Coś się kończy, coś się zaczyna. Dosłownie kilkadziesiąt godzin temu wyemitowano finałowy odcinek drugiego sezonu "Outcast: Opętanie", na temat którego opinia już się smaruje. Nieco wcześniej, bo już ponad tydzień temu, ruszyła trzecia seria "Fear the Walking Dead". I to właśnie na temat tych dwóch produkcji znajdziecie SPOILEROWE newsy w rozwinięciu posta. Jest też coś dla fanów figurek.
Dziwna sprawa z tym "Outcast: Opetanie". Stacja Cinemax była tak pewna sukcesu produkcji, że drugi sezon zamówiła jeszcze przed wyemitowaniem premierowej odsłony pierwszego. Rok minął, kolejne odcinki za nami, a słowa o trzecim sezonie na razie nie ma.
Działania stacji Cinemax trochę wymykają się telewizyjnym standardom. W trakcie trwania całej drugiej serii "Outcast: Opetanie" nie podawano żadnych wyników oglądalności, jakiekolwiek newsy przebijały się bardzo nieśmiało i jest tak także i teraz. Chociaż produkcja emitowana jest praktycznie na całym świecie, a także generalnie zbiera niezłe opinie wśród widzów, zaś finał drugiego sezonu kończy się solidnym cliffhangerem, na temat kontynuacji lub też ewentualnej kasacji na razie nie padły żadne słowa. Stawia to widzów w mało komfortowej sytuacji, w której czują się trochę jak Jon Snow - nic nie wiedzą.
Bodaj najbardziej tajemniczy jest fakt milczenia zawsze rozgadanego i wiecznie skorego do dyskusji Roberta Kirkmana. Czyżby więc nad produkcją zbierały się ciemne chmury?
-----------------------------------------------------------------------
Z radością mogę Wam napisać, że trzeci sezon "Fear the Walking Dead" w niczym nie przypomina na razie tego festiwalu żenady, jaki mieliśmy nieprzyjemność oglądać w zeszłym roku. Ale ja nie o poziomie samego serialu, a o zaskakującym wydarzeniu z drugiego odcinka obecnej serii. Otóż od rany postrzałowej ginie Travis grany przez Cliffa Curtisa. Osobom nieobeznanym z produkcją wyjaśniam, że postać ta była głównym bohaterem pierwszego sezonu, w drugim już nieco zepchnięty na bok, gdy producenci zauważyli, że Madison w wykonaniu Kim Dickens jest po prostu znacznie ciekawsza.
Twórcy serialu odnieśli się do tych wydarzeń i przyznali, że przyspieszyli nieco rozwój wydarzeń, ponieważ zgon Travisa początkowo zaplanowany był na jeden z późniejszych odcinków. Uznano jednak, że taki wstrząs przyda się wcześniej i nada nowego tempa opowiadanej historii. Travis był drogowskazem moralnym serialu i moment w którym go zabraknie mocno odmieni Madison, Nicka oraz Alicję. Dodano także, że taki plan istniał już od dłuższego czasu i nie miał z nim nic wspólnego fakt, że Cliff Curtis dostał angaż przy kontynuacji filmu "Avatar".
Źródło: NaEkranie
-----------------------------------------------------------------------
Skoro już jesteśmy przy tym serialu, oto wyniki oglądalności początkowych epizodów. Te prezentują się fatalnie.
3x01 - około 3 109 000 widzów (spadek o 53,42% względem finału drugiego sezonu)
3x02 - około 2 698 000 widzów (spadek o 13,22%)
3x03 - około 2 504 000 widzów (spadek o 7,19%)
-----------------------------------------------------------------------
Tymczasem polska wersja kanału FOX ogłosiła, że już od najbliższego poniedziałku rusza z maratonem serialu "The Walking Dead". Dziwna to pora, ale co ja tam wiem. W każdym razie każdego pierwszego dnia tygodnia, o godzinie 23, będziecie mogli oglądać po pięć kolejnych odcinków tego serialu. I tak aż do premiery ósmej serii, co będzie miało miejsce w październiku.
Źródło: FOX
-----------------------------------------------------------------------
Tak z kolei prezentować będą się figurki z nawiązującego do klasycznych "G.I.Joe" zestawu "Shiva Force", w którym znajdziecie alternatywne wersje bohaterów znanych z kart "The Walking Dead". To znaczy, jeśli pojawicie się na San Diego Comic Conie, ponieważ tylko tam zestawy te będą dostępne :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz