Dziś poszperałem i znalazłem jedną nową pracę oraz kilka starszych z postaciami z cyklu "Cyber Force". Zapraszam do rozwinięcia posta.
Dziś poszperałem i znalazłem jedną nową pracę oraz kilka starszych z postaciami z cyklu "Cyber Force". Zapraszam do rozwinięcia posta.
No to dziś o istotności researchu. Jakiś czas temu postanowiłem zamawiać w ATOM Comics pojedyncze zeszyty z różnych, czasem najmniejszych wydawnictw z USA i pisać Wam na łamach ”Alternatywki” zarówno o nich, jak i tytułach, które trafiły w moje ręce. Zakładam, że niektórzy z Was już nawet połapali się, że przynajmniej na razie lecę niemal alfabetycznie i dziś czwarty raz na tapet trafia wydawca o nazwie, która rozpoczyna się od literki A. I w przypadku Ablaze Publishing miałem na początku pewną zagwozdkę. Na tyle dużą, że nawet podpytałem o nią na jednej z Facebookowych grup komiksowych, a tymczasem wystarczyło po prostu trochę odczekać, samemu ruszyć swoje niezgrabne dupsko z łóżka do komputera i wykonać szybki research. Apeluję zatem: samodzielność w działaniu to fajna cecha ;)
Pojawił się najnowszy preorder na stronie ATOM Comics, więc czas najwyższy czas spojrzeć na to, co ciekawego przygotowało Image Comics na tegoroczny grudzień.
Sekcję zeszytową zaczynamy od nowości. Pod choinkę będziecie mogli sprawić sobie pierwsze numery takich tytułów jak "Home Sick Pilots" (zapowiada się bardzo ciekawie) oraz "Post Americana" w wykonaniu Steve'a Skroce.
Znacznie ceikawiej jest jednak wśród tytułów, które dobiegną końca. Na grudzień bowiem zaplanowano przede wszystkim finałowe odsłony "Gideon Falls" (w dwóch wersjach okładkowych) i "Decorum", ale warto też wspomnieć o końcu "Lost Soldiers" i "Monstress: Talk Stories". Do końca pierwszej, a w zasadzie to drugiej historii dojdzie na łamach "Fire Power", zaś wspomnieć o kolejnym numerze "Head Lopper" to nie tylko przyjemność, ale i obowiązek!
Przejdźmy do wydań zbiorczych i rozpocznę od tych oznaczonych numerem 1. Swoje premierowe trejdy zaliczą takie tytuły jak "Bliss" czy "That Texas Blood". Oba serdecznie polecam. "Stealth" może już niekoniecznie, ale o tym tytule także warto wspomnieć. Jedynki na okładce co prawda nie ma "Reckless", lecz jest to początek nowego cyklu Eda Brubakera i Seana Phillipsa, więc zaliczam :)
Jeśli chodzi o kontynuacje, to tutaj macie totalnie w czym wybierać. Drugie odsłony zaliczą takie tytuły jak "Coffin Bound", "Die! Die! Die!" czy "Pretty Violent". Trzeciego tomu doczekają się "Ascender" oraz "Die". Ósmego i zarazem ostatniego - "Outcast", zaś "cholera wie którego" - "Savage Dragon". O tym ostatnim wspomnę jeszcze w kolejnym akapicie.
No i czas na wydania "ekskluzywne". Cudzysłów nieprzypadkowy, ponieważ zacznę od bardzo budżetowego, dziesiątego już tomu "Savage Dragon Archives". Z kolei dla fanów ładnych wydań w twardej oprawie jest mała niespodzianka - cała seria "Skyward" w jednym tomie i z zupełnie nowym, niepublikowanym wcześniej epilogiem. Oczywiście doczekamy się także dwóch kolejnych numerów "The Walking Dead Deluxe", a więc czwartego oraz piątego.
Jeśli zaufać internetowemu słownikowi PWN, pojęcie ”hermetyczny” ma kilka znaczeń. Najbardziej popularne to oczywiście ”szczelnie zamknięty”, ale możemy też rozumieć przez to, iż coś jest ”dostępne tylko dla niewielkiego kręgu wtajemniczonych”. I jak to się w zasadzie ma do wydanego niedawno przez wydawnictwo Non Stop Comics, pierwszego tomu serii ”Die”? Ano właśnie, że o komiksie tym można śmiało powiedzieć, że w sumie jest dobry, ale hermetyczny. Bo został on napisany z wyraźną myślą o bardzo konkretnej grupie docelowej i jeśli w niej nie jesteście, to niestety trochę zabawy stracicie.
No to czas najwyższy na wrześniową odsłonę "Linkowiska". Tym razem uzbierało mi się szesnaście recenzji komiksów wszelakich, do lektury których serdecznie zachęcam. Wszystko oczywiście tradycyjnie znajdziecie poniżej.
Dziś przeczytać możecie o następujących komiksach:
Na dziś to wszystko, kolejna odsłona "Linkowiska" zapewne pod koniec października.
Best Jackett Comics, czyli autorski imprint Scotta Snydera, doczekał się właśnie drugiej zapowiedzi. Po wspominanym już jakiś czas temu "Nocterra", przyszedł czas na "Chain".
Pojawiły się zapowiedzi Image Comics na tegoroczny grudzień i jak zwykle
nieco więcej na ten temat napiszę przy okazji nowego preordera na ATOM
Comics. W ofercie jak zwykle pojawi się jednak sporo ciekawych pozycji. Wymienię te, które rzuciły mi się w oczy:
Wydawnictwo Mucha Comics poinformowało o zmianach w terminarzu na rok bieżący. Kilka komiksów zostanie przesuniętych, lecz jest jednak i jedna niespodzianka. Szczegóły poniżej.
Jeśli chodzi o komiksy pochodzące z oferty Image Comics, to sprawa aktualnie wygląda następująco:
Na początek przyszłego roku przesunięte zostały: "Criminal tom 4" oraz "Księżycówka tom 3". Wydawca nadal nie ustosunkował się co do przyszłości serii "The Wicked + The Divine".
Źródło: Facebook
Kojarzycie takiego rysownika jak Gary Frank? No pewnie, przecież to ten gość, który dość mocno wypromował się swego czasu przy Supermanie i do dziś pozostaje jedną z największych gwiazd, przynajmniej wśród rysowników pracujących dla DC Comics. Ciekawe czy wiecie, że artysta ten pod koniec ubiegłego wieku był już w owym wydawnictwie, ale odbijał się po mniej znaczących tytułach, takich jak ”Supergirl” czy ”Gen13”, miał też jakieś epizody w Marvelu, ale generalnie mało kto w zasadzie kojarzył, kim jest ten rysownik. Wszystko się zmieniło w 2000 roku, gdy J. Michael Straczynski zatrudnił go do wydanego w barwach Image Comics, a konkretnie studia Top Cow, komiksu ”Midnight Nation: Plemię Cienia”. Tytuł ten następnie otworzył mu szeroko drzwi do rysowania ”Supreme Power” dla Marvela, skąd zaś przeniósł się do DC i otrzymał szansę przy ”Action Comics” ze scenariuszami Geoffa Johnsa. Mało kto jednak wie, że jeszcze przed kolaboracją ze Straczynskim, Frank wydał w Image całkowicie autorski komiks.
Seria ”Ice Cream Man” nieustannie ewoluuje i trudno przewidzieć, w jakim kierunku pójdą kolejne odsłony. W początkowych dwóch, może trzech tomach czuć było jeszcze, że oprócz prezentowania kolejnych opowieści grozy, W. Maxwell Prince ma jeszcze w zanadrzu jakiś pomysł na fabułę, która przemyka gdzieś w tle kolejnych odsłon serii. Jednakże czwarty oraz najnowszy – piąty tom cyklu pokazał, że seria jest najlepsza wtedy, gdy mniej (lub też wcale) skupiamy się na tytułowym Lodziarzu, a mocniej obserwujemy koszmary, jakie zsyła na kolejnych nieszczęśników. Nie można przy tym nie dodać, że scenarzysta raz za razem udowadnia, iż jeśli chodzi o pokłady jego wyobraźni, to niemal wszyscy możemy mu tylko zazdrościć.
Jednym z najsłynniejszych i najlepiej docenionych komiksów Image Comics z ostatnich miesięcy było z pewnością "Little Bird". Jego twórcy postanowili nie zmieniać klimatu podczas swojej pracy i na przyszły rok zapowiedzieli start prequela wspomnianego komiksu.
No i wpadła długo wyczekiwana paczuszka od ATOM Comics, gdzie znalazł się spory zastrzyk komiksików zeszytowych do rubryki "Z archiwum Image". Szczerze i uczciwie przyznaję się Wam, że żadnego z ośmiu poniższych tytułów totalnie nie znam, ale mam nieodparte przeczucie, że szykuje mi się mnóstwo lepszej lub gorszej zabawy.
Dość niespodziewana (ale... w sumie czy na pewno) informacja pojawiła się wczoraj w mediach. Otóż zapowiedziany już jakiś czas temu, jedenasty sezon serialu "The Walking Dead" będzie zarazem finałowym. Lecz nie martwcie się, trupie uniwersum stacji AMC jeszcze długo nie powinno, hehe, umrzeć. Zapowiedziano bowiem jednocześnie aż dwa nowe seriale.
Fanów czeka jednak bardzo długie pożegnanie z serialem. Całkiem niedawno AMC ogłosiło bowiem, że do niedokończonego, 10 sezonu, dokręconych zostanie sześć odcinków. Z kolei sezon 11 zaliczy ich aż 24 i tym samym będzie najdłuższy w historii serialu. Plan obecnie wygląda tak:
Ale to nie wszystko: sporo trupich przygód czeka na nas już od października. Oprócz wspomnianego odcinka "The Walking Dead", 4 października rusza pierwsze sezon "The Walking Dead: World Bezond", zaś tydzień później - szósta seria "Fear the Walking Dead". Obie te produkcje zyskały nowe trailerki i możecie je obejrzeć poniżej, lub klikając TUTAJ i TUTAJ.
Studio Skybound ogłosiło, że sześć pierwszych numerów "The Walking Dead Deluxe" doczeka się wariantów okładkowych autorstwa Charliego Adlarda, które łączyć będą się w jedną ilustrację. Oni chyba lubią robić takie rzeczy :) Poniżej znajdziecie miniaturę całości, zaś jeśli chcecie sprawdzić jak prezentować się będą poszczególne fragmenty w większej rozdzielczości, klikajcie w poniższy link źródłowy.
Tylko trzy "jedynki" od wydawnictwa Image Comics pojawiły się na sklepowych półkach w ubiegłym miesiącu. Czas najwyższy przyjrzeć się... dwóm z nich, bo jeden tytuł celowo pominąłem. Więcej na ten temat jak zwykle znajdziecie w rozwinięciu posta.
Sina Grace, który w Image znany jest z cyklu autobiograficznych komiksów, a także ilustrowania serii "Li'l Depressed Boy", zapowiedział niedawno start miniserii "Getting It Together", której będzie scenarzystą. Wraz ze współscenarzystą Omarem Spahi opowiedzieli co nieco o tytule, który już zdążył zostać nazwany "Przyjaciółmi XXI wieku" (zresztą nawet okładka nieco nawiązuje do tego serialu).
Źródło: 1
W ciągu ostatniego miesiąca moją kolekcję komiksów z Image wzmocniły cztery pozycje. Z czego dwie kompletnie nie warte kupienia. No cóż... Warto jednak zwrócić uwagę na to, że każda z niniejszych premier pochodzi od innego wydawcy.
Na dzień dobry pierwszy tom "Niewidzialnej Republiki" od wydawnictwa Amber oraz szósta i zarazem finałowa odsłona cyklu "Descender" od Mucha Comics. O tym pierwszym napisałem już parę zdań zarówno na blogu jak i na FB. Ale słowem - nie kupujcie tego zepsutego kasztana.
Na 7 października zaplanowano publikację powieści graficznej "Dracula Motherf**ker" autorstwa Alex De Campi i Erici Henderson. Tytuł ten opowie o upadającej gwieździe estrady, która próbuje ponownie zabłysnąć i uznaje, że świetnym pomysłem będzie wybudzenie Drakuli z ponad stuletniego snu. No co niby może pójść nie tak?
Jakiś czas temu pojawiła się informacja o tym, że Amber wraca do wydawania komiksów. Wydawca ten w latach 2002-2004 wypuścił na rynek kilkanaście tytułów, głównie ze świata ”Gwiezdnych Wojen”, ale w swojej ofercie kładł mocny nacisk także na tytuły frankofońskie. Pamiętam, że zwłaszcza tytuły ze świata George’a Lucasa można było potem na kopy kupować w koszach z tanią książką, lecz prawdę powiedziawszy, nigdy jakoś szczególnie mocno nie zainteresowałem się tym, dlaczego przygoda wydawnictwa Amber z komiksami trwała raptem dwa lata, zaś potem ograniczyła się do dwóch epizodów w 2009 (wydanie komiksu ”Hobbit”) i 2012 roku (wydanie komiksu ”Gra o Tron”). Temat zgłębiłem dopiero niedawno, gdy pojawiła się zapowiedź powrotu do wydawania powieści graficznych i dość sporo osób temat obśmiało. Samo wydawnictwo jednakże szybko pokazało, że wniosków, to chyba nikt tam nie wyciągnął. No więc dowiedziałem się, że komiksy z ”dawnego Ambera” charakteryzowały się przede wszystkim, nazwijmy to delikatnie, niezbyt udaną jakością edytorską. Kiepskie tłumaczenia, słaby skład i liternictwo (legendarny i niesławny comic sans wbijany w dymki) to najczęściej pojawiające się zarzuty. Nie wiem, nie potwierdzam, wierzę na słowo. Komiksy wydawnictwa Amber z tamtego okresu czytałem tak dawno temu, że w zasadzie tego nie pamiętam. No ale hej – logicznym było pomyśleć, że skoro znowu ładują się w wydawanie tej formy literatury, to chyba zrobią to już dobrze. Zwłaszcza, iż na dzień dobry sięgnięto po komiks z Image… który od dłuższego czasu jest w USA zawieszony. Ups…
W zapowiedziach wydawnictwa Image na kolejne miesiące pojawiły się dwie nowe powieści graficzne. Kilka zdań na ich temat znajdziecie poniżej.
Z kolei na luty przyszłego roku zaplanowano premierę "Write It In Blood". Za powstawanie komiksu odpowiedzialni są scenarzysta Rory McConville, rysownik Joe Palmer, a także kolorysta Chris O’Halloran.
Komiks opowie o dwóch zabójcach do wynajęcia. Jeden z nich - Cosmo - chciałby przejść już na emeryturę, zaś drugi - Arthur - jest młody i dość roztrzepany. Poznajemy ich, gdy eskortują pewnego jegomościa do swojego szefa, lecz przez nieuwagę niedoświadczonego zabójcy, ten starszy przekonuje się, iż może swojej emerytury nie dożyć.