poniedziałek, 13 kwietnia 2020

Todd McFarlane na fali: wzywa, zapewnia, uspokaja i zarabia ;)

Pandemia Covid-19 sprawiła, że świat stanął na głowie. Tymczasem, bardziej lub też i mniej przypadkowo, właśnie teraz Todd McFarlane ma kolejny raz swoje donośne pięć minut.
Zacznijmy oczywiście od Kickstarterowej zbiórki na "zremasterowaną" wersję pierwszej w historii figurki Spawna. Ta ruszyła jakiś czas temu i jej celem było zebranie stu tysięcy dolarów. W chwili gdy piszę te słowa na liczniku jest już niemal trzynaście razy więcej (a konkretnie: 1 275 800$), a do zakończenia zbiórki jeszcze aż 25 dni. Jak myślicie, pękną dwie bańki?

Z kolei w wywiadzie dla Forbesa, McFarlane powiedział iż jego zdaniem najwięksi wydawcy komiksowi z USA powinni po opanowaniu pandemii koronawirusa połączyć siły i tworzyć ogromne, międzywydawnicze crossovery, z których wszelkie dochody zostaną przekazane na rzecz sklepów komiksowych. Sam wspaniałomyślnie dodał, że mógłby napisać taką historię za symbolicznego dolara.

Todd uważa, że w czasie pandemii wydawcy nie powinni przerzucać sprzedaży na wersje cyfrowe, ponieważ jego zdaniem grozi załamaniem rynku. Twórca twierdzi, że po wersje cyfrowe sięgają głównie fani postaci czy autorów, zaś po papier - kolekcjonerzy i obydwie te grupy są równie ważne oraz nie można odwracać się plecami do żadnej z nich. Jak to ujął Todd, nie wyobraża on sobie sytuacji, by na którymś z licznych festiwali ktoś przychodził do niego z iPadem i prosił o podpis.

Twórca podkreślił jednak także, że równie mocno martwi go fakt, iż przedłużający się "odwyk" od komiksowych premier może sprawić, że potem spora część osób nie będzie potem chciała "wrócić do nałogu".

A jak tam filmowy "Spawn"? Sprawa wciąż nie jest przegrana. Todd zapewnił, że plotki o rezygnacji Jamiego Foxxa z roli w planowanym reboocie są nieprawdziwe, lecz zarazem przyznał, że faktycznie stracił z radaru jedną osobę, z którą negocjował udział w produkcji. Tyle tylko, że chodziło tu o "bardzo utalentowanego" operatora kamery. Zapewnił także kolejny raz, że w najbliższych tygodniach powinien mieć w kwestii filmu kilka nowych i ciekawych informacji.

Źródła: 1, 2 i 3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz