Dokładnie sześć lat temu na tym blogu pokazał się pierwszy post, gdzie w paru zdaniach przedstawiłem co i jak tutaj widzę. Prawdziwe działanie zacząłem co prawda 1 listopada 2013 roku, ale jednak dzisiejsza data to oficjalne urodzinki bloga.
Ciekawe jest to, że od pierwszego pomysłu na Image Comics Journal do momentu jego realizacji i postawienia pierwszego szablonu na blogspocie minęły jakieś 3 godziny. Szukałem sobie wtedy jakiejś niszy, a ponieważ wyraźnie dostrzegałem, że w comiesięcznych zamówieniach w ATOM Comics wydawnictwo Image coraz wyraźniej dominowało, a moja miłość do "Sagi" była już nienormalnie duża, więc namyślanie się długo nie trwało. Nie miałem wtedy jeszcze pojęcia, że totalnie przypadkiem idealnie wstrzelę się w moment, w którym polscy wydawcy zaczną masowo wręcz sprowadzać komiksy z Image do Polski. Przecież to były czasy, gdy oprócz "Żywych Trupów" nie mieliśmy w naszym kraju nic z tego wydawnictwa. Dziś? Wszystko wskazuje na to, że już w listopadzie przebijemy 40 premier w 2019 roku. Co będzie też absolutnym rekordem.
Szkoda tylko, że tutaj nie mogę robić wszystkiego, czego bym chciał. No ciężki był ten ostatni rok niestety, ale nadal biegam, wierzgam i gryzę, więc są pewne powody do radości. Rok temu o tej porze obiecywałem Wam, że ze względu na moje problemy zdrowotne blog zapewne nieco wyhamuje, ale pisałem to jeszcze wówczas nie widząc w stu procentach jak mocno pozmienia mi się w życiu i dopiero dziś jestem nieco mądrzejszy. Spowolnienia jakiegoś szczególnego nie było, przynajmniej jeśli chodzi o ilość postów, lecz ze względu na częste wizyty w szpitalu, kiepskawe samopoczucie i różne takie tam rzeczy, którymi nie chcę Was zanudzać, blog działa obecnie "falami". Już dawno przestałem zwracać uwagę na to czy statystyki się trzymają jakiegoś określonego poziomu, więc nie napiszę Wam czy przez ostatnich dwanaście miesięcy był tu mocny zjazd, stabilność czy może jakiś wzrost. Wiem tylko, że postuję kiedy mogę i mam siły oraz śmiało napisze, że będę robić to dalej. Lecz oprócz nie obiecam niczego, ponieważ również niczego też nie mogę być pewien w kolejnych tygodniach.
Po prostu spotkajmy się tu w komplecie za rok :)
Dobra robota. Powodzenia!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego. Sześć lat, ro szmat czasu. :)
OdpowiedzUsuńRobisz super robotę! Powodzenia i dużo zdrowia 👍😃
OdpowiedzUsuń