Blogowe rubryki i nie tylko

niedziela, 8 września 2019

Jedynki pod lupą #38

W sierpniu tylko dwa nowe tytuły wydało na świat wydawnictwo Image Comics. W tym jedną dwuczęściową miniserię ;) Zatem dzisiejsza odsłona "Jedynek pod lupą" zbyt obszerna nie jest, lecz i tak zapraszam do rozwinięcia posta.
"Pretty Violent #1" (Derek Hunter/Jason Young & Spencer Holt)
Spodziewaliście się czegoś w stylu "Nienawidzę Baśniowa", tylko w sosie superbohaterskim? No to dokładnie to dostajemy, tyle tylko że z mniej szczątkową fabułą. Główną bohaterką jest niejaka Gamma Rae, która ma supermoce i stara się być herosem. Tym dobrym. Tyle tylko, że już pierwsza jej akcja kończy się zgonem dwóch superbohaterów, kilkorga przechodniów, a i ten zły niemal ucieka. Dalej nie jest lepiej, ale Gamma się nie poddaje, ponieważ nie chce pójść drogą swoich rodziców - zawodowych superzłoczyńców. Otwarcie serii to licząca blisko 30 stron totalna rozwałka w cukierkowo-kreskówkowej oprawie, co tylko jeszcze mocniej rzuca nam skojarzeniami z serią Skottiego Younga. Różnice są jednak dość widoczne - Derek Hunter i Jason Young ewidentnie chcą tu opowiedzieć jakąś historię, zaś rysunki tego pierwszego... no cóż, "Nienawidzę Baśniowa" dużo skuteczniej odciągało nimi uwagę od miałkiej fabuły. Na razie daję szansę temu komiksowi, ale drugi jego numer musi mnie porwać. Inaczej się pożegnamy.

"The White Trees #1" (Chip Zdarsky/Kris Anka)
Druga premiera Image z sierpnia także mnie nie przekonała. Chip Zdarsky prezentuje nam opowieść o trzech legendarnych wojownikach, którzy od lat nie mieli potrzeby dzierżyć w swych dłoniach mieczy. Gdy jednak okazuje się, że ich dzieci są ze sobą w związku, w dodatku zostały porwane i może w niedługiej przyszłości doprowadzić to do wybuchu kolejnej wojny, weterani raz jeszcze łączą siły. Chociaż każde z nich wolałoby nie ruszać na kolejną bitwę. Zdarsky i Anka prezentują nam dość typową historię z gatunki magii i miecza, w której trudno jest mi się doszukać jakiejś oryginalności czy wielu pozytywów. Ot, taka typowa opowieść drogi, z załączonym wątkiem miłosnym między dwoma bohaterami i dość nudnawymi retrospekcjami. No niestety, "The White Trees" nie przypadło mi do gustu fabularnie, a niezłe rysunki wiele tu sytuacji nie ratują. Po drugi i zarazem finałowy zeszyt nie sięgnę.

Na dziś to wszystko, kolejna odsłona "Jedynek pod lupą" powinna pojawić się 6 października.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz