Gdy poprzednim razem pisałem posty o "A.D.: After Death", przede wszystkim opisywałem słowa Scotta Snydera na temat tego projektu. Tym razem serwis Comics Alliance wypytał Jeffa Lemire, który zdradził kilka nowych ciekawostek.
Lemire wyznał, że moment jego wspólnej pracy ze Scottem Snyderem przy crossoverze Animal Mana i Swamp Thinga w DC Comics nie był dniem, w którym narodził się pomysł na "A.D.: After Death". Obaj twórcy znają się i przyjaźnią znacznie dłużej i chociaż konkretny tytuł pojawił się około dwa lata temu, to jednak o wspólnym komiksie rozmawiali jeszcze przed swoim pojawieniem się w DC.
"A.D.: After Death" miało dość sztywny podział ról. Lemire nie wtrącał się Snyderowi w proces powstawania scenariusza, zaś ten drugi nie udzielał konkretnych rad artyście. Wskazywał tylko miejsca, gdzie pojawiać będą się większe ilości tekstu, aby Lemire przypadkiem nie zostawił mu zbyt mało miejsca. Narracja jest wyjątkowo mocno rozbudowana, dlatego też artysta podkreśla zasługi Steve'a Wandsa - liternika miniserii.
Czas osadzenia akcji miniserii nie wymagał od Lemire'a szczególnie dużej ilości researchu. Artysta przyznał jednak, że to, co zobaczymy w komiksie, bardzo rózni się od wstępnych projektów ubrań, pojazdów czy drobnych urządzeń.
Pierwszy numer "A.D.: After Death" pojawi się na sklepowych półkach już jutro.
Źródło: Comic Alliance
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz