Kolejne lata mijają, a Erik Larsen niezmiennie dobrze się bawi przy tworzeniu kolejnych odsłon serii "Savage Dragon". Tuż przed SDCC porozmawiał on z serwisem Newsarama i zdradził kilka swoich pomysłów na najbliższą przyszłość tego cyklu.
W 235 numerze serii pojawił się nowy przeciwnik Malcolma Dragona - Buffalo Stu. Jak widać na powyższym obrazku, jest to pół-człowiek pół-zwierze. Larsen przyznał, że zainspirował się klasycznymi przeciwnikami Spider-Mana, wśród których była cała masa ludzi ze zwierzęcymi mocami. To jednak nie koniec - w #237 pojawi się kolejny nowy złoczyńca, który nosić ma pseudonim Scourge. Larsen stara się powoli ale konsekwentnie budować młodemu Dragonowi własną galerię przeciwników, by jeszcze mocniej odróżnić go od własnego ojca. Twórca zapewnił raz jeszcze, że klasyczny Savage Dragon jest na emeryturze i nie powróci do głównej roli w tej serii.
Podobnie ma być z sygnalizowaną jakiś czas temu przeprowadzką Malcolma i jego bliskich do Toronto w Kanadzie. Zupełnie nowe miejsce akcji dało Larsenowi wiele nowych możliwości. Z czasem będzie z nich korzystał, ale najpierw kolejny raz postanowił się zabawić z formą swojej serii. Tak powstał numer #236, który w najbliższą środę trafi do sprzedaży. Skupi się on na dzieciakach Malcolma, a Larsen stworzył go w stylu przypominającym klasyczne paski "Kalvina i Celsjusza".
Na razie nie jest planowany udział w komiksie premiera Kanady - Justina Trudeau. Ale jednocześnie nie jest całkowicie wykluczony.
Dużą i ważną rolę w kolejnych numerach serii odgrywać będzie żona Malcolma - Maxine.
Źródło: 1
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz