niedziela, 23 lipca 2017

SDCC 2017: Panel Top Cow

Na trwającym San Diego Comic Conie studio Top Cow ogłosiło fanom swoje plany dotyczące obchodów dwudziestopięciolecia własnego istnienia. Jako że wszędzie przewijało się nazwisko Matta Hawkinsa, mój entuzjazm jest zbliżony do zera, chociaż padła naprawdę duża zapowiedź.
"Genius: Cartel" to pięcioczęściowa miniseria, na łamach której jedna z najbardziej inteligentnych osób na świecie przewodzi własnemu gangowi i stawia czoła policji. W tej historii jednak zarówno ci dobrzy jak i źli nie do końca są tymi, za których ich początkowo uważamy.

Powstał już scenariusz do pilota serialowego wcielenia "Postal". Produkcja ma ruszyć już wkrótce.

"Eclipse" na pewno powróci z trzecim story-arciem. Ponadto komiksem tym zainteresowała się jedna ze stacji telewizyjnych, lecz na chwilę obecną nie można powiedzieć nic więcej.

"Think Tank vol. 5" to ostatnia odsłona tej serii. Na jej łamach zamkniete zostaną wszystkie wątki dotyczące Davida Lorena.

Z kolei "God Complex" Paula Jenkinsa jeszcze się nie ukazało, a w Azji już sprzedawane są zabawki z postaciami z komiksu. Sama historia ma się skupić na bogach, którzy chodzą po Ziemi i stanowią 1% elitę, która kontroluje światową ekonomię i trendy.

Zapowiedziana w San Diego seria "Port of Earth" z kolei opowie o alternatywnej przyszłości, w której na Ziemi pojawiają się obce formy życia, lecz nie chcą one podbijać naszej planety, a handlować z nią. 

Będzie kontynuacja "Death Vigil".

"Sugar" Matta Hawkinsa ma być współczesną wersją "Pretty Women".

Przypomniano także o trzech spin-offach "Sunstone". Zdradzono jednak tylko, że prace nad nimi dalej trwają i jeszcze nie można powiedzieć nic więcej.

Hawkins zapytany o "Witchblade" oraz "The Darkness" odpowiedział, że tytuły te w najbliższej przyszłości nie powrócą na sklepowe półki.

Najwięcej czasu i miejsca, lecz już po samym panelu, poświęcono ogłoszonemu rebootowi serii "Cyber Force". Scenariuszem zająć się mają oczywiście Matt Hawkins oraz jego przyboczny Bryan Hill, rysunkami zaś ich wierny giermek - Atillo Royo ;) Komiks zaplanowany został na 25 numerów, które ukazywać mają się co miesiąc bez przerw między story-arcami. Komiks ma być efektem wydarzeń z końcówki "IXth Generation vol. 2", lecz nieznajomość tego komiksu nie będzie problemem. Wydarzenia skupią się na okresie formowania się pierwszego składu Cyber Force, lecz w przeciwieństwie do oryginalnego runu Marca Silvestriego, przeciwnikiem grupy nie będzie Chairwoman (ta zginęła na łamach wspomnianego "IXth Generation vol. 2" i tym samym została wymazana z historii Cyber Force). Główną ideą komiksu jest pokazanie wad i zalet współistnienia człowieka z maszynami.

Marc Silvestri zajmie się "niektórymi okładkami" (cytat Hawkinsa). Pomagał także przy stworzeniu nowego designu dla postaci z komiksu.

Atillo Royo jest twórcą, który da radę stworzyć 25 numerów komiksu w 25 miesięcy. Decyzja, by nie robić przerw między story-arcami to eksperyment, który wynika ze słuchania sprzedawców komiksów. Ci twierdzą, że część komiksów z Image sprzedają się u nich dobrze tylko i wyłącznie w wydaniach zbiorczych, ponieważ niektórzy czytelnicy nie lubią, gdy zmusza się ich do czekania po kilka miesięcy na kolejny zeszyt i wolą przeznaczyć swoje pieniądze na coś, co ukazuje się regularnie.

Zapowiedziano także publikację w postaci dwóch wydań zbiorczych "Cyber Force: Artifacts" - do niedawna ukazujący się przez okrągły rok webkomiks.

Źródła: Newsarama oraz CBR

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz