piątek, 15 lipca 2016

Moje #50!!!

Pięćdziesiąta odsłona rubryki "Moje" przybyła wreszcie na bloga. Dla tak fajnej, okrągłej liczby warto było zrobić nieco więcej zdjęć, dlatego też cieszę się, że w ciągu ostatnich pięciu tygodni przybyło mi sporo komiksów. Wielkie podziękowania zwłaszcza dla ATOM Comics, za ściągnięcie mi kilku archiwaliów. Wszystko do obejrzenia w rozwinięciu posta :)

Na dobry początek oczywiście nowości rodzime od wydawnictwa Mucha Comics. Oczywiście w mojej kolekcji obowiązkowo znaleźć musiała się finałowa odsłona "Fatale" ^^

Co my tutaj mamy? :D Właściwie dzień po dniu przybyły do mnie te dwa komiksy. Po lewej polskojęzyczna edycja drugiego tomu "Bękartów z południa" od Mucha Comics, po prawej zaś świeżutki, oryginalny trzeci tom. Yeah!

Z wydań zbiorczych moją kolekcję zasiliły jeszcze szósty tom "Sagi" (naturalnie) oraz "I.D." Emmy Rios, które nie jest w typowym formacie i jak widać na poniższym zdjęciu, z pewnością będzie się wyróżniać na półce.

Przejdźmy do zeszytów. Na dobry początek premiery z tego tygodnia, a więc trzynasty numer "Descender" oraz premierowa odsłona "Horizon", z którym to wiążę duże nadzieje :)

Do tego doszły siódmy numer "Paper Girls" oraz zdecydowanie zbyt długo wyczekiwany przez czytelników finał miniserii "Plutona".

ATOM Comics wreszcie sprowadził mi też trochę starego paździerza (chociaż nie tylko) z Image i świetnie trafili, bo wpadł mi w łapy tylko jeden dubel. Zasoby dla kolejnych odsłon rubryki "Z archiwum Image" ciągle się powiększają :)

I na koniec jeszcze więcej starocia. Tym razem jednak są to zeszyty wyłowione na Allegro. Wygrałem dwie z trzech aukcji. Niestety, uciekł mi pierwszy numer "SuperPatriot", którego akurat chciałem najbardziej :/

Z reguły kończę posta zachęcaniem do nadsyłania własnych zdjęć. Tym razem tak nie zrobię. Dlaczego? Tego dowiecie się z kolejnego posta :)

2 komentarze:

  1. Przeczytałem sobie pierwszy numer Horizon i jak dla mnie to tak sobie, za dużo sie nie dzieje, na razie same pytania. Szata graficzna też dosyć 'toporna' :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Stone przypadł mi do gustu. Fabularnie mogło być lepiej ale świetnie przedstawia się szata graficzna. Lubię takie klimaciki

    OdpowiedzUsuń