Młody robot walczący o bezpieczeństwo mieszkańców Tokio. Brzmi znajomo, prawda? Nie chodzi tu jednak o legendarny komiks "Astro Boy", a o zapowiedzianą przez Image na marzec miniserię "Circuit-Breaker", którego twórcy nawet przez moment nie kryją się z tym, kim tak naprawdę się inspirowali tworząc swój komiks.
Zdaniem twórców - scenarzysty Kevina McCarthy'ego oraz rysownika Kyle'a Barkera - miniseria "Circuit-Breaker" nieprzypadkowo może kojarzyć się czytelnikom właśnie z "Astro Boyem" Osamu Tezuki, ponieważ praktycznie w całości stanowi hold nie tylko dla tego komiksu, ale także całego dorobku tego legendarnego twórcy. Dlatego też całość narysowana zostanie przez Barkera w mangowym stylu.
Początkowo "Circuit-Breaker" miało nosić tytuł "Hotwire", lecz od momentu rozpoczęcia prac nad tym komiksem (datowane na... lata dziewięćdziesiąte ubiegłego wieku) pojawiło się kilka serii o takim tytule oraz dość znane w USA biuro podróży, więc tytuł musiał ulec zmianie.
"Circuit-Breaker" skupiać będzie się na wspomnianym już wcześniej robocie, który skrywa się w ciele młodej dziewczyny. Składająca się z pięciu zeszytów miniseria ma jednak być utrzymana w klimacie rozrywkowej historii, lecz nie unikającej poważniejszych tematów. Główna oś fabuły umieszczona jest bowiem w czasach zakończenia czwartej Wojny Światowej. Będą to czasy i wydarzenia, które niejednokrotnie zostaną wspomniane na łamach komiksu. Całość jednak skupi się na brzmiących dość typowo próbach dostosowania się przez główną bohaterkę do życia pośród ludzi.
Kyle Barker jest czwartym rysownikiem, który pracuje nad "Circuit-Breaker", ale pierwszym, którego wysiłki będą widoczne dla oka. Artysta nie narzeka na rysowanie w mangowym stylu, ponieważ obaj twórcy uznali to za całkowicie logiczny wybór. Barker przeczytał i obejrzał wiele dzieł Tezuki, by móc dobrze naśladować jego styl.
Źródło: CBR
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz