Okładka tygodnia #9

Tym razem bez żadnych poślizgów "Okładka tygodnia" pojawia się w niedzielę. I muszę przyznać się, że dziś miałem wyjątkowy ból głowy z wybraniem trzech coverów wartych wyróżnienia. O ile jednak jakiś czas temu spowodowane to było nie najlepszym poziomem okładek, o tyle dziś dopadł nas kłopot bogactwa. Ostatecznie jednak spośród wydanych w minioną środę komiksów wybrałem trzy następujące okładki:

3. Rat Queens #5 (cover B) - w zasadzie obie okładki do tego numeru serii były godne trzeciego miejsca, lecz ostatecznie wybrałem właśnie tę. Pokazuje ona praktycznie wszystko, co trzeba wiedzieć o postaciach występujących w komiksie - niby niepozornych lecz silnych, walczących i lubiących trunki po wykonanej robocie kobiet. Autorem jest oczywiście Roc Upchurch.

2. Three #5 -Ryan Kelly i wspomniany w powyższej recenzji Jordie Bellaire przyozdobili ostatni numer tej ciekawej miniserii w zapadającą w pamięć okładkę, która świetnie działa na wyobraźnie czytelnika, pomimo jedynie trzech barw na niej występujących. Finał "Three" otrzymał godną siebie okładkę. Ciekawe tylko czy w środku komiksu jest równie dobrze?

1. Elephantmen #54 - w tym tygodniu zwyciężą podwójna okładka do kolejnego numeru jednej z dłużej już ukazujących się pozycji z wydawnictwa Image. Nie tylko świetnie narysowana, ale także pokolorowana. Z coveru tego bije spokój, chociaż czytelnicy tego komiksu wiedzą doskonale, że jest on bardzo pozorny. Dawno już nie widziałem okładki, którą tak bardzo bym się zachwycił.