Cztery lata temu miałem okazję pożyczyć od znajomego pierwsze dwa tomy serii "Deadly Class" i opisać swoje wrażenia z lektury. Chciałem sięgać potem po oryginały, ale dzięki Taurusowi sprawa się mocno przeciągnęła. Na szczęście dziś mamy do dyspozycji edycję od Non Stop Comics, a swój tekst o drugim tomie przypominam właśnie dziś. Do przeczytania po kliknięciu w poniższy link.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz