumaczy, że nie chciał przez lata rysować w kółko jedno i to samo, dlatego też wraz ze scenarzystą uznali, że ich bohaterowie powinni zacząć ubierać się nieco inaczej, zgodnie z ich własnym stylem. Zmiany nie są radykalne, ale część postaci dość mocno się zmieniła.
W obecnym story-arcu czytelnicy dowiedzą się, czym jest Cylinder. Rozwiązania jakichkolwiek innych tajemnic raczej nie powinni się spodziewać.
Najnowsze numery serii kolorować będzie Paul Little. Poprzednia osoba, która się tym zajmowała - Alex Sollazzo - straciła wzrok w jednym oku i niestety zrezygnowała z pełnionych obowiązków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz