Pablo Raimondi i Klaus Janson to nazwiska, które spokojnie kojarzyć mogą osoby obeznane w komiksach z oferty Marvela i DC. Obaj jednak postanowili zmienić coś w swoich karierach i tak narodziło się "Sacred Creatures" - debiutująca w czerwcu seria ongoing, na temat której twórcy udzielili kilku informacji serwisowi Newsarama.
"Sacred Creatures" ma być regularną serią, której pierwszy story-arc składać się będzie z sześciu pogrubionych zeszytów (wydanie zbiorcze ma przekroczyć 200 stron). Raimondi i Janson dzielą się obowiązkami totalnie. Mianowicie obaj odpowiedzialni są zarówno za warstwę graficzną jak i zawiłości scenariusza. Jeśli chodzi o to pierwsze, Raimondi rysuje wydarzenia obecne zaś Janson - liczne flashbacki. Obecnie stworzyli już trzy pełne numery i pracują nad kolejnym. Plan zakłada, że po skończeniu pierwszej historii, "Sacred Creatures" uda się na dłuższą przerwę - twórcy chcą, by całość drugiego story-arcu była gotowa, zanim pojawi się w zapowiedziach.
Sam komiks skupia się na postaci o imieniu Josh. Mężczyzna wkrótce zostanie ojcem i przeżywa związane z tym nerwy oraz wyzwania. W końcu wplącze się on w nadnaturalną wojnę między siłami dobra i zła. Twórcy nie chcą zdradzać więcej z fabuły, a już tym bardziej znaczenia tytułu komiksu. Zapewniają jednak, że "Sacred Creatures" ma poruszyć w dość niekonwencjonalny sposób mnóstwo problemów, z którymi zmagają się dwudziesto- i trzydziestolatkowie.
Twórcy o swoim komiksie wypowiadają się w taki sposób, jakby planowali dla niego naprawdę sporą ilość numerów. Mają przy tym nadzieję, że zaoferowana przez nich historia spodoba się czytelnikom i nie będą obawiali się oni sięgnąć po "Sacred Creatures", pomimo stosunkowo małej ilości ujawnionych dotąd szczegółów fabuły.
Źródło: Newsarama
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz