czwartek, 30 kwietnia 2015

Nie tylko komiks #18

Przesunięcie drugiego tomu ”Chew” od Muchy sprawiło, że zwolniło mi się miejsce na jeszcze jedną recenzję w kwietniu. Miała to być kolejna odsłona ”Z archiwum Image”, ale zabierając się za wertowanie archiwaliów przypomniałem sobie o tekście, który wisiał w niebycie już dobry miesiąc. Tak więc uznałem że czas zakończyć jego oczekiwania i przy okazji swoją przygodę z książkowym cyklem ”The Walking Dead”.

Ales Kot zachęca do kupna "Material"

Czeski scenarzysta Ales Kot rozkręca się na dobre. Już wkrótce do sprzedaży trafi pierwszy numer serii "Material", która zapowiada się na całkiem interesujący komiks. Czy przebije poziomem niesamowite "Zero"? Nie mam pojęcia, ale możemy rzucić okiem na to, co twórca zdążył już zdradzić na temat swojego najnowszego komiksu.
Kot ma to do siebie, że naprawdę bardzo mało opowiada o swoich komiksach. W przypadku "Material" nie jest inaczej, gdyż twórca określa tytuł ten jako "historia o życiu". Ma ona skupiać się na wędrówce kilku osób, które pozornie nie są ze sobą zbytnio powiązane. Komiks ten w założeniu przypominać ma wielowątkowy serial telewizyjny i twórca liczy, że uda mu się zainteresować nim odbiorców. 

"Material" nie jest umieszczony w żadnych ważnych ramach czasowych. Czytelnik ma być zainteresowany jak przebiega konkretny wątek, a nie gdzie i kiedy.

Co ciekawe, w każdym numerze serii znajdują się powiększone marginesy, na których nierzadko pojawiać będą się odautorskie komentarze. Ponadto zeszyty zawierać będą eseje różnych twórców, które będą połączone tematycznie z tym, co działo się na poszczególnych stronach komiksu.

Jeśli kupicie pierwszy zeszyt "Material" i się on Wam nie spodoba, Ales Kot obiecuje zwrot poniesionych kosztów. Warunkiem jest jednak odesłanie komiksu na adres, który otrzymacie po napisaniu maila na prywatną skrzynkę mailową twórcy.

Image wydaje, Image przesuwa - 29.04.2015

Na początek małe sprostowanie. Tydzień temu ta rubryczka nie ukazała się z powodu mojego gapiostwa. Tylko i wyłącznie :) Dziś to już się nie powtórzy, więc zobaczmy co wczoraj wydało Image Comics:
Alex + Ada #14, $2.99
Bitch Planet #4, $3.50
Cyber Force Rebirth Volume 2 TP, $19.99
Fuse #12, $3.50
Goners Volume 1 We All Fall Down TP, $9.99
Invincible #119, $2.99
Mice Templar V Night's End #2 (Of 5)(Cover A Michael Avon Oeming), $5.99
Mice Templar V Night's End #2 (Of 5)(Cover B Victor Santos), $5.99
Morning Glories #45, $3.50
Outcast By Kirkman And Azaceta #8, $2.99
Red One #2, $2.99
Rumble #5, $3.50
Skullkickers #32, $3.50
Spread #7 (Cover A Kyle Strahm & Felipe Sobreiro), $3.50
Spread #7 (Cover B Liam Cobb & Felipe Sobreiro), $3.50
Spread #7 (Cover C Michael Adams & Kyle Strahm), AR

Sunstone Volume 2 GN, $14.99
They're Not Like Us #5, $2.99
Walking Dead Volume 23 TP, $14.99
Wayward #7 (Cover A Steven Cummings & Tamra Bonvillain), $3.50
Wayward #7 (Cover B Sia Nanahara), $3.50

Witchblade #182 (Cover A Maan House), $3.99
Witchblade #182 (Cover B Stjepan Sejic), $3.99

Jeśli chodzi o opóźnienia, to przesunięciu uległ dziewiętnasty numer "East of West", którego nowa data premiery to 13 maja.

wtorek, 28 kwietnia 2015

Felieton: Gdy Joker gra w Quidditcha, czyli słów parę o Pyrkonie

Piątek przywitał nas ładną pogodą...

Nie no, tak to się bawić nie będziemy. Najpierw Was o czymś uprzedzę. W ostatnich dniach pojawiło się już kila opinii o tegorocznym Pyrkonie. Większość, jeśli nie wszystkie, są niekończącą się serią zachwytów ze sporadycznymi, chociaż czasem nawet wcale nie pojawiającymi się ”ale”. I właściwie już teraz mogę Was absolutnie zapewnić, że jeśli klikniecie w ”czytaj więcej”, nie znajdziecie tutaj zupełnie nic innego. Bo Pyrkon taki już jest – przyjeżdżasz raz i chcesz wracać już każdego roku.

C2E2: ekskluzywne okładkowe warianty od Image

Jak na każdym większym konwencie, tak i na C2E2 wydawcy pojawiali się ze specjalnymi wariantami okładkowymi swoich komiksów. Zazwyczaj nie mam okazji zaprezentować ich Wam, lecz dzięki użytkownikom Facebookowego fan-page'a "Image Comics Fans" tym razem jest inaczej. Pojawiło się tam bowiem takie oto zdjęcie:
"Deadly Class" <3 :)

Linkowisko tuż przed majówką

Kilka naprawdę fajnych rzeczy znalazłem w ostatnich dniach w Internecie. Uzbierało się tego na tyle dużo, by móc stworzyć kolejną edycję "Linkowiska". Więc nie ma na co czekać, jedziemy z tym koksem.

Na sam początek jednak obejrzyjcie ten film:
Jest to pierwsza odsłona "Planety Komiksów" - nowego vloga poświęconego naszemu hobby. Wspominam o nim nie tylko dlatego, że wśród wymienianych komiksów znajduje się "Lazarus" od Taurusa, ale także dlatego iż każdą tego typu inicjatywę po prostu trzeba promować. Image Comics Journal lubi oraz oczywiście czeka na więcej.

Przejdźmy jednak standardowego linkowania:

poniedziałek, 27 kwietnia 2015

Okładka miesiąca #2

Dopiero druga odsłona "Okładki miesiąca" i już opóźnienie. Nie zapomniałem o tym, że rubryka miała ukazywać się w ostatnią niedzielę danego miesiąca, lecz ze względów czysto Pyrkonowych przerzuciłem ją na dziś. Myślę więc że mam niezłe usprawiedliwienie. W rozwinięciu posta znajdziecie pięć okładek, które szczególnie przypadły mi do gustu w kwietniu.

C2E2: co zdradzili twórcy komiksów Image?

Podczas gdy u nas Pyrkon trwał w najlepsze, za wielką wodą fani komiksów i nie tylko mieli okazję bawić się na C2E2. Zawitali tam także twórcy komiksów z logo Image na okładce, którzy mieli swoje własne panele. Jak dotąd udało mi się dotrzeć do relacji ze spotkań poświęconych tytułom komediowym oraz grozy. I padło tam kilka ciekawostek wartych wspomnienia.
Osoby które tak jak ja czekają na "I Hate Fairyland" Skottiego Younga, muszą niestety uzbroić się w cierpliwość. Jak ujawnił twórca, pierwszy numer tej serii ukaże się dopiero w październiku.

Tworząc serie komediowe, dla twórców najważniejsze jest to, aby nie urazić niczyich uczuć, chociaż jednocześnie nie boją się oni poruszyć niepopularnych wątków, jak na przykład Chip Zdarsky w "Kaptara". Wszyscy jednak zgodnie uznali, że tworząc swoje komiksy inspirowali się "MAD Magazine" i tym, jakiego typu storytelling tam jest prowadzony.

Chip Zdarsky, Skottie Young oraz Ryan Browne zostali zapytani o to, czy potrafiliby odnaleźć się jako scenarzyści całkowicie poważnego komiksu. Zgodnie stwierdzili że raczej nie.

Nieco mniej ciekawostek padło na panelu poświęconym komiksom grozy. Najwięcej opowiedział Ray Fawkes, który wyjaśnił nieco znaczenie dodatkowych stron zawartych w "Intersect". Otóż te może początkowo niezbyt jasne informacje zawarte w bonusach ostatecznie dadzą jasny, pełny i przejrzysty wgląd do świata przedstawionego na łamach komiksu. Ci którzy nadal trwają przy kupowaniu kolejnych zeszytowych odsłon serii, z pewnością już dostrzegają pewne zależności.

Z kolei na pytanie o to, czy twórcy piszą swoje historie znając zakończenie całych serii, Brain Buccelatto stwierdził, że wiele zmienia się w momencie, gdy otrzymują informacje o sprzedaży swojego dzieła. Nierzadko zdarza się bowiem, że już wtedy wiedzą iż mogą znacznie wydłużyć fabułę lub też znacząco ją skrócić.

Mucha ujawnia okładkę "Chew #2", Taurus wznawia "Żywe Trupy"

No cóż, wydaje się iż Mucha Comics zaliczy opóźnienie i zapowiedziany na kwiecień drugi tom "Chew" ukaże się później. Przypuszczam wręcz, że z okazji wizyty Johna Laymana na Komiksowej Warszawie, to właśnie w stolicy komiks ten może mieć swoją premierę. Na osłodę ujawniono jednak okładkę, która wygląda o tak:
Ponadto 17 kwietnia do sprzedaży trafiło wraz z resztą Taurusowego pakietu wznowienie siedemnastego tomu "Żywych Trupów", pod tytułem "Odnajdujemy siebie".

czwartek, 23 kwietnia 2015

14 nominacji do nagród Eisnera dla Image Comics

Ogłoszono nominacje do tegorocznych nagród Eisnera. Tym razem Image Comics nie zdominowało aż tak bardzo najważniejszych kategorii, ale mimo wszystko zdobyło łącznie czternaście nominacji. Część z nich jest jednak współdzielona. Oto i one:

Best Single Issue (One-Shot):
MADMAN IN YOUR FACE 3D SPECIAL by Mike Allred

Best Continuing Series:
SAGA by Brian K. Vaughan & Fiona Staples
SOUTHERN BASTARDS by Jason Aaron & Jason Latour
THE WALKING DEAD by Robert Kirkman, Charlie Adlard, & Stefano Gaudiano (Image/Skybound)

Best New Series:
THE FADE OUT by Ed Brubaker & Sean Phillips
HE WICKED + THE DIVINE by Kieron Gillen & Jamie McKelvie

Best Writer:
Jason Aaron, SOUTHERN BASTARDS (nominacja współdzielona)
Kelly Sue DeConnick, PRETTY DEADLY (nominacja współdzielona)
Brian K. Vaughan, SAGA (nominacja współdzielona)

Best Penciller/Inker:
Mike Allred, MADMAN IN YOUR FACE 3D SPECIAL (nominacja współdzielona)
Fiona Staples, SAGA

Best Cover Artist:
Jamie McKelvie/Matthew Wilson, THE WICKED + THE DIVINE (nominacja współdzielona)

Best Coloring:
Laura Allred, MADMAN IN YOUR FACE 3D SPECIAL (nominacja współdzielona)
Matthew Wilson, THE WICKED + THE DIVINE (nominacja współdzielona)

Ośmiobitowe "The Walking Dead"? Proszę bardzo :)

Newsów filmowo-serialowych w ostatnich dniach brak, lecz odmęty Internetu na kierowały mnie na coś, o czym warto wspomnieć. Pierwsze cztery sezony serialowego wcielenia "The Walking Dead" doczekały się bowiem... przeniesienia w ośmiobitowe realia. I wiecie co? Wyszło super! Zresztą sprawdźcie sami:

środa, 22 kwietnia 2015

Top 5 #33: Najlepsze komiksy Image z lat 90-tych zdaniem Facebookowiczów

Image Comics posiada swój oficjalny fan-page na Facebooku, lecz nie jest to jedyne miejsce aktywności fanów tego wydawnictwa. Całkiem niedawno zapisałem się do zamkniętej grupy "Image Comics Fans" i ze swojej decyzji bardzo się cieszę, ponieważ jest to istna kopalnia opinii. Niedawno ktoś zaproponował, by fani podawali po pięć swoich ulubionych komiksów z Image i się zaczęło. Swój ranking podało mnóstwo osób, a ja dziś zbieram i podsumowuje wyniki. Są niespodzianki :)

Zapowiedzi Image na lipiec 2015

Nieco ponad pół doby temu wydawnictwo Image opublikowało swoją listę zapowiedzi na tegoroczny lipiec. Z całością możecie zapoznać się TUTAJ, natomiast telegraficzny skrót znajduje się poniżej. Wygląda na to, że będzie w czym wybierać.
Jak zwykle wydawnictwo Image przygotowało sporo nowości i powrotów. Spośród tych pierwszych zdecydowanie najmocniej rzuca się w oczy widoczne powyżej "We Stand On Guard" - najnowszy komiks Briana K. Vaughana opowiadający o grupie Kanadyjczyków walczących w wojnie przeciwko USA. To jednak nie koniec ciekawych nowości. Swój kolejny projekt w Image Comics realizować będzie Ales Kot i tym razem będzie to "Wolf" - mix kryminału z fantasy.

Warto wspomnieć także o zapowiadanej od jakiegoś czasu antologii "Island". Liczący ponad sto stron pierwszy numer kosztować będzie osiem dolarów i cena ta podzieliła ewentualnych czytelników. Jestem ciekaw co Wy na to?

No i powraca Rob Liefeld z nową serią "Bloodstrike". Pierwszy numer o standardowej objętości kosztować będzie niecałe 4 dolary, dzięki czemu już teraz można zaryzykować stwierdzenie, że pod kątem sprzedaży sukcesu wielkiego z tego nie będzie.
Lipiec będzie ciekawym miesiącem także pod względem wydań zbiorczych. Tych nie tylko będzie sporo, ale także znajdzie się miejsce dla kilku niespodziewanych powrotów jak wznowienia "The Dream Merchant" czy "Last Day of American Crime". Chciałbym jednak zwrócić Waszą uwagę na nowości, bo wśród tych kryją się taki rarytas jak "Bitch Planet vol. 1: Extraordinary Machine" - komiks który na pewno trafi na moją półkę.

Moim zdaniem warto także zwrócić uwagę na start nowej linii o nazwie "Artist's Proof", która podobna jest do "Artist's Edition" z IDW. Różnica polega na tym, że Image najprawdopodobniej będzie chciało wydawaćw edycji "artystycznej" zeszyty i na pierwszy rzut idzie premierowa odsłona "Black Science". Brak kolorów, powiększony format, autorskie komentarze - czy ktoś skusi się na wydanie 25 dolarów?

Pomimo naprawdę bogatej oferty, moja lista zakupów bogata nie jest i ograniczy się do dwóch pozycji: "Descender #5" oraz wspomnianego już "Bitch Planet vol. 1: Extraordinary Machine".

John Layman gościem Komiksowej Warszawy

Parę dni temu gruchnęła wiadomość o tym, że jednym z zagranicznych gości tegorocznej Komiksowej Warszawy będzie John Layman - scenarzysta takich komiksów jak "Chew" czy "Detective Comics". Będziecie mieli więc niepowtarzalną okazję spotkania jednego z najbardziej niekonwencjonalnych twórców ostatnich lat.

Komiksowa Warszawa odbędzie się w dniach 14-17 maja.

Dla mnie niestety jest to bardzo smutna wiadomość, ponieważ na festiwalu niestety nie będę w stanie się pojawić i ominie mnie świetna okazja poznać osobiście tego twórcę.

niedziela, 19 kwietnia 2015

Z archiwum Image #13

Od czasu do czasu na Allegro można wyszukać dość tanie komiksy sprzed kilkunastu lat. Gdy kosztują one 3 lub 4 złote jakoś szczególnie nie zastanawiam się nad tym co to właściwie jest. I wiecie co? Za te stosunkowo nieduże pieniądze wylicytowałem komiks tak bardzo głupi, jak mocno badziewna jest jego okładka. A ponieważ nie mogę sobie odmówić przyjemności popastwienia się nad pierwszym numerem ”Darkchylde Remastered”, pierwotnie zaplanowany na dziś komiks przesuwam na przyszły miesiąc.

Shalvey opowiada o "Injection"

Premiera pierwszego zeszytu serii "Injection" autorstwa duetu Warren Ellis/Declan Shalvey zbliża się wielkimi krokami. Najwyższa pora więc ruszyć z machiną promocyjną, lecz dość niespodziewanie to nie scenarzysta, a rysownik wziął na siebie obowiązek wprowadzenia ewentualnych czytelników w realia komiksu. Sprawdźmy zatem co zdradził.
Znany nam świat przyszłości stanął na krawędzi zagłady. Tajemnicze eksperymenty doprowadziły bowiem do ogromnego spustoszenia.Grupa naukowców stworzyła jednak remedium na wszelkie kłopoty, ale czy z niego skorzystają? W końcu to oni odpowiedzialni są za to, w jakim stanie obecnie znajduje się Ziemia.

Dla Declana Shalvey'a "Injection" jest pierwszym autorskim projektem w karierze i jest mocno zdenerwowany zbliżającą się premierą. Artysta stwierdził, że nigdy dotąd tak wiele czasu nie poświęcił na dopracowanie wszystkich szczegółów danego zeszytu, lecz jako że terminy go nie goniły, mógł to zrobić. Było to dla niego niezwykłe doświadczenie, ponieważ dotąd sypały się na niego gromy, gdy spóźnił się o dzień lub dwa.

Twórcy komiksu zaprosili do współpracy wszędobylską Jordie Bellaire przeze wszystkim z powodu tego, że każdy jej pomysł to wartość dodana do komiksu. Kobieta ta jest osobą która nie tylko nakłada kolory, jak wielu jej kolegów po fachu. Niejednokrotnie całe strony były rysowane na nowo dzięki jej sugestiom. Shalvey porównał ją do pajęczego zmysłu Spider-Mana.

Artysta podkreślił znaczenie trzeciego numeru serii. Według zapowiedzi Ellisa to właśnie w tym zeszycie dojdzie do kluczowych scen, a Shalvey przyznał, że kilka stron tego komiksu rysował bardzo długo i niebywale skrupulatnie.

Maria Killbride - główna bohaterka "Injection" - to dość niepoprawna optymistka (skojarzenia z "Low" przypadkowe) z którą trudno nie sympatyzować. Z czasem jednak dowiemy się o niej kilku rzeczy, które mogą zmienić spojrzenie na kobietę. 

"Injection #1" ukaże się 13 maja. Krzyś już zaciera ręce.

Ed Brubaker o tworzeniu komiksów dla Image i nie tylko

Ed Brubaker to jest gość. Posiadł on niezwykłą umiejętność udzielania wywiadów tak interesujących, że czyta się je z zapartym tchem nawet wtedy, gdy nie mówi on w nich nic nowego. Tak jest właśnie i tym razem, ale pojawia się w nim kilka ciekawostek na temat jego komiksów z Image o których mogłem nie wspomnieć, więc właśnie teraz naprawię to przeoczenie.
Brubaker obiecał sobie dłuższą przerwę od pisania komiksów superhero, lecz jego umowa z Image Comics wcale nie zabrania stworzenia takowego. Właściwie trudno podejrzewać, by scenarzysta miał jakiekolwiek ograniczenia. Z wypowiedzi Brubakera wynika, że gdyby zażyczył sobie wydania czegoś już na pierwszy rzut oka kompletnie głupiego, Image Comics musi to zrobić.

Jak się okazuje, rok 2015 jest już teraz dla Brubakera najlepszym pod względem finansowym. Pierwsze numery "The Fade Out" sprzedają się na tyle dobrze, że przynoszą zysk dużo większy niż dotychczasowe komiksy tego twórcy.

"Velvet" od początku do końca rysować będzie Steve Epting. Pomimo tego, iż wiele osób marudzi na jego tempo pracy, Brubaker twardo i zdecydowanie odrzuca jakiekolwiek sugestie by wymienić tego artystę na kogoś szybszego.

Twórca wyjaśnił dlaczego do wydań zbiorczych nie dokłada tylu dodatków co do zeszytów. Wynika to z prostego rachunku - osoby które sięgają po wydania zbiorcze zawdzięczają ich istnienie odpowiedniej liczbie tych, którzy kupują zeszyty. Brubaker nie zamierza zmieniać modelu wydawniczego, ponieważ obecnie ważniejsze jest to, by jak najwięcej osób regularnie kupowało zeszyty i dzięki większej liczbie dodatków scenarzysta chce zatrzymać czytelników przy tej wersji komiksu.

sobota, 18 kwietnia 2015

Garść ogłoszeń parafialnych

Z racji tego że od jutra wchodzę w pełny tryb przed-Pyrkonowy, czuję się zobowiązany do poinformowania Was o kilku rzeczach, zresztą dotyczących nie tylko festiwalu miłośników fantastyki.

Przede wszystkim jutro na Image Comics Journal jeszcze będzie nieco ruchu, ale od poniedziałku po blogu zacznie hulać wiatr. Muszę w końcu wziąć się za siebie i przygotować się do obu swoich Pyrkonowych prelekcji. Praca w trybie popołudniowym sprawia, że będę mieć na to właściwie tylko poranki i z tego też powodu wątpię, by od poniedziałku do czwartku na blogu pojawiały się jakieś posty. Jak już to pojedyncze wyjątki.

Jako że jestem zwolennikiem wyjazdów bez dostępu do Internetu, podczas Pyrkonowego weekendu na pewno nie będę w żaden sposób aktualizował bloga. Zaległości nadrabiać zacznę od poniedziałku, 27 kwietnia.
--------------------------------------------------------------------------------
Druga informacja dotyczy wakacyjnej działalności bloga. Otóż jako że już teraz planuję swoje recenzje z dość dużym wyprzedzeniem, informuję Was że poniższa opinia o "Low" jest już przedostatnim tekstem dotyczącym premierowej odsłony jakiegoś komiksu, o ile oczywiście Mucha i/lub Taurus nie zapowiedzą wkrótce czegoś nowego.

Powód jest dość prosty. W lipcu najprawdopodobniej sporo zmieni się w moim życiu i przynajmniej na jakiś czas postanowiłem nie wchodzić w kupowanie nowych serii, ze względów oszczędnościowych oczywiście. Być może za jakiś czas się to zmieni, gdy już będę wiedzieć jakim konkretnie budżetem będę dysponować ale przynajmniej przez kilka najbliższych miesięcy spodziewajcie się jedynie recenzji tytułów już kontynuowanych lub archiwalnych.

Głębia #1: Iluzja nadziei (Rick Remender/Greg Tocchini)

EDIT: W listopadzie 2017 komiks ukazał się w Polsce nakładem wydawnictwa Non Stop Comics. Z tej okazji tekst został lekko przeredagowany oraz wzbogacony o kilka nowych zdań.

Rick Remender w Image Comics rozpalił swoją wyobraźnię do granic rozsądku. Wypuścił najpierw bardzo przyjemne i urzekające rysunkami ”Black Science”, następnie dołożył do tego fenomenalne ”Deadly Class”. Zapowiedź ”Głębi” sprawiła, że komiks ten dodałem od razu i w ciemno na swoją listę zakupów. Nie z powodu ogromnej wiary w scenarzystę, lecz zdecydowanie bardziej z powodu rysownika. Gdy jeszcze ukazywała się ”Okładka tygodnia”, właściwie za każdym razem wyróżniałem okładki Grega Tochiniego i był to mój najbliższy kontakt z tym tytułem. W końcu paczka z pierwszym tomem zbiorczym trafiła w moje łapska. Niemal od razu wziąłem się za lekturę i... chyba znowu nie zgadzam się z dominującą opinią o tym komiksie.

Ron Richards odchodzi z Image Comics

Być może to nazwisko nie mówi Wam za wiele, więc już wyjaśniam. Ron Richards w Image Comics pracował przez lata na stanowisku dyrektora do spraw biznesowych. Chociaż stanowisko to nie brzmi może jak zbyt prominentne, to jednak Richardsowi przypisuje się wiele zasług przy zachęcaniu popularnych twórców do pracy dla Image, a przy tym samym znaczącemu umocnieniu wydawnictwa w roli trzeciej siły na rynku.
Poniżej znajdziecie oświadczenie, które Richards napisał z okazji zakończenia współpracy z wydawnictwem Image Comics.

Ryan Burton ponownie o nowym story-arcu w "Dark Engine"

Nieco ponad miesiąc temu twórcy serii "Dark Engine" zapowiadali powrót swojego komiksu i zapewniali, że stworzą coś zupełnie innego od stosunkowo chłodno przyjętego pierwszego story-arcu. Jesteśmy już po publikacji piątego zeszytu tego cyklu i Ryan Burton ponownie został przywołany do tablicy. Czy zdradził coś nowego? Sprawdźcie sami.
"Dark Engine #5" skonstruowany został tak, aby przyciągnąć możliwie jak największą ilość nowych czytelników. Burton zdradził, iż mimo to nie zdecydowali się wraz z Johnem Bivensem na restart numeracji, gdyż właściwa historia jest kontynuowana i w najnowszej jej odsłonie znajduje się także sporo odniesień do początkowych numerów. Twórca przyznaje, że przepisał na nowo scenariusz piątego zeszytu oraz całego story-arcu, co spowodowane jest krytyką czytelników.

Nowe podejście do "Dark Engine" polega na tym, iż twórcy chcą w każdym numerze zdradzać informacje istotne dla fabuły. Dotychczas zaplanowali na końcowe numery. Ryan Burton zdradził także, że ósmy numer ma być skonstruowany tak, by nie zawieść czytelników, jeśli okaże się iż na tym seria zostanie zakończona. Twórcy mają jednak pomysły na kolejne numery i jeśli dostaną szansę na ich zrealizowanie, z pewnością z tego skorzystają.

Zapytany o inspiracje, scenarzysta wymienił dokonania takich autorów jak: Cormac McCarthy, Robert E. Howard, Michael Moorcock oraz Frank Herbert.

Linkowisko, edycja rózności

W ostatnich kilku dniach dokopałem się do trzech recenzji. Do premiery drugiego tomu "Chew" (Muszko, jakieś informacje może?) nie spodziewam się raczej znaleźć czegoś nowego, więc umieszczam linki już dzisiaj.
Oto co wyszukałem:
  • Tekst ten ukazał się już na Dzikiej Bandzie, lecz wspomnę o nim drugi raz. O "Invincible #118" pisze na ATOM Comics Paweł Deptuch.
  • Debiutujący w "Linkowisku" blog Okiem Fana wziął na tapetę pierwszy tom "Sagi".
  • Natomiast na łamach ArtPapier pojawiła się recenzja premierowej odsłony "Lazarusa".

czwartek, 16 kwietnia 2015

"Saga" jednym z najczęściej zakazywanych komiksów w USA

Ostatni post w dniu dzisiejszym to taka mała ciekawostka. Otóż dzięki serwisowi Booklips.pl dowiedzieliśmy się, że wśród dziesięciu najczęściej zakazywanych książek 2014 roku w USA znalazły się trzy komiksy. Jednym z nich jest "Saga"!
Jak widać, dzieło Briana K. Vaughana i Fiony Staples znalazło się w całkiem ciekawym gronie. Szczerze powiedziawszy, z uwagi na sporą ilość scen tylko dla dorosłych uważam, że "Saga" zdecydowanie nie powinna być ogólnodostępna. Gdy jednak przeczytałem uzasadnienie takich ruchów, nie mogłem powstrzymać się od śmiechu. Dlaczego? Otóż komiks ten został zablokowany z następujących powodów:

Antyrodzinność, nagość, obraźliwy język, pornografia, nie dla młodzieży.

Image Comics Journal gratuluje pomysłowości osobie, która za antyrodzinny uznała komiks o zakazanej miłości i małżeństwie próbującym ułożyć sobie życie w ogarniętym wojna wszechświecie ;)

Image na ekranach #14

Zaledwie pięć dni minęło od poprzedniej odsłony "Image na ekranach". W tym czasie udało mi się na kilka mniej ważnych informacji oraz jedną, o której warto wspomnieć już teraz. Jest to news o podpisaniu umowy pomiędzy studiem Skybound Roberta Kirkmana i wytwórnią Universal Studios.
Tym razem jednak nie mamy do czynienia z umową na ekranizację konkretnego komiksu, a jedynie tak zwany układ "first look". Oznacza on, że studio Universal ma pierwszeństwo w kolejce do podpisywania umów na ewentualne ekranizacje. Jeśli ktoś inny będzie zainteresowany przeniesieniem któregoś z komiksów Kirkmana na wielki ekran, nie tylko będzie musiał dogadać się z twórcą, ale także mieć oficjalną zgodę Universal.

Rozpoczęcie takiej współpracy wydaje się nie być przypadkowe i już rozpoczęto spekulować, który tytuł ma szansę na ekranizację. Nic bardziej mylnego. Pierwszym efektem podpisanej umowy ma być dystrybucja przez Universal wyprodukowanego siłami Skybound filmu "Air". Na jego temat nie wiadomo zbyt wiele oprócz tego, że nie jest ekranizacją komiksu.
-----------------------------------------------------------------------------------
YouTubowy kanał ScreenCrush udostępnił taki oto krótki film.
-----------------------------------------------------------------------------------
Pierwsze spekulacje dotyczące szóstego sezonu "The Walking Dead" stały się faktem za sprawą Stevena Yeuna, który w udzielonym wywiadzie użył takich słów:

"Scenarzyści robią wszystko, by koncentrować się na rzeczach, które mają sens i jakiś cel. Uważam więc, że jeśli będę musiał odejść, to mój bohater odejdzie w wielkim stylu."

Oczywiście te dwa zdania zaraz rozbudziły zwolenników szybkiego pojawienia się Negana w serialu.
-----------------------------------------------------------------------------------
I na deser zbiór figurek bohaterów, którzy debiutowali w komiksach z logo Image na okładce. Znajdziecie je klikając TUTAJ.

Mark Millar o swoim hołdzie dla silver age i komiksie "Jupiter's Circle"

I znowu witamy na łamach bloga wszędobylskiego Marka Millara, zachwalającego co się da i jak się da. Tym razem w kilkunastu krótkich zdaniach wspomina on o miniserii "Jupiter's Circle", która kilka dni temu zawitała na sklepowe półki. Jako że zapewne wiecie, iż wszystkie słowa tego twórcy traktuję z ogromnym przymrużeniem oka, także i tym razem nie daruję sobie okazji wbicia w niego kilku szpilek.
Już na samym wstępie pada dość zabawne stwierdzenie, gdy Millar przyznaje się iż do napisania scenariusza "Jupiter's Legacy" - całkiem przyzwoitej, ale jednak jedynie kolejnej superbohaterskiej nawalanki - przygotowywał się dwa lata. Wypadałoby jeszcze zadać pytanie jak długo przygotowywał się odpowiedzialny za ogromne opóźnienia Frank Quitely? :P

Tymczasem Mark Millar nic sobie nie robił z kolejnych zmian terminów wydania zeszytów i dziś uważa nawet, że dobrze się stało iż takie były. Dlaczego? Otóż dzięki temu mógł on zagłębić się w stworzonych przez siebie bohaterów i dostrzec w nich znacznie więcej potencjału niż sądził. Dzięki temu postanowił stworzyć prequel "Jupiter's Circle".

Komiks ten opowiada o losach grupy superbohaterów, którzy w oryginalnej miniserii pojawiają się już jako starsi ludzie. Scenarzysta chce historią ta oddać swój hołd dla lubianego przez niego czasu w komiksach, który nazywa się "silver age", oczywiście w swoim wykonaniu. "Jupiter's Circle" ma poruszyć odwieczny problem z komiksami, a więc na przykład dlaczego herosi nie powstrzymują głodu czy chorób? Miniseria opowiedzieć ma między innymi o tym, co mogłoby się stać, gdyby nadludzie faktycznie zajęli się takimi problemami i coś poszłoby nie tak.

Na łamach "Jupiter's Circle" pojawi się sporo postaci z oryginalnej historii, lecz scenarzysta każe zwracać baczna uwagę na tych, których tam nie było.

Image wydaje, Image przesuwa - 15.04.2015

Wczoraj do sprzedaży trafiły następujące komiksy od wydawnictwa Image:
68 Bad Sign #1 (One Shot)(Cover A Nat Jones), $3.99
68 Bad Sign #1 (One Shot)(Cover B Rich Bonk), $3.99

Chrononauts #2 (Cover A Sean Murphy), $3.50
Chrononauts #2 (Cover B Sean Murphy), $3.50

Fade Out #5, $3.50
Ghosted #19, $2.99
Oddly Normal #6 (Cover A Otis Frampton), $2.99
Oddly Normal #6 (Cover B Sara Richard), $2.99

Postal #1 (Linda Sejic 2nd Printing Variant Cover), $3.99
Postal #2 (Linda Sejic 2nd Printing Variant Cover), $3.99
Punks The Comic Volume 1 Nutpuncher TP, $14.99
Revival #29, $3.99
Reyn #4, $2.99
RunLoveKill #1, $2.99
Secret Identities #3, $3.50
Shutter #11, $3.50
Spawn #251, $2.99
Spread Volume 1 No Hope TP, $14.99
Stray Bullets Sunshine And Roses #3, $3.50
Superannuated Man TP, $17.99
Tithe #1 (Of 4)(Cover A Rahsan Ekedal), $3.99
Tithe #1 (Of 4)(Cover B Rahsan Ekedal), $3.99
Tithe #1 (Of 4)(Cover C Rahsan Ekedal), AR

Wytches #1 (Sean Gordon Murphy Midtown Variant Cover)(Dynamic Forces), AR

W tym tygodniu nie dotarłem do żadnych nowych wieści o opóźnieniach.

wtorek, 14 kwietnia 2015

Moje #31

Cisza przed burzą, kilka opóźnień, mała pomyłka przy dostawie i dzięki temu wszystkiemu mój kwietniowy update jest wyjątkowo skromny. Składają się na niego raptem dwa komiksy z Image.

Wydanie zbiorcze "Low vol. 1", którego recenzja już wkrótce pojawi się na blogu i kosztujący jedynie 25 centów "Invincible #118".
Pamiętajcie, że także i Wy możecie chwalić się swoimi kolekcjami komiksów z Image. Wystarczy chwycić w ręce aparat fotograficzny, zrobić zdjęcia i wysłać je na ktymczynski[małpa]gmail.com.

Podsumowanie list sprzedaży z marca

Są już znane wyniki sprzedaży za ubiegły miesiąc. Tym razem nie będę mógł Wam podać procentów spadków/wzrostów, ale i tak warto przyjrzeć się podanym liczbom. Marzec był bowiem dla Image Comics niebywale udanym miesiącem.
Zeszyty, marzec 2015:
1. Star Wars: Princess Leia #1 (Marvel Comics) - 253 665 kopii
(...)
13. The Walking Dead #139 - 67 349
15. The Walking Dead #138 - 66 778
17. Descender #1 - 61 910
21. Saga #26 - 54 892
36. Chrononauts #1 - 43 272
51. Outcast #7 - 38 077
53. Wytches #5 - 37 182
67. Spawn: Resurrection #1 - 29 787
68. Southern Cross #1 - 29 658
82. Nameless #2 - 27 364
92. Black Science #12 - 26 112
102. East of West #18 - 23 080
103. Invisible Republic #1 - 22 974
106. Red One #1 - 22 486
108. The Surface #1 - 21 742

Spośród piętnastu najlepiej sprzedających komiksów z Image Comics, aż sześć to kompletne debiuty. Świetnie zadebiutowały nowe serie Jeffa Lemire'a oraz Marka Millara, chociaż w przypadku tego drugiego o zaskoczeniu mowy być nie może. O sile tych pozycji świadczyć będą jednak wyniki drugich numerów, a jak z tym bywa widać doskonale na przykładzie "Nameless #2", które zaliczyło blisko 50% spadek. I to wszystko pomimo naprawdę głośnych nazwisk tworzących tę miniserię. Warty odnotowania jest także fakt, iż Image umieściło w czołowej setce zestawienia zeszytów aż jedenaście komiksów. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce... ponad dekadę temu! Co prawda gdyby nie niesamowite moce przerobowe Charliego Adlarda taka sytuacja raczej nie miałaby miejsca, ale i tak robi wrażenie.
Wydania zbiorcze, marzec 2015:
1. Nemo: River of Ghost (IDW Publishing) - 6 848
(...)
3. Low vol. 1: Delirium of Hope - 5 303
5. Saga vol. 4 - 4 492
8. Deadly Class vol. 2: Kids of the Black Hole - 4 216
9. Birthright vol. 1: Homecoming - 4 053
11. Saga vol. 1 - 3 841
12. Lazarus vol. 3: Conclave - 3 775
13. Copperhead vol. 1: A New Sheriff in Town - 3 486
15. The Walking Dead vol. 1: Days Gone Bye - 3 091
17. Wayward vol. 1: String Theory - 2 963
18. Nailbiter vol. 2: Bloody Hands - 2 894

Także i wśród wydań zbiorczych solidne debiuty dały bardzo dobry wynik wydawnictwu Image. Chociaż z drugiej strony oczekiwałem znacznie lepszych rezultatów premierowych trejdów serii "Copperhead" oraz "Wayward". Nikt nie jest nieomylny ;) Po miesięcznej przerwie do zestawienia powracają "Żywe Trupy", co jest swoistym fenomenem. Komiks ukazał się w końcu dekadę temu i mimo to nieustannie jest jednym z najlepiej sprzedających się komiksów Image. Cieszy solidny wynik trzeciego wydania zbiorczego "Lazarusa". Wydaje się, że wyniki sprzedaży tej serii zarówno w formie zeszytowej jak i zbiorczej ustabilizowały się na tyle, by móc śmiało myśleć o jej długim żywocie.

Image oczywiście zajęło trzecie miejsce wśród wydawnictw, lecz osiągnęło świetne wyniki. Udział w sprzedaży wyniósł 12,98%, natomiast w zyskach - 11,39%.

Chip Zdarsky promuje "Kaptarę"

Poprzednim razem Chip Zdarsky nie zdradził zbyt wiele informacji na temat swojego nowego komiksu z Image Comics - "Kaptara". Czy trzy miesiące jakie minęły od tego czasu otworzyły bardziej mu usta? Okazuje się, że niezbyt. Na szczęście i tak uchylił nieco rąbka tajemnicy.
Przypomnę może, że "Kaptara" opisywana jest jako "gej-Saga w kosmosie" i jak dotąd niewiele więcej można było dowiedzieć się na temat tej serii. Wszyscy spodziewają się tego, że historia będzie bardzo zakręcona i niezbyt poważna. Zdarsky potwierdza tylko pierwszą z tych cech. Okazuje się, że twórca chce podejść do swojego nowego komiksu nieco inaczej i historia ma być utrzymana w nieco spokojniejszym, ale nie pozbawionym sporej ilości żartów tonie.

Keith Kanga - główny bohater serii - opisywany jest jako człowiek który sporo wycierpiał z powodu homofobii. Nie ukrywa tego, iż jest gejem, ale jednocześnie przeżył już wiele upokorzeń i poniżeń w związku ze swoją orientacją. Na początku komiksu coś w nim się zmieni i ta transformacja będzie główną osią "Kaptary". Scenarzysta zapewnia, że chciałby w swoim komiksie zamieścić możliwie jak najmniej "normalnych postaci", lecz nie ma tu na myśli jedynie orientacji seksualnej.

Pierwszy numer serii "Kaptara" pojawi się w sklepach komiksowych już 22 kwietnia.

niedziela, 12 kwietnia 2015

Copperhead vol. 1: A New Sheriff in Town (Jay Faerber/Scott Godlewski)

Copperhead” utkwiło mi w pamięci już w momencie pierwszych zapowiedzi, gdy w role polecającego tę serię wcielił się sam Brian K. Vaughan. Następnie w moje łapska trafił pierwszy zeszyt, który spowodował, że po drugi już nie sięgnąłem... i jakiś czas później całkowicie w ciemno zamówiłem wydanie zbiorcze. Jako że miałem okazję przeprowadzić krótkie ale wydaje mi się że całkiem fajne wywiady z oboma twórcami, moje oczekiwanie było oraz bardziej niecierpliwe. No i końcu dostałem w swoje łapska pierwszego trejda i najwyższa pora napisać, czy ten mocno napompowany przeze mnie balon przypadkiem nie wybuchł mi w twarz.

Top 5 #32: Co padło ofiarą "klątwy Lokusa"?

Całkiem niedawno w krótkiej rozmowie z Leksem - założycielem ATOM Comics, padła nazwa "Klątwa Lokusa". Pod takim bowiem pseudonimem pisałem przez lata, a i tak w sumie do dziś brzmi mój nick na wielu forach. Na czym polega owa klątwa? Otóż w znakomitej większości przypadków, gdy decyduję się kupować jakiś komiks z Image w zeszytach, z tym zaczyna dziać się coś niedobrego. Przypomnę że obecnie w takiej formie biorę już tylko "Lazarus" i "Descender", natomiast w rozwinięciu posta znajdziecie pięć tytułów, które dopadła moja "klątwa" :)

Michael Moreci zapowiada powrót "Roche Limit"

"Roche Limit" powraca z drugą miniserią. Pierwsza z nich jakoś szczególnie mnie nie zachwyciła i lekturę szybko przerwałem. Wiem jednak, że seria ta ma grono zadowolonych czytelników. Ci mogą się dość mocno zdziwić, gdyż jak zapowiada Michael Moreci, sięgając po pierwszą odsłonę "Roche Limit: Clandestiny" nie poznacie tego tytułu.
Ameryki nie odkryję, ale naczelną zasadą sequeli jest to, iz przenoszą akcję jakiś czas w przyszłość. Michael Moreci poszedł na całość, ponieważ "Roche Limit: Clandestiny" dziać się będzie aż 75 lat po wydarzeniach przedstawionych w oryginalnej miniserii. Do znanej z jej łamów stacji kosmicznej zawitają zupełnie nowi bohaterowie, nowe sekrety wyjdą na jaw, a wszystko zgrabnie połączyć ma się z pierwszą odsłona cyklu.

Scenarzysta podkreśla, że na całość "Roche Limit" składają się trzy historie. Ostatnia, która powinna pojawić się na początku przyszłego roku, przynieść ma jeszcze większy przeskok w czasie.

Na temat fabuły Moreci nie mówił zbyt dużo. W wywiadzie zauważalny był za to kompletny brak fałszywej skromności, ponieważ gdy poproszono go o zachęceni czytelników do sięgnięcia po komiks, wypowiadał się o nim w samych superlatywach. Nie będę może ich przytaczać, ale za to na deser podsunę Wam przygotowany przez twórcę trailer miniserii.

sobota, 11 kwietnia 2015

Pyrkonowe spoilerki

Dwa spoilerki dotyczące mojego udziału w zbliżającym się Pyrkonie.

W piątek 24 kwietnia o czternastej będzie sporo o Marvelu w moim wykonaniu.

W sobotę 25 kwietnia o piętnastej będzie można liczyć na to, że otrzyma się pewien komiks. Za darmo ;)

Hester i McCrea opowiadają o serii "Mythic"

"Magia jest zepsuta" - takim krótkim zdaniem promowany jest najnowszy komiks duetu Phil Hester/John McCrea i muszę przyznać, że nie spodziewałem się po nim niczego niezwykłego. Sytuacja teraz nieco się zmieniła, ponieważ po lekturze niedługiego wywiadu z oboma panami jestem już znacznie bardziej optymistycznie nastawiony do tego projektu.
"Mythic" zadebiutuje na sklepowych półkach szóstego maja i wtedy też czytelnicy poznają świat, w którym cała posiadana przez ludzi wiedza zostanie obalona. Wszystko dzięki magii, która okaże się odpowiadać za większość znanych nam procesów. Lecz magia słabnie i czasem coś niedobrego wycieka do naszego świata. Na szczęście na straży ludzkości stoi grupa o nazwie Mythic, która od razu stara się działać od razu, gdy równowaga zostaje zakłócona. W jej skład wchodzą ludzie obdarzeni nadprzyrodzonymi zdolnościami i na nich skupi się akcja "Mythic".

Autorzy bronią się przed porównywaniem ich serii do niedawno zakończonego "Fables" z DC Comics. Co prawda oni także mają zamiar wziąć na tapetę postaci z podań i mitów, ale wszystko osadzone jest na Ziemi w czasach obecnych, a ponadto członkowie ekipy Mythic nie należą do galerii osób pochodzących z jakichkolwiek legend.

Według słów twórców, seria "Mythic" ma być prowadzona w dość lekkim tonie. Pomimo poważnej tematyki pojawiać się będą także liczne żarty, a czytelnik może liczyć na wiele okazji do uśmiechnięcia się podczas lektury.

"Mythic" planowane jest jako seria ongoing, ale budowa komiksu zakłada zakończenie go nawet po sześciu numerach. Każdy story-arc bowiem ma stanowić zamkniętą całość, a ewentualne kolejne numery planowane są tak, by kolejne finały historii mogły funkcjonować także jako koniec serii.

Image na ekranach #13

Dzisiejszą odsłonę "Image na ekranach" zaczniemy od informacji, która naprawdę nikogo z Was nie powinna zdziwić. Otóż okazało się niedawno, że kolejny komiks Marka Millara dołączył do licznego już grona "być może kiedyś pojawię się w kinach". Tak, tak, scenarzysta sprzedał prawa do ekranizacji kolejnej ze swoich historii. Które? Sprawdźcie w rozwinięciu posta.

czwartek, 9 kwietnia 2015

Nie tylko komiks #17

Ten post może wzbudzić nieco kontrowersji, może nawet doczekam się jakichś komentarzy, no ale na to też po cichu liczę. Dzisiejszą odsłonę ”Nie tylko komiks” chciałbym poświęcić swojej opinii o niedawno zakończonym, piątym sezonie serialowego wcielenia ”The Walking Dead”. Właściwie nie tyle będę go recenzować, co pisać o tym dlaczego uważam go za najlepszą serię od czasu sześcioodcinkowej premiery sprzed paru lat. Bo właśnie tak oceniam ostatnie szesnaście odcinków, wbrew temu co dość powszechnie uważa się o opisywanym dziś sezonie.

UWAGA: BĘDĄ NIEWIELKIE SPOILERY

Linkowisko, edycja Fatalna

Muszę się uczciwie przyznać, że jestem dość mocno zdziwiony faktem, że drugi tom "Fatale" od Mucha Comics jest znacznie częściej i chętniej recenzowanym komiksem niż np wydana równolegle "Saga". Dzisiejsza edycja "Linkowiska" niemal w całości poświęcona jest dziełu Eda Brubakera i Seana Phillipsa. Niemal, ponieważ dla duetu Vaughan/Staples też znalazło się trochę miejsca.
Tym razem napisali:

Wieści od twórców prosto z WonderConu

Wydawnictwo Image Comics nie pojawiło się na niedawno zakończonym WonderConie. Byli tam za to twórcy dla niego pracujący i podczas spotkań z fanami nawiązali do swoich obecnie tworzonych serii. Rick Remender, Ed Brubaker oraz Frank Barbiere nie zdradzili zbyt wielu ekscytujących informacji, dlatego też zbieram je tutaj w formie zbiorczej.
Jak się okazuje, Rick Remender jakiś czas temu korzystał z usług terapeuty. "Low" jest dla niego swoistą terapią - jest to opowieść w gruncie rzeczy optymistyczna, osadzona w bardzo niekorzystnych dla ludzkości czasach. Główna bohaterka komiksu jest dla scenarzysty uosobieniem kogoś, kim radzono mu być. Terapia wiele dała scenarzyście, dlatego też postanowił stworzyć dość osobiste dzieło, jakim jest właśnie "Low".

Remender był chwalony za dobór rysowników do swoich serii z Image Comics. Scenarzysta zdradził, że posiada specjalny notes w którym ma zapisane nazwiska artystów, z którymi chciałby współpracować. Jak dotąd najwyraźniej ani razu nie pomylił się w ocenie ich umiejętności.
--------------------------------------------------------------------
Ed Brubaker zasugerował, że w przyszłości może nawiązać współpracę z Becky Cloonan - rysowniczką ostatnio bardziej kojarzoną jako scenarzystkę "Southern Cross" czy "Gotham Academy" z DC Comics.

Ponadto dowiedzieliśmy się, że "Velvet" początkowo było planowane jako 80-stronicowy one-shot. Z czasem jednak historia rozrosła się do serii ongoing.
--------------------------------------------------------------------
Frank Barbiere z kolei krótko opisywał  wszystkie swoje projekty. "Five Ghosts" opisał jako najważniejszy z nich i zapewnił, że seria będzie wydawana tak długo jak będzie to możliwe. Obecnie tworzony jest scenariusz do 20 zeszytu i scenarzysta zapewnia, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.

Image wydaje, Image przesuwa - 08.04.2015

W dniu wczorajszym do sprzedaży trafiły następujące komiksy od wydawnictwa Image:
Big Man Plans #2 (Of 4)(Cover A Eric Powell), $3.50
Big Man Plans #2 (Of 4)(Cover B Dave Johnson), $3.50
Big Man Plans #2 (Of 4)(Cover C Dave Johnson), AR

Birthright #6 (Cover A Andrei Bressan), $2.99
Birthright #6 (Cover B James Harren), $2.99

Copperhead #6, $3.50
Danger Club #8 (Cover A Eric Jones), $2.99
Danger Club #8 (Cover B Eric Jones), $2.99

Descender #2, $2.99
Elephantmen #63, $3.99
Five Ghosts #16, $3.50
Imperial TP, $14.99
IXth Generation Hidden Files #1 (Cover A Stjepan Sejic), $3.99
IXth Generation Hidden Files #1 (Cover B Stjepan Sejic), $3.99

Jupiter's Circle #1 (Cover A Frank Quitely), $3.50
Jupiter's Circle #1 (Cover B Frank Quitely), $3.50
Jupiter's Circle #1 (Cover C Bill Sienkiewicz), $3.50
Jupiter's Circle #1 (Cover D Goran Parlov), $3.50

Jupiter's Legacy Volume 1 TP, $9.99
Legacy Of Luther Strode #1, $3.99
Nameless #2 (Chris Burnham 2nd Printing Variant Cover), $2.99
Nameless #3, $2.99
ODY-C #4, $3.99
One-Hit Wonder #5 (Of 5), $3.50
Rat Queens #10, $3.50
Saga #27, $2.99
Savior #1, $2.99
Sheltered Volume 3 TP, $14.99
Sinergy TP, $14.99
Southern Cross #2, $2.99
Surface #2, $3.50
They're Not Like Us #2 (Simon Gane 2nd Printing Variant Cover), $2.99
Walking Dead #140, $2.99

Jeśli chodzi o opóźnienia, to zgodnie z oczekiwaniami przesunięto premierę "Sidekick #11" z 15 kwietnia na 3 czerwca, natomiast piąty zeszyt "Real Heroes" obecnie ma datę premiery wyznaczoną na 29 kwietnia.

wtorek, 7 kwietnia 2015

Żywe Trupy #20: Wojna Totalna część pierwsza (Robert Kirkman/Charlie Adlard)

Komiks oryginalnie opublikowano jako "The Walking Dead vol. 20: All Out War". Recenzja jest oparta na wydaniu Taurus Media.

Wasze #28

Już na sam początek oddaję głos bohaterom dzisiejszej odsłony:

"Mała aktualizacja stanu komiksów z Wasze #15 :)

Kolekcja się rozrasta. Pojawiają się i polskie wydania komiksów z Image oraz coraz więcej zeszytówek i wydań zbiorczych. W tej chwili "Sagę" zbieramy już w 4 różnych wydaniach (zeszyty, zbiorcze, omnibus oraz polskie wydanie) i cały czas nam mało. Każda nasza comiesięczna dostawa komiksów przynajmniej w połowie składa się z serii od Image Comics co bardzo nas cieszy, bo serie stoją na naprawdę wysokim poziomie :)"

Słowa te napisali Karolina i Dominik z bloga Cyganie w Kosmosie, a wspomniany "mały" update znajdziecie w rozwinięciu posta.

I znów afera z Image Comics w tle

Jakiś czas temu ogłoszono nominacje do nagród Hugo. W najbliższej temu blogowi kategorii "najlepszy komiks" znalazły się aż trzy pozycje z Image Comics. Są to "Saga", "Rat Queens" oraz "Sex Criminals". Oprócz nich wśród wyróżnionych znalazło się miejsce dla "Ms. Marvel" z Marvela, a także dla ... serii "Zombie Nation". I właśnie tej ostatniej dotyczą kontrowersje.
Jeśli tytuł ten nic Wam nie mówi, nie dziwcie się. Wśród nominowanych do nagrody Hugo znajduje się wiele naprawdę dziwnych rzeczy. Wszystko przez działania grupy o nazwie Sad Puppies, która postanowiła wykorzystać nielogiczny system przyznawania nominacji i mocno zmanipulować jego rezultatami.

W chwili obecnej nominacje do nagród Hugo przyznają upoważnione osoby, które zagłosują podczas wizyty na festiwalu WorldCon. Z przywileju tego korzysta niewielki procent uprawnionych. Podczas ostatniej edycji, na dziesięć tysięcy możliwych głosów, oddanych zostało nieco ponad dwa tysiące. spośród nich kapituła wybiera te tytuły, które pojawiają się najczęściej. I tu do akcji wkraczają Sad Puppies.

Grupa ta uznała, że skoro regulamin przyznawania nominacji do nagród Hugo jest tak beznadziejny, a mała ilość głosujących tylko ułatwia będą oni przepychać rzeczy mało znane, lub też po prostu niegodne tego typu wyróżnienia. Stąd też obecność "Zombie Nation" w kategorii komiksowej czy nominacja dla "The Lego Movie" jako kandydata na film roku (tu przy okazji muszę przyznać, że chociaż podobała mi się ta animacja, lecz daleki jestem od nominowania jej do czegokolwiek).

Cieszy duża ilość nominacji dla komiksów Image. Martwi jednak fakt, że nie przyjdzie im rywalizować z tytułami naprawdę wartymi wyróżnienia.

poniedziałek, 6 kwietnia 2015

Wasze #27

I kolejny czytelnik bloga postanowił pochwalić się swoim skromnym dorobkiem. Łukasz posiada w swojej kolekcji komiksowych zeszytów niemal dwa tysiące pozycji z różnych wydawnictw, lecz dopiero niedawno zawitały tam komiksy z charakterystycznym I na okładkach.
Oby tak dalej!

Także i Wy możecie chwalić się swoimi kolekcjami komiksów z Image. Wystarczy chwycić w ręce aparat fotograficzny, zrobić zdjęcia i wysłać je na ktymczynski[małpa]gmail.com.

niedziela, 5 kwietnia 2015

Wasze #26

Jest! Wreszcie doczekałem się odzewu na prośby o przysyłanie zdjęć swoich komiksów z Image. Jako pierwszy pochwalić postanowił się Mariusz, który najwyraźniej jest wiernym fanem Teda McKeevera. Także i jego prac dla Image Comics.
Jak zapewnia autor zdjęcia, "Superannuated Man" jest w drodze, natomiast koc w gwiazdy nie należy do kolekcji.

Także i Wy możecie chwalić się swoimi kolekcjami komiksów z Image. Wystarczy chwycić w ręce aparat fotograficzny, zrobić zdjęcia i wysłać je na ktymczynski[małpa]gmail.com.

sobota, 4 kwietnia 2015

"Lazarus" - wyniki konkursu

Wielka Sobota zacznie się przyjemniej dla dwóch osób, które już w przyszłym tygodniu powinny otrzymać w swoje ręce ufundowany przez wydawnictwo Taurus Media egzemplarz komiksu "Lazarus #1: Rodzina".
Będą to <weeeeeeeerble>:
  • Barbara Lesner
  • Jakub Gaczyński
W jaki sposób mnie przekonali?

Barbara:
"Dzień dobry!
Zachęcona do wzięcia udziału w konkursie, chciałabym napisać, dlaczego chciałabym wygrać komiks Lazarus.

Lazarus powinien trafić w moje ręce, ponieważ zniechęcona stereotypem "a, komiks -- to pewnie coś z superbohaterami", poszerzam horyzonty poznania wszelkich odmian komiksu z wyłączeniem właśnie tych typowych superbohaterskich. Często mam do czynienia z ludźmi, którzy nie są świadomi, jak bogatą tematyką może pochwalić się ten gatunek. Dlatego staram się poznawać najróżniejsze komiksy o wszelkiej tematyce, ale i przekazywać je dalej, coby inni też wiedzieli, że nie muszą czytać tylko o superbohaterach, że komiks jako gatunek wcale nie musi być prostą opowiastką, a przedstawiać na swój sposób najróżniejsze problemy i może być dziełem ambitnym dla najbardziej wymagających. Walczę z oporem przed czytaniem komiksów. Denerwuje mnie to, że ludzie w ogóle nie ruszając żadnego tytułu, podchodzą do nich jak do czegoś ogłupiającego, niewartościowego. Lazarus mógłby być świetnym przykładem ich mylności. Jak w formie komiksu można oprzeć wyobrażenia dotyczące posthumanizmu, konfliktów i radzeniem sobie (lub nieporadnością) z nimi. Zaintrygowała mnie jego tematyka, świat podzielony na grupy, mroczny klimat i walka o przetrwanie.

Serdecznie pozdrawiam! :)"
----------------------------------------------------------------------------------
Jakub:
"Witam,

Prawda: gdy w latach 90-tych jako nastolatek wyczekiwałem kolejnych zeszytów DC czy Marvela wydawanych przez TM-Semic mogłem tylko pomarzyć o ukazywaniu się w naszym kraju pozycji ze stajni Image. Ale dzięki prężności wydawcy moje marzenie się po części spełniło - do kiosków leniwie ale zawsze zaczęły trafiać pozycje takie jak Wild C.A.T.S czy Spawn. Ten jeden zeszyt w miesiącu tylko rozpalał mój apetyt, a naszemu rynkowi wciąż było daleko do komiksowego dobrobytu świata zachodu - więć marzenia również ewoluowały i pragnąłem takiej skali rynku wydawniczego by każdy zainteresowany mógł znaleźć coś dla siebie spośród szeregu wydawców i morza tytułów wydawanych na ich licencjach po polsku. Schedę po TM-Semic przejęła Mandragora ale to już był inny okres mojego życia i studia oraz podjęta praca sprawiły, że moje i komiksowe drogi się nieco rozminęły.

Dziś gdy mamy w kraju niemal ucieleśnioną moją młodzieńczą wizję komiksowej utopii - wydawcy zalewają rynek pozycjami na licencjach wydawnictw m.in. z USA, w tym mojego ulubionego Image, a ja jako głowa rodziny muszę niestety (realia rodziny 2+2) obchodzić się tylko smakiem oraz recenzjami i lekturą blogów/serwisów/for tym komiksom poświęconym. Jak na ironię: za młodu gdy na komiksy zbierałem sprzedając przysłowiowe butelki i makulaturę, komiksów było jak na lekarstwo, dziś, gdy od kilkunastu już lat pracuję - mam rodzinę, rynek stał się prężny, a na komiksy mnie najzwyczajniej nie stać. Nie będę oszukiwał - coś staram się okazjonalnie zdobyć, ale ku własnemu rozgoryczeniu pozbywając się zebranej wcześniej kolekcji .... :(

Ostatnio udało mi się nawet wejść w posiadanie innej pozycji Image - wydanego przez Taurus: Black Science, którego z miejsca stałem się fanem. I jeśli edytorsko i jakościowo Lazarus trzyma poziom B.S. to wiem, że chętnie bym po niego sięgnął.... ;)"
----------------------------------------------------------------------------------
Serdecznie gratuluję zwycięzcom oraz dziękuję całej tej trzynastce osób, która odważyła się i spróbowała swoich sił w konkursie :)

Smutna wieść dla fanów "Umbral", dobra dla wielbicieli "The Fuse"

Czy wśród Was są osoby, które z niecierpliwością równą mojej wyczekiwały jakichkolwiek informacji o trzynastym numerze serii "Umbral"? Jeśli tak, to nie mam dobrych wieści. Antony Johnston na swoim blogu ogłosił zawieszenie prac nad komiksem.
Jak się dowiadujemy, decyzja ta została podjęta przez cały zespół twórców i jej powodem jest bardzo słaba sprzedaż komiksu. "Umbral" nie był na tyle chętnie kupowany, by zarobić na kolejne numery. I nie stało się to z dnia na dzień. Według Johnstona sytuacja taka miała miejsce już na początku drugiego story-arcu.

Z całością notki scenarzysty możecie zapoznać się TUTAJ.

Jednocześnie Johnston poinformował, że chociaż sprzedaż "The Fuse" nie różni się znacząco od tej jaką osiągało "Umbral", czytelnicy tego tytułu nie muszą się obawiać. Umowa między twórcami i wydawnictwem Image zakłada, iż seria ta zamknie się w czterech tomach i Johnston ma gwarancję wydania wszystkich numerów niezależnie od osiąganych wyników.

Jako iż posiadam w zeszytach wszystkie numery "Umbral" i byłem dużym fanem tej serii, muszę przyznać iż Wielka Sobota nie mogła się dla mnie zacząć od gorszej informacji.

Twórcy komiksów wspierają Wilfredo Torresa

Ogromna tragedia spotkała ostatnio Wilfredo Torresa - artystę miniserii "Jupiter's Circle" autorstwa Marka Millara. Po długiej walce z rakiem zmarła jego żona Monica. Dla rysownika jest to ogromny cios, lecz jego wieloletni przyjaciel Brent Schoonover postanowił działać.
Udało mu się nakłonić wielu komiksowych rysowników do podzielenia się z Torresem zarobkami ze sprzedanych prac. Naprawdę znani artyści zaczęli masowo wystawiać oryginały swoich rysunków na eBayu. Wśród nich Francesco Francavilla, Chris Samnee czy Frank Quitely, który postanowił sprzedać widoczny powyżej szkic okładki do "Jupiter's Circle". Dodatkowo, cała akcja rozszerzana jest przez Twittera dzięki oznaczeniu #TorresBenefit.

Jeśli wierzyć wcześniejszym doniesieniom Marka Millara, obecna sytuacja Torresa nie powinna mieć wpływ na regularność wydawania "Jupiter's Circle". Miniseria ta bowiem miała być wydawana dopiero w momencie, gdy wszystkie numery będą gotowe.

środa, 1 kwietnia 2015

Moje #30

Mały jubileusz dla rubryki "Moje"! Zacznę go jednak od kilku gorzkich słów. Mianowicie już niedługo miną trzy miesiące Waszej bezczynności!!! Pamiętacie jeszcze o rubryce "Wasze"? Tak? To dlaczego nic nie wysyłacie na ktymczynski[małpa]gmail.com? Cały czas czekam tam na fotki Waszych zbiorów komiksów z Image i nie wmówicie mi że takowych nie posiadacie. Tak więc obejrzyjcie ten post do końca i działajcie!
 
Tym razem trzy zdjęcia prezentujące moje najnowsze nabytki wyłowione na Allegro. Najpierw uzupełnienie zbiorów zeszytów ze starego WildStormu i trzy numery serii "Grifter vol. 1":
Jeszcze do niedawna sądziłem, że "Knightmare" Roba Liefelda to najgorsze co w życiu czytałem. Twórca "Darkchylde" udowodnił mi jednak, że można zrobić coś jeszcze bardziej idiotycznego. Trzeba będzie to "dzieło" wkrótce opisać :D
Premierowa odsłona "The Maxx" w wersji oryginalnej oraz jedna z debiutanckich prac Davida Fincha na łamach "Tales of the Witchblade #1".
 Teraz czekam na Wasze przechwałki :)