piątek, 26 sierpnia 2016

Strach się bać! Rob Liefeld zapowiada (kolejny) powrót "Youngblood".

Rob Liefeld się nigdy nie podda! Po tym, jak wszystkie jego obietnice dotyczące świetlanego powrotu "Bloodstrike" oraz "Brigade" można już spokojnie spuścić w kiblu, "legendarny" twórca odkopuje kolejną swoją markę. Tym razem "Youngblood", które ma ponownie pojawić się na sklepowych półkach w przyszłym roku.
Wszystko zaczęło się od paru grafik autorstwa młodego rysownika, jakim jest Jim Towe. Podesłał on Liefeldowi autorskie designy członków Youngblood, a twórca grupy zachwycił się nimi tak mocno, że z miejsca zaproponował mu angaż do nowej serii komiksowej. Tytuł pisany będzie oczywiście przez Roba, lecz pomagać ma mu znany z serii "X-Men '92" Chad Bowers. Nie do końca wiadomo, czy będziemy mieli do czynienia z rebootem (na co wskazują kompletnie nowe designy) czy też historia osadzona będzie w dotychczasowym kontinuum. Zapowiedź przedstawienia na nowo postaci Badrocka, a także fakt, że poprzednia seria "Youngblood" tkwi niedokończona w wydawniczym limbo od 2013 roku, wskazuje jednak bardziej na tę pierwszą możliwość.

Liefeld zdradził jeszcze, że więcej oficjalnych informacji pojawi się w momencie, gdy zespół twórców będzie mieć w pełni przygotowane materiały do trzech początkowych zeszytów. Doradził jednak odszukać Twitterowe konto Jima Towe'a, gdzie na pewno pojawiać będą się nowe grafiki.

Źródło: Comicbook

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz