czwartek, 16 czerwca 2016

Image na ekranach #46

Dosłownie parę dni temu wrzucałem poprzednią odsłonę tej rubryki. Nie spodziewałem się wówczas, że kilkanaście godzin później pojawią się dwa świeże newsy, którym po prostu trzeba poświęcić odrobinę czasu wcześniej niż później. Znajdziecie je w rozwinięciu posta.
Jedno z najsłynniejszych dzieł w dorobku J. Michaela Straczynskiego, a więc opublikowane lata temu przez studio Top Cow "Rising Stars" być może doczeka się debiutu na wielkim ekranie. Prawa do stworzenia filmu wykupiło studio MGM, zaś sam Straczynski będzie odpowiedzialny za napisanie scenariusza.

Zapytacie pewnie, czym różni się news ten od innych doniesień o planowanych ekranizacjach, z których nic nie wynika. Otóż Straczynski to osoba o uznanej marce w Hollywood. Ma na swoim koncie nie tylko liczne scenariusze do całkiem niezłych filmów, ale także dał światu takie produkcje jak kultowy "Babylon 5", a od niedawna także serial "Sense8", współtworzony z siostrami Wachowskimi. Oznacza to, że już na starcie ma on ogromne szanse doprowadzić projekt do szczęśliwego finału.

Przypomnę, że "Rising Stars" opowiadało o grupie ludzi, którzy otrzymali nadludzkie moce wskutek katastrofy meteorytu na Ziemi.

Źródło: CBR
------------------------------------------------------------------------------
Tymczasem w rozmowie z serwisem Newsarama, Greg Rucka przyznał, że być może na zbliżającym się nieuchronnie San Diego Comic Conie będzie mógł ogłosić coś bardzo ważnego w związku z telewizyjną ekranizacją "Lazarusa".
Co prawda twórca podkreśla, że Hollywood to bardzo zmienne miejsce, a podczas wstępnych prac nad adaptacją komiksu na serial pojawiło się kilka punktów spornych oraz niespodzianek, wydaje się, iż wszystko będzie miało swój szczęśliwy finał. 

Czyżby oznaczało to zapowiedź zamówienia sezonu przez którąś ze stacji telewizyjnych? Trzymam kciuki, by właśnie tak się stało.

Ponadto Rucka i Lark opowiedzieli trochę o kolejnych numerach komiksu, ale ponieważ większość z tych informacji już pojawiła się na blogu, polecam lekturę tylko największym zapaleńcom.

Źródło: Newsarama

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz