niedziela, 25 stycznia 2015

Okładka tygodnia #55

Jak każdej niedzieli tak i dzisiaj na Image Comics Journal pojawia się nowa odsłona "Okładki tygodnia". Tym razem bierzemy na tapetę komiksy opublikowane w minioną środę i muszę przyznać, że pierwszy raz od dłuższego czasu miałem kłopot z wyborem finałowej trójki. Nie załapał się variant A trzeciego numeru "The Autumnlands: Tooth & Claw", lecz nie oznacza to, że serii tej zabraknie w zestawieniu.
3. Rise of the Magi #5 (cover B - Stjepan Sejic)
Już publikacja "Ravine" dała nam jasno do zrozumienia, że co jak co, ale smoki Stjepan Sejic rysować lubi i z pewnością umie. Udowadnia to właśnie na tej okładce, przedstawiając nam jedynie łeb stworzenia tak niebywałego, że trudno oderwać od niego wzrok. Sama ilustracja nie składa się z wielu elementów, ale te które są, dopracowano w każdym detalu. Jedyne co moim zdaniem nieco psuje okładkę i w sumie stąd też daje zaledwie trzecie miejsce, to zupełnie niepotrzebny dymek z tekstem. Oprócz tego, nie można mieć absolutnie żadnych zastrzeżeń.
2. Intersect #3 (cover A - Ray Fawkes)
Jest w twórczości Ray'a Fawkesa coś, co sprawia że chce się na nią patrzeć. Przy okazji przypomnę, że o ile za scenarzystę nadal mam go marnego, to jednak szczerze przyznaję, że "Intersect" jest komiksem nadzwyczaj ciekawym. Największy efekt robi na mnie niezwykła szata graficzna komiksu, której bardzo przyjemną próbkę macie powyżej. Okładka po prostu mi się podoba, nawet tak do końca nie potrafię napisać Wam dlaczego. I zaręczam, w środku jest jeszcze lepiej, dlatego warto przezwyciężyć ewentualne uprzedzenia i sięgnąć po ten komiks.
1. The Autumnlands: Tooth & Claw #3 (varian B - Skottie Young)
Przychodzi Skottie Young do Image i... robi to co umie najlepiej. Wariantowa okładka do nowej serii Kurta Busieka jest kwintesencją twórczości tego artysty - jest przeraźliwie słodka, bajkowa, a mimo to nie można oderwać od niej wzroku i nie uśmiechać się podczas podziwiania każdego jej szczegółu. Nie wiem jakie moce przerobowe ma ten niesamowity rysownik, ale nie obrażę się, jeśli będzie częściej robić warianty dla Image, nawet kosztem Marvela.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz