czwartek, 8 września 2016

Eric Larsen odchodzi ze "Spawna", ale najpierw... crossover z "Savage Dragonem"

Todd McFarlane kolejny raz udowadnia, że współpraca z nim należy do ciężkich i bardzo przykrych doświadczeń. Wydawało się, że gdy współtwórcą najnowszych przygód głównego bohatera serii "Spawn" został Erik Larsen, wszystko ulegnie zmianie. Tymczasem i ten twórca wkrótce zakończy swój udział w projekcie i nie ukrywa swojego zniesmaczenia.
Przypomnę, że Larsen w "Spawnie" dzielił z Toddem McFarlane zarówno stołek scenarzysty jak i rysownika. W efekcie jednak to on pisał cały scenariusz oraz rysował 90% każdego numeru, zaś jego kolega ograniczył się do utrudniania mu życia. Jak Larsen stwierdził z przekąsem na Twitterze, właśnie skończył pisać scenariusz do 266 numeru "Spawna" i ma nadzieję, że chociaż fragmenty tej fabuły znajdą się w finalnym produkcie. Podpytany o rozwinięcie swojej myśli, twórca stwierdził, iż Todd McFarlane otrzymywał jego scenariusze, po czym większość materiału przepisywał na nowo, nierzadko kompletnie zmieniając całe sceny. Podobnie rzecz miała się w przypadku rysunków. Twórca Spawna nakładał tusz w taki sposób, by na danej planszy akcentować inne rzeczy, niż chciał podkreślić Larsen. Ten przyznaje, że kontrakt jaki podpisał pozwalał Toddowi McFarlane na takie ingerencje, lecz nie spodziewał się ich skali i częstości. Jak stwierdził, na dłuższy czas ma dość współpracy z tym twórcą.

Zanim ich wspólny run dobiegnie końca, czeka nas obecnie wydawany crossover serii "Spawn" oraz "Savage Dragon". Ten ma mieć miejsce na łamach 265 i 266 numeru pierwszej z wymienionych oraz w 216 i 217 zeszycie drugiego tytułu. "Spawn #265" jest już dostępny w sprzedaży.
 
W crossoverze sporą rolę odegra postać Ant - bohaterki, do której prawa Larsen nabył lata temu, lecz dotychczas nie wykorzystywał jej w żadnym komiksie.

Źródło: Bleeding Cool

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz