Zapowiedź dwunastego i zarazem finałowego numeru "Dream Police" ze scenariuszem J. Michaela Straczynskiego raczej nie wzbudziła wielkiego zainteresowania. Teraz jednak to może ulec zmianie, ponieważ będzie to prawdopodobnie jeden z trzech ostatnich komiksów sygnowany jego nazwiskiem.
Jak się okazuje, Straczynski przez lata zmagał się z ciężką chorobą oczu, którą jednak w końcu pokonał, dzięki serii kosztownych i trudnych zabiegów. To właśnie z tego powodu, jego autorski imprint Joe's Comics w ramach wydawnictwa Image najmocniej odznaczał się przede wszystkim potężnymi opóźnieniami. Po tym, gdy wzrok autora powrócił do dawnej sprawności, postanowił on pisać trzy razy więcej rzeczy niż dotychczas. Niestety, będą to tylko opowiadania, książki i scenariusze do filmów oraz seriali. Straczynski uznał bowiem, że jako twórca komiksów nie jest już w stanie zaoferować czytelnikom historii pokroju legendarnego "Rising Stars".
O decyzji Straczynskiego już od jakiegoś czasu wiedzą włodarze Image, DC oraz wydawnictwa Grapfic India, wobec których autor ma zobowiązania. Oznacza to, że oprócz finału "Dream Police" doczekamy się jeszcze kolejnego tomu "Superman: Earth One" i jednego, nienazwanego wciąż komiksu. Rzecz jasna, na tym także zakończy się drugie i niestety niezbyt udane życie Joe's Comics.
Źródło: Bleeding Cool
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz