sobota, 14 grudnia 2019

Snyder i Soule ponownie o "Undiscovered Country"

Za nami debiut drugiego numeru serii "Undiscovered Country" autorstwa Scotta Snydera, Charlesa Soule'a i Giuseppe Camuncoliego. Twórcy ci cały czas próbują zainteresować czytelników swoim dziełem, więc nic dziwnego, iż pojawił się kolejny wywiad z nimi w roli głównej. Co tym razem ujawnili?
Snyder zaskoczył mówiąc o inspiracjach, jakie prowadziły twórców przy projektowaniu terenów USA po wieloletniej izolacji. Mamy tu co prawda między innymi zmutowane monstra czy poruszające się miasta, lecz wszystko to zostało zaprojektowane jako ciąg logicznych wydarzeń. Przykładowo, już na pierwszy rzut oka widać z czego zmutowały zwierzęta czy jaki jest motyw przewodni miejsc, do których mamy okazję zajrzeć. Soule określił to mianem "Gwiezdnych Wojen" w północnoamerykańskim folklorze. Co więcej, każdy rejon USA, w którym znajdą się bohaterowie "Undiscovered Country", da się poznać i bez tabliczek informujących, gdzie obecnie się dzieje akcja. Natomiast to dlaczego dany rejon zmienił się tak, a nie inaczej, ma być każdorazowo wyjaśniane czytelnikom.

Przedstawiony w pierwszym numerze Sam Elgin ma być ważnym bohaterem komiksu, lecz twórcy ostrzegają, że nie jest on najlepszym źródłem informacji i wiedzy historycznej. Widzi on nieraz tereny USA takie, w jakich chciałby żyć i nie ma to całkowitego odzwierciedlenia w rzeczywistości. Z kolei wcześniejsza relacja Daniela i Charlotte, która została zasygnalizowana nieco wcześniej, doczeka się rozwinięcia w trzecim i czwartym numerze. Zwłaszcza mężczyzna okaże się pełen zaskoczeń, ponieważ skrywa on sporo sekretów.

Zapytany o podobieństwa względem miniserii "Batman: Last Knight on Earth", która również dzieje się na postapokaliptycznych terenach USA, Snyder powiedział iż "Undiscovered Country" jest bardziej autorską wizją, której nie ograniczały pewne reguły, jakimi rządzą się opowieści o Mrocznym Rycerzu.

Komiks ma dawać czytelnikowi szansę samodzielnie ocenić to, czy wizja danych postaci na to, jak powinny wyglądać Stany Zjednoczone, jest godna poparcia czy też nie. Główni bohaterowie mają możliwie jak najmniej politykować.

Soule podkreślił, że Giuseppe Camuncoli narysował 25 numerów serii "Darth Vader" dla Marvela i nie złapał wówczas praktycznie żadnych opóźnień. "Undiscovered Country" ma zaplanowane przerwy między story-arcami, lecz prawdopodobnie nie będą one trwać zbyt długo.

Twórcy komiksu mają rozpisane najważniejsze wydarzenia jakie chcą przedstawić i ich zdaniem, może to zająć zarówno 30 jak i 50 numerów. Istotne jest jednak to, że na podstawie tego zbioru pomysłów chcą oni oprzeć filmową serię "Undiscovered Country", o ile któreś studio postanowi wyłożyć pieniądze na jej realizację. Przypomnę, że twórcy sprzedali za milion dolarów prawa do ekranizacji swojej serii, lecz do jakichkolwiek konkretów droga jeszcze bardzo daleka.

Soule twierdzi, że CIA podobno faktycznie rozpatrywało kiedyś hipotetyczny scenariusz polegający na całkowitym zamknięciu granic USA.

Źródło: 1

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz