Rob Liefeld się nigdy nie podda! Po tym, jak wszystkie jego obietnice dotyczące świetlanego powrotu "Bloodstrike" oraz "Brigade" można już spokojnie spuścić w kiblu, "legendarny" twórca odkopuje kolejną swoją markę. Tym razem "Youngblood", które ma ponownie pojawić się na sklepowych półkach w przyszłym roku.
Wszystko zaczęło się od paru grafik autorstwa młodego rysownika, jakim jest Jim Towe. Podesłał on Liefeldowi autorskie designy członków Youngblood, a twórca grupy zachwycił się nimi tak mocno, że z miejsca zaproponował mu angaż do nowej serii komiksowej. Tytuł pisany będzie oczywiście przez Roba, lecz pomagać ma mu znany z serii "X-Men '92" Chad Bowers. Nie do końca wiadomo, czy będziemy mieli do czynienia z rebootem (na co wskazują kompletnie nowe designy) czy też historia osadzona będzie w dotychczasowym kontinuum. Zapowiedź przedstawienia na nowo postaci Badrocka, a także fakt, że poprzednia seria "Youngblood" tkwi niedokończona w wydawniczym limbo od 2013 roku, wskazuje jednak bardziej na tę pierwszą możliwość.
Liefeld zdradził jeszcze, że więcej oficjalnych informacji pojawi się w momencie, gdy zespół twórców będzie mieć w pełni przygotowane materiały do trzech początkowych zeszytów. Doradził jednak odszukać Twitterowe konto Jima Towe'a, gdzie na pewno pojawiać będą się nowe grafiki.
Źródło: Comicbook
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz