Tegoroczny marzec miał być świętem dla fanów Image Comics w
Polsce i być może jeszcze będzie, lecz zarówno Mucha Comics jak i Taurus Media
poprzesuwały zapowiedziane wcześniej komiksy na sam koniec tego miesiąca. Dla
mnie oznacza to przede wszystkim konieczność sięgnięcia po coś z półki z
oryginalnymi wydaniami komiksów Image, a od niedawna jest tam coś, co nie tylko
rzuca się w oczy swoją masywnością, ale zarazem skrywa jubileuszową edycję
historii, która z Jonathana Hickmana zrobiła osobę, o którą bił się Marvel
Comics. Poniższy tekst będzie nie tylko o samym ”The Nightly News”, ale
także o tymże wydaniu, które po prostu przykuwa oko.
Przy okazji muszę wyjaśnić pewną wtopę. Gdzie po blogu krąży
post, w którym opisywane dziś wydanie określiłem jako ”opublikowane z okazji
dziesięciolecia istnienia cyklu”. Dziś już wiem, że wersja HC uświetniała
połowę tego czasu i za ten błąd oczywiście przepraszam.
Przejdźmy jednak do samego komiksu. Pierwsze co rzuca się w
po spojrzeniu na okładkę, to fakt, iż jest ona bardzo odciskogenna. Papier na
oprawie jest bardzo błyszczący i kwestią chwili jest zostawienie na niej
dorodnego odcisku palca. Nie jest to jednak żaden problem, zaś takim może być
pewien symbol widoczny na grzbiecie komiksu. Jest to znak pauzy, a więc dwie
pionowe kreseczki w kółku. Mylące jest to, że biorąc komiks do rąk ktoś może,
chociaż oczywiście nie musi, wziąć to za rzymską dwójkę i odłożyć tom sądząc,
że jest to druga część jakiegoś cyklu. Dlatego też warto podkreślić to wyraźnie
- ”The Nightly News” to miniseria składająca się z sześciu zeszytów i
każde wydanie zbiorcze na jakie natraficie, zawiera kompletną historię. to
także.
Gdy już otworzymy okładkę i przebrniemy przez kilka
początkowych stron, przejdziemy w końcu do lektury wspomnianego komiksu. Tutaj
warto wspomnieć o czasie powstawania komiksu. Jonathan Hickman wpadł na pomysł
stworzenia ”The Nightly News” w czasach, gdy sytuacja polityczna w USA
była dość gorąca i bardzo mocno obrywało się wszelakim mediom. O tym też jest i
sama historia, chociaż w bardziej ekstremalnym wydaniu. Śledzimy bowiem losy
mężczyzny, który zostaje zwerbowany przez tajemniczy The Voice. Ten nakazuje mu
walczyć z przedstawicielami mediów, którzy pod przykrywką licznych rozrywkowych
programów tak naprawdę kontrolują ludność nakazując im to jak i o czym mają
myśleć. Gdy bohater przyjmuje kryptonim The Hand i zbiera grupę ludzi
wierzących w ich sprawę, na media w USA pada blady strach. Lecz oczywiście nie
oznacza to, że nie zamierzają oni się bronić.
”The Nightly News” to historia zapadająca w pamięć z
wielu powodów. Przede wszystkim, w przeciwieństwie do niedawno recenzowanego na
blogu ”The Red Wing”, jest to historia spójna i nawet przez
moment nie schodząca poniżej wyznaczonego już na samym początku, wysokiego
poziomu. Hickman nie tylko knuje wciągającą jak diabli intrygę, ale także
obsadza w kluczowych rolach bardzo ciekawe i moralnie bardzo niejednoznaczne postacie
oraz nie unika kilku dość niespodziewanych zwrotów akcji. Jednocześnie skłania
do refleksji, bo pomimo upływu już prawie dekady od opublikowania komiksu,
poruszona tam tematyka wydaje się nie być już nieaktualna. ”The Nightly News”
traktować można nie tylko jako bardzo dobrą historię, ale także interesujące
spojrzenie na pewne kwestie. Jest to dla mnie niecodzienne, ponieważ doskonale
wiecie, że uwielbiam sobie ponarzekać. Tymczasem tutaj kompletnie nie mam czego
się uczepić. Fabuła – miód, postacie – cud, storytelling – orzeszki :D
Już pod samym względem fabularnym mielibyśmy do czynienia ze
świetną historią, lecz ci z Was którzy znają zwłaszcza komiksy Hickmana z
Image, wiedzą zapewne iż na tym nie poprzestał. ”The Nightly News” jest
historią bogatą w rozmaite infografiki, dopiski i przemyślenia scenarzysty.
Bardzo mi się podobają zwłaszcza bardzo małe dymki na początku każdego zeszytu,
w których Hickman wyjaśnia iż sam nie jest tak brutalny jak pisany przez niego
komiks. Nieco więcej o infografikach napisał niegdyś dla Image Comics Journal Paweł Gregorczyk, więc nie będę się starał ich wnikliwiej analizować. Powiem
tylko, że stanowią bardzo ciekawe urozmaicenie historii, przy czym nie wydają
się być dokładane na siłę, ani też nie stanowią elementu jakby oderwanego od
rzeczywistości. Nie wiem niestety, czy zawarte w nich informacje to wytwór głowy
Hickmana czy też fakty. Nie zmienia to jednak faktu, że scenarzysta
zrewolucjonizował tym zabiegiem komiks amerykański. Dziś infografiki w różnego
typu tytułach nie dziwią chyba nikogo i pojawiają się w najróżniejszych
pozycjach. Warto przy tym wspomnieć jeszcze o rysunkach Hickmana. Dla mnie jest
to ogromna szkoda, że twórca ten dziś właściwie jest już tylko scenarzystą,
ponieważ ”The Nightly News” pokazuje bardzo wyraźnie, że jest on także
świetnym grafikiem. To w pewnym sensie ten sam typ artysty co Stjepan Sejic,
który mało rysuje, a mnóstwo rzeczy dopracowuje rozmaitymi programami
graficznymi. Przy dziełach Hickmana
jednak nie widać tego aż tak mocno, dzięki czemu jestem zwolennikiem tego
twórcy nie tylko jako scenarzysty, lecz również rysownika.
Posiadane przeze mnie wydanie posiada całą masę dodatków,
dzięki czemu w pełni zasługuje na posiadane w nazwie ”Deluxe”. O tym również
wspominałem już na łamach bloga, lecz powtórzę: wydanie zawiera scenariusz
Hickmana do pierwszego zeszytu wraz z naniesionymi poprawkami. Dzięki temu mamy
świetną okazję dowiedzieć się jak wyglądał pierwotny zamysł w stosunku do
finalnego. Dalej otrzymujemy kilkanaście stron komentarza Hickmana składających
się głównie z ciekawostek dotyczących procesu powstawania poszczególnych stron
oraz metod promowania ”The Nightly News” przez Image Comics oraz samego
autora. Jest tego dużo, czyta się bardzo dobrze. Sam tom jest porządnie wydany
i jeśli nie przeszkadza Wam ”palcowanie” go przy każdej okazji, trudno mi nie
zachęcać Was do jego kupna.
”The Nightly News” to komiks bardzo ważny, a kilka
lat temu trudno było nie uznać go za przełomowy. Dziś wciąż robi olbrzymie
wrażenie na czytelniku i jest łatwo dostępny. Dlatego też zachęcam do
sięgnięcia po niego, może niekoniecznie w wersji deluxe, chociaż ja pod żadnym
pozorem nie żałuję kupienia właśnie tego opasłego tomu. Samą historię oceniam
na 6/6, ponieważ nie umiem doszukać się w niej jakiegokolwiek minusa.
Zaś za wydanie deluxe ”tylko” 5/6 ;)
"The Nightly News Anniversary Edition HC" do kupienia w ATOM Comics
Na odciski palców na większość okładek pomaga benzyna ekstrakcyjna. Składasz ręcznik papierowy, nasączasz go benzyną ekstrakcyjną (wiadomo, z umiarem) i czyścisz, potrafi zdziałać cuda. Na WKKM się sprawdza, na miękkich z New 52, czy Marvel now też, niestety nie mam żadnych wydań de luxe więc nie wiem jak wykonywane są okładki, ale też powinno działać.
OdpowiedzUsuń